eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoObowiązek meldunkowy niezgodny z przepisami UE? › Re: Obowiązek meldunkowy niezgodny z przepisami UE?
  • Data: 2007-03-01 16:53:32
    Temat: Re: Obowiązek meldunkowy niezgodny z przepisami UE?
    Od: "Luke" <n...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Mar 1, 11:14 am, Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
    wrote:

    > A czy każdy obywatel UE ma na to pieniądze?

    Zakladamy, ze ma. I co wowczas?


    > Ja się pytam, dlaczego wg. ciebie konieczność aktualniania danych
    > ewidencyjnych jest niezgodna z prawem unijnym - z jakim konkretnie
    > przepisem (cytaty!).

    Zadalem pytanie czy jest niezgodna czy zgodna. Nie widzisz w tytule?
    Pozniej napisalem. Jesli zgodna, to ... jesli niezgodna to ...

    Nie pierwsze i niejedyne to prawo w Polsce, ktore by bylo niezgodne z
    konstytucja lub prawem unijnym i zostalo zniesione, ale dopiero po
    prywatnym zaskarzeniu (vide akcyza na sprowadzane auta. Gdyby tego
    nikt prywatnie nie zaskarzyl, to do dzis by obowiazywala. I co powiesz
    na takie funkcjonowanie prawa? Roznie dobrze mozna od jutra wprowadzic
    podatek od noszenia spodni i bedzie on obowiazywal do czasu
    zaskarzenia i zniesienia).


    > >>> 2. Przepisy są ważne i w związku z tym młodzi ludzie powinni zgłaszać


    > Rany, co za debil (poza tobą) wrzuca cały, wielki cytat ogólnie
    > dostępnej ustawy?

    To ma byc wielki text???

    > Przecież piszę wyraźnie, że ZNAM te przepisy - i dzięki temu, że znam
    > wiem, że piszesz bzdury: normalnie o żadne zezwolenie nie trzeba się
    > ubiegać. Zezwolenia z WKU dotyczą _wyłącznie_ osób, które (co już
    > pisałem, ale najwyraźniej do ciebie nie dotarło) jeszcze nie mają
    > książeczki wojskowej (choć mają odpowiedni wiek) lub już mają "bilecik"
    > do jednostki wojskowej.

    We fragmencie, ktory przytpczylem mowa jest o wieku do 55roku zycia.
    Widziales?
    Podaj zrodla swoich "rewelacji" prosze.

    > I bardzo dobrze, bo inaczej mógłbym zameldować się lub rejestrować
    > działalność w czyimś domu bez wiedzy właściciela/lokatora, narobić
    > długów, a potem by przyszedł komornik i zanim by się udało wszystko
    > "odkręcić", niczego nie świadomy mieszkaniec miałby niezły "ubaw".

    Zle. W kraju gdzie mieszkam nie ma pojecia meldunek. Adres ma
    wylacznie cele korespondencyjne.
    Dlugi sa przypisane do osoby nie do adresu, a wskazanie, ze mieszkam u
    sasiada nie oznacza, ze jego dom jest moj.
    Powinienes chyba rozrozniac adres od prawa do wlasnosci!

    > Co ma, ignorancie, meldunek do działalności gospodarczej?

    Sproboj zalozyc dzialalnosc bez meldunku, mieszkajac np. w hotelu.
    Powodzenia!!!

    > Meldunku się nie "posiada". Tym samym nie ma możliwości nakładania
    > obowiązku "posiadania" meldunku.

    Jak zwal tak zwal, prawniczo szczekanie. Jest obowiazek meldowania
    sie w miejscu zamieszkania.

    > Bo napotykali na tępe biurwy w urzędach - biurwy, które (tak jak ty)
    > miały problemy ze znajomością przepisów.

    Ja place innym za znajomosc przepisow, tak jak inni placa mi za moja
    robote.

    > > Nie mam zamiaru znac szczegolowo tych przepisow, gdyz dla mnie są one
    > > sprzeczne ze zdrowym rozsadkiem i lamia podstawowe. Moge w minute
    >
    > ROTFL
    >
    > "Nie znam tych przepisów, bo mi się nie podobają".

    Patrz powyzej. Widze ze masz problemy z odbraniem moje prostego postu.
    Nie jestem prawnikem, wiec pytam prawnikow (i jak widze pseudo
    prawnikow rowniez) czy te przepisy moga byc sprzeczne z innymi
    nadrzednymi przepisami. Jesli tak, to czy mozna je zaskarzyc (do czego
    oczywiscie kogos wynajme).

    > A jak, do jasnej ciasnej, mogą ci się podobać lub nie, skoro ich nie
    > znasz? Czy mi się może nie podobać twoja gęba i czy mogę twierdzić, że
    > jest parszywa, odrażająca i wywołująca zgorszenie publicznie skoro nigdy
    > jej nie widziałem?

    Kazdy ma prawo do wlasnego zdania. Dla mnie prezydent jest np.
    totalnym debilem. I zaden wyrok skazujacy mnie za obrazanie glowy
    panstwa tego nie zmieni.

    > Tylko w swoim małym, wewnętrznym, urojonym świecie, pełnym ignorancji,
    > mitów, przesądów, kulawej logiki oraz ziejących luk w postawach
    > poruszanych przez ciebie tematów.

    Kulawa logika to swietnie wykazuje sie polskie prawo (vide post o
    odnalezieniu i odniesieniu pocisku na Policje i bycie za to
    oskarzonym.). W moim swiecie matematyki logika spisuje sie swietnie!

    L.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1