eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawonieodebrana przesyłka a odpowiedzialność zamawiającego › Re: nieodebrana przesyłka a odpowiedzialność zamawiającego +chamstwo
  • Data: 2008-05-15 15:09:07
    Temat: Re: nieodebrana przesyłka a odpowiedzialność zamawiającego +chamstwo
    Od: RD <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    kauzyperda pisze:
    > Postepujesz fair, ale w tym momencie to juz raczej nie kategoria
    > "propozycja i przystanie na nia" tylko z Twojej strony roszczenie o
    > zaplate ceny i kosztow przesylki (w obie strony).
    > Umowa zostala zawarta, towar wyslany... a ze klient jej nie odebral z
    > sobie tylko znanych przyczyn niewiele tu zmienia.
    > Jak nie da rady po dobroci, to bym mu teraz wskazal gdzie sobie moze
    > odebrac a ewentualna wysylke uzaleznilbym od wczesniejszej wplaty.

    Rozmawiałem dziś z ojcem młodej damy, która przez przypadek złożyła
    zamówienie na 2szt. towaru. Ów Pan ma zupełnie gdzieś, co ja z tym
    zrobię. Tłumaczy, że córka jest niepełnoletnia i ja mam obowiązek
    sprawdzenia, czy jest przed realizacją zamówienia i przesyłki nie
    odbierze. Jeżeli chce mi się bawić w sądy za 30zł (koszt wysyłki) to
    proszę bardzo. Generalnie, był nieuprzejmy i chamski, w ogóle nie
    poczuwa się do odpowiedzialności.


    >> Pytanie moje jest następujące: czy taka osoba, zamawiająca towar za
    >> pobraniem musi/powinna ponieść koszt wysyłki i jej zwrotu w przypadku
    >> nie odebrania przesyłki?
    >
    > Tak*
    >
    >> Czy jest jakiś sposób na odzyskanie poniesionych kosztów?
    >
    > No pewnie: 1) wezwanie do dobrowolnej zaplaty 2) jak nie zaplaci - pozew
    > 3) po uprawomocnieniu nakazu/wyroku - przymusowa egzekucja ;-)
    >
    >
    > *) jak rozumiem klient nie odstapil do tej pory od umowy?


    Nie odstąpił. Co w takiej sytuacji mogę zrobić? Jest o co walczyć? W
    imię zasad zawsze można - takiego chamstwa i braku odpowiedzialności
    chyba bym nie potrafił przełknąć. Jaka jest szansa na odzyskanie
    kosztów? Czy mam się ubiegać o zwrot pełnej kwoty - ceny towaru i
    kosztów przesyłki plus koszt powrotu towaru do mnie?

    Może ktoś mógłby podpowiedzieć, jak się do tego zabrać?
    Poczekać na upłynięcie x dni od daty próby dostarczenia?
    Jak sformułować odpowiednie pismo?
    Zwrócić się do firmy windykacyjnej? Sporządzić pozew (na jakiej
    podstawie?)? Zadbać o dowody (napisać odpowiednie pismo/list)?


    Bardzo licząc na pomoc :-)

    Pozdrawiam,
    Rafał

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1