eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoŚmierć ojca a wypłata kasy z konta... › Re: Śmierć ojca a wypłata kasy z konta...
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.nask.pl!new
    s.nask.org.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: Tristan <n...@s...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Śmierć ojca a wypłata kasy z konta...
    Date: Thu, 08 Nov 2007 19:25:13 +0100
    Organization: Niezorganizowany
    Lines: 92
    Message-ID: <fgvka7$q70$1@news.onet.pl>
    References: <fgqp74$98c$1@news.vectranet.pl> <fgtc9f$ua$1@news.onet.pl>
    <fguli4$4f3$1@inews.gazeta.pl> <fgvbgp$1pk$1@news.onet.pl>
    <fgvccg$fqu$1@inews.gazeta.pl> <fgven4$a64$1@news.onet.pl>
    <fgvfl8$sh2$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: s3.zabrze.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8Bit
    X-Trace: news.onet.pl 1194546311 26848 213.227.67.131 (8 Nov 2007 18:25:11 GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 8 Nov 2007 18:25:11 +0000 (UTC)
    X-Sender: 177FD+fzvU/4mkj4c63MMLTROZGoLyZ5
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:496477
    [ ukryj nagłówki ]

    W odpowiedzi na pismo z czwartek, 8 listopada 2007 18:05
    (autor krys
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <fgvfl8$sh2$1@inews.gazeta.pl>):

    >>>> Pewnie jest, choć nie widzę podstaw. Dlaczego kasę ma dostać syn,
    >>>> który ojca od lat pewnie na oczy nie widział, a nie żona, która była
    >>>> zmarłemu najbliższa?
    >>> Dlatego, że tak jest napisane w Ustawie. Skąd wiesz o relacjach syna
    >>> i zony ze zmarłym?
    >> A skąd Ustawa wie?
    > Z wykopalisk. Wiesz co, duży chłopak jesteś, za zadajesz pytania jakbyś
    > miał 12 lat. a skąd inna ustawa wie, że po pijaku nie można za kółko
    > siadać?

    A widzisz, to z badań. 100% pijaków za kierownicą stwarza zagrożenie. Za to
    nie da się bez badań określić relacji rodzinnych Ustawą.

    >> Nie mieszkał z ojcem, żona mieszkała. Ergo, skoro
    >> ojciec nie zgłosił testamenta, to uczciwie byłoby jakby jednak to żona
    >> miała prawo
    > I co z tego? Większość dorosłych dzieci nie mieszka z rodzicami.

    No i kul. Dlaczego mają więc dostawać kasę? Kasę, którą może zarobiła
    żona/mąż?

    > Kiedyś
    > ktoś uchwalił, co ma się dziać po śmierci człowieka z jego majątkiem.

    No i źle uchwalił.

    > Jeśli Ty się nie zgadzasz z zapisem ustawy, możesz sporządzić
    > testament. I rozporzadzić swoim majątkiem - jeśli tego nie zrobisz, sąd
    > podzieli go tak, jak ustawa przewiduje.

    A jak sporządzę to i tak sąd podzieli. Bo niestety wydziedziczenie jest w
    Polsce niezbyt skuteczne bez mocnych dowodów nienawiści dziecka do ojca.

    > IMHO wcale nie jest. Do dupy byłoby, jakby dorobek całego życia pozwalał
    > przejąć przedwczorajszej żonie na przykład.

    No cóż, skoro się pobrali bez przymusu.... Może mam taką fanaberię żeby moja
    20letnia kochanka dostała całość.

    >>>> A nie z definicji. Z definicji to syn jest
    >>>> ojcu dłużny, ale jak znam polskie prawo, to pewnie spadki dostaje
    >>>> syn a nie ojciec.
    >>> Co jest dłużny?
    >> Wychowanie, łożenie na życie i na naukę. Moi rodzice utrzymywali mnie
    >> przez 25 lat a do teraz ciągle mi pomagają.
    > Taki mięli prawny obowiązek.

    Przecie ustaliliśmy że prawo jest do dupy.

    > I pewnie chęc, skoro chcieli miec dziecko.
    > I pewnie mają nadzieję, że Ty im pomożesz za kolejne 25 lat, bez
    > potrzeby odwoływania się do sądu.

    No i kul. Tylko nie widzę powodu, żebym miał teraz dziedziczyć kasę po
    ojcu/matce. To oni po mnie powinni.

    >>> A kto ma dostawać spadki, jak nie dzieci po rodzicach?
    >> To zależy od sytuacji. Wg mnie najpierw żona/mąż, później rodzice
    >> zmarłego, a dopiero potem dzieci.
    > A dostaje małżonek wraz z dziećmi. I tak jest OK.

    Nie jest, bo małżonek jest okradany wtedy częściowo, a rodzice całkiem. To
    małżonek i rodzice inwestowali. Oczywiście znów pomijam przypadek, gdy
    dziecko też inwestowało.

    >> Bo potem to wygląda tak jak w przypadku jaki znam z obserwacji. Pewien
    >> człowiek opiekował się rodzicami aż do ich śmierci, a w tym czasie
    >> jego braciszek był nieobecny i pojawiał się tylko jak kasa mu się
    >> kończyła i mamusię chciał obsępić. A po śmierci rodziców magicznie się
    >> zmaterializował i zabrał 1/3 domu w spadku (1/3 bo braci jest 3).
    >> Teraz mieszka w tym domu, pije, robi awantury, cuduje z należną mu 1/3
    >> gruntów i utrudnia korzystanie z domu pozostałym braciom. W imię
    >> czego? Czemu Ustawa wie, że należy mu się 1/3?
    > Bo jest takim samym synem swoich rodziców, jak pozostali.

    No nie takim samym. Pozostali dwaj bracia przez lata opiekowali się
    rodzicami, czym spłacili część długu zaciągniętego w młodości gdy rodzice
    opiekowali się nimi. Ten jeden nic nie spłacił, wręcz dodatkowo zaciągał.

    Czy się stoi czy się leży, spadek sępom się należy. Takie jest polskie
    bezprawie.

    --
    Tristan
    Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
    napisz tu: b...@n...pl o...@n...pl t...@w...pl
    k...@n...pl w...@g...biz.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1