-
1. Data: 2007-11-06 22:30:45
Temat: Śmierć ojca a wypłata kasy z konta...
Od: Krzysiek <f...@w...pl>
Witam wszystkich.
Mam oto taki mały problem. Nie mieszkam z ojcem, on mieszkał ze swoją
drugą żoną (ja jestem dzieckiem z pierwszego małżeństwa - matka nie
żyje). Wczoraj dowiedziałem się, że ojciec zmarł...
I teraz:
jak się okazuje ojciec zmarł w nocy z niedzieli na poniedziałek
(prawdopodobnie około 1:00 w nocy) a jego żonka wezwała pogotowie o
13:00....
Prawdopodobnie (tak słyszałem od sąsiadów) czyściła konta z kasy ze
swoim bratem zanim to zgłosiła na pogotowiu.
Teraz mam takie pytania:
1. Czy jako syn mam możliwość wglądu do jego konta aby zobaczyć czy, ile
i kiedy kasa została wypłacona???
2. W jaki sposób można to sprawdzić oraz odzyskać część pieniędzy mi
należną?
3. Mieli wykupić mieszkanie - że było to stare budownictwo i warte było
około kilka tysiaków (długo tam mieszkali robili remonty na swój koszt)
- czy może to zrobić ona czy mam ja też jakieś do tego prawo (nie byłem
tam zameldowany)?
Co mogę z tym fantem zrobić, bo wiem że chata została już splądrowana z
wartościowszych rzeczy (numizmatyka itp)??
Wiem że to dziwne, że dopiero co umarł, jeszcze nie pochowany a ja kasy
szukam ale naprawdę nie mam takiego charakteru, po prostu rodzina ( ta z
jego strony) tez na mnie poniekąd to wymusiła - nie chca nic dla siebie
ale nie chcą aby ona wszystko zabrała i przepuściła.
Pomóżcie coś, bo nie wiem co zrobić,w końcu okaże się że nic nie miał a
miał konta walutowe i w PLN troszkę nabite.
Sprawa jest bardzo pilna....
--
Pozdrawiam, Krzysiek
-
2. Data: 2007-11-07 04:41:45
Temat: Re: Śmierć ojca a wypłata kasy z konta...
Od: kam <x#k...@w...pl#x>
Krzysiek pisze:
> Teraz mam takie pytania:
> 1. Czy jako syn mam możliwość wglądu do jego konta aby zobaczyć czy, ile
> i kiedy kasa została wypłacona???
Ty nie, sąd w postępowaniu o dział spadku będzie miał
a jeśli nie tylko ona jest spadkobiercą, to można złożyć zawiadomienie o
przestępstwie
> 2. W jaki sposób można to sprawdzić oraz odzyskać część pieniędzy mi
> należną?
jw.
> 3. Mieli wykupić mieszkanie - że było to stare budownictwo i warte było
> około kilka tysiaków (długo tam mieszkali robili remonty na swój koszt)
> - czy może to zrobić ona czy mam ja też jakieś do tego prawo (nie byłem
> tam zameldowany)?
nie masz praw do mieszkania
>
> Co mogę z tym fantem zrobić, bo wiem że chata została już splądrowana z
> wartościowszych rzeczy (numizmatyka itp)??
zależy od tego kto jest spadkobiercą
KG
-
3. Data: 2007-11-07 09:51:40
Temat: Re: Śmierć ojca a wypłata kasy z konta...
Od: Herald <h...@o...eu>
Dnia Wed, 07 Nov 2007 05:41:45 +0100, kam napisał(a):
>> Teraz mam takie pytania:
>> 1. Czy jako syn mam możliwość wglądu do jego konta aby zobaczyć czy, ile
>> i kiedy kasa została wypłacona???
>
> Ty nie, sąd w postępowaniu o dział spadku będzie miał
ok
> a jeśli nie tylko ona jest spadkobiercą, to można złożyć zawiadomienie o
> przestępstwie
Wszak wypłacono środki z rachunków "za życia" właściciela ;)
-
4. Data: 2007-11-07 11:35:16
Temat: Re: Śmierć ojca a wypłata kasy z konta...
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 7 Nov 2007, Herald wrote:
> Dnia Wed, 07 Nov 2007 05:41:45 +0100, kam napisał(a):
>
>> a jeśli nie tylko ona jest spadkobiercą, to można złożyć zawiadomienie
>> o przestępstwie
>
> Wszak wypłacono środki z rachunków "za życia" właściciela ;)
No nie bardzo, bo moment zgłoszenia śmierci a moment tej śmierci
są różne, grupowicz nie napisał, jaką prawdopodobną godzinę
śmierci podał lekarz pogotowia.
Już sam fakt wezwania lekarza dopiero w środku dnia jest podejrzany.
pzdr, Gotfryd
-
5. Data: 2007-11-07 11:57:12
Temat: Re: Śmierć ojca a wypłata kasy z konta...
Od: Krzysiek <f...@w...pl>
Gotfryd Smolik news pisze:
> On Wed, 7 Nov 2007, Herald wrote:
>
>> Dnia Wed, 07 Nov 2007 05:41:45 +0100, kam napisał(a):
>>
>>> a jeśli nie tylko ona jest spadkobiercą, to można złożyć zawiadomienie
>>> o przestępstwie
>>
>> Wszak wypłacono środki z rachunków "za życia" właściciela ;)
>
> No nie bardzo, bo moment zgłoszenia śmierci a moment tej śmierci
> są różne, grupowicz nie napisał, jaką prawdopodobną godzinę
> śmierci podał lekarz pogotowia.
> Już sam fakt wezwania lekarza dopiero w środku dnia jest podejrzany.
>
> pzdr, Gotfryd
Podałem: około 1:00 w nocy ... a fakt głoszono po 12-tu godzinach...
--
Pozdrawiam, Krzysiek
-
6. Data: 2007-11-07 13:22:07
Temat: Re: Śmierć ojca a wypłata kasy z konta...
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 7 Nov 2007, Krzysiek wrote:
>>> Wszak wypłacono środki z rachunków "za życia" właściciela ;)
>>
> Podałem: około 1:00 w nocy ... a fakt głoszono po 12-tu godzinach...
Nie wiedziałem, że to 'urzędowe' (stwierdzone przez lekarza), skoro
przeplotłeś informacją o plotkach.
No to IMO jak napisali - sąd będzie mógł dochodzić, a podstawy do
przypuszczenia iż miało miejsce przestępstwo są.
pzdr, Gotfryd
-
7. Data: 2007-11-07 15:08:12
Temat: Re: Śmierć ojca a wypłata kasy z konta...
Od: Artur <s...@r...pbz>
Dnia Wed, 7 Nov 2007 14:22:07 +0100, Gotfryd Smolik news napisał(a):
> a podstawy do przypuszczenia iż miało miejsce przestępstwo są.
Z powyższego opisu to można także założyć że świeżo upieczona wdowa była po
prostu ... współposiadaczem rachunku.
Co do różnic czasowych pomiędzy "zgonem" a "wezwaniem pogotowia" - może
wdowy nie było w domu w czasie gdy nastąpił zgon, a sąsiedzi już dorobili
hipotezę. Może po prostu spała .... skąd zresztą sąsiedzi znają godzinę
zgonu? To że widzieli pogotowie bądź karawan - to jest oczywiste - ale samą
godzinę zgonu? Wywiad działa? ;)
--
DFI Lanparty UT Ultra-D | AMD64 3200+ 2000@2650MHz (1.55V+104% 10x265)
Patriot XBLK+ 2x512MB CL2-3-3-5 1T (265MHz) | LITE-ON DVDRW SOHW-1673S
MSI NX 7800GT 400/1000@485/1170 - 256MB DDR3 256bit | PCI-E x16
ST3160827AS - Barracuda 7200.7 SATA NCQ 160827 - S-ATA150 - 160GB
-
8. Data: 2007-11-07 17:32:33
Temat: Re: Śmierć ojca a wypłata kasy z konta...
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 7 Nov 2007, Artur wrote:
> Z powyższego opisu to można także założyć że świeżo upieczona wdowa była po
> prostu ... współposiadaczem rachunku.
...Hm.
Tego, że to nie były "wyłącznie jej" pieniądze IMHO to nie
zmienia, prawda?
> Co do różnic czasowych pomiędzy "zgonem" a "wezwaniem pogotowia"
> To że widzieli pogotowie bądź karawan - to jest oczywiste - ale samą
> godzinę zgonu?
Krzysiek napisał ze to godzina podana przez lekarza pogotowia.
Skąd wie to nie wiem.
pzdr, Gotfryd
-
9. Data: 2007-11-07 21:56:00
Temat: Re: Śmierć ojca a wypłata kasy z konta...
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z wtorek, 6 listopada 2007 23:30
(autor Krzysiek
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <fgqp74$98c$1@news.vectranet.pl>):
> 2. W jaki sposób można to sprawdzić oraz odzyskać część pieniędzy mi
> należną?
Za co należną? Utrzymywałeś ojca? Opiekowałeś się nim? Miał u ciebie jakieś
długi?
--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: b...@n...pl o...@n...pl t...@w...pl
k...@n...pl w...@g...biz.pl
-
10. Data: 2007-11-07 22:06:50
Temat: Re: Śmierć ojca a wypłata kasy z konta...
Od: Krzysiek <f...@w...pl>
Gotfryd Smolik news pisze:
> On Wed, 7 Nov 2007, Artur wrote:
>
>> Z powyższego opisu to można także założyć że świeżo upieczona wdowa
>> była po
>> prostu ... współposiadaczem rachunku.
>
> ...Hm.
> Tego, że to nie były "wyłącznie jej" pieniądze IMHO to nie
> zmienia, prawda?
>
>> Co do różnic czasowych pomiędzy "zgonem" a "wezwaniem pogotowia"
>> To że widzieli pogotowie bądź karawan - to jest oczywiste - ale samą
>> godzinę zgonu?
>
> Krzysiek napisał ze to godzina podana przez lekarza pogotowia.
> Skąd wie to nie wiem.
>
> pzdr, Gotfryd
O tym że tak było wiem od ciotki (ojca siostry) która była już u nich w
domu o 13:30. Jeszcze trwały oględziny....
Jeżeli chodzi o sąsiadów.... zawsze w plotkach jest choćby ziarnko
prawdy i trzeba to sprawdzić. W końcu troszkę to dziwne żeby nie
zauważyć w domu trupa przez 12 godzin.........
--
Pozdrawiam, Krzysiek