W dniu 21.04.2021 o 10:27, J.F. pisze:
> Użytkownik "Kviat" napisał w wiadomości grup
>
>> Ta pizzeria nawet nie miała piwnicy (twórcy fakenewsów twierdzili, że
>> w piwnicy tej konkretnej pizzeri rzekomo dochodziło do wykorzystywania
>> dzieci), co oszołomowi z karabinem nie przeszkodziło wierzyć w te
>> brednie.
>
> Ale braku piwnicy nie widac.

Tylko tyle z tego zrozumiałeś?
Dlaczego mnie to nie dziwi..?

> Trzeba podejsc do kierownika, strzelic mu kolo ucha, i powiedziec, ze
> jak nie zaprowadzi do piwnicy, to nastepny strzal bedzie w kolano,
> brzuch i glowe :-)

Rzeczywiście zabawne.

>> A tu efekty z naszego podwórka:
>> https://www.rmf24.pl/raporty/raport-koronawirus-z-ch
in/polska/news-wymiana-ciosow-w-sklepie-uderzona-kob
ieta-upadla-poszlo-o-br,nId,5177283
>>
>
> No ale ... gdzie fake newsy ?
> -ze maseczki nic nie daja ?
> -ze maseczki cos daja i trzeba je nosic ?

Że deblie są gotowi "bronić prawdziwej prawdy" głoszonej w fakenewsach
stosując przemoc i że są niebezpieczni.
Np. paląc ludzi na stosach, topiąc czarownice, bijąc kogoś w sklepie za
kolor skóry, albo za zwrócenie uwagi, że nie ma maseczki. Albo zrobić
szturm na kapitol z ofiarami śmiertelnymi na wezwanie swojego guru, gdy
ich guru przegrywa wybory.
Że tak właśnie manipuluje się ludźmi dla władzy i kasy.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Atak_na_Kapitol_Stan%C
3%B3w_Zjednoczonych

> :-P

Rzeczywiście zabawne.

> Poza tym widzisz - on ja lekko "szturchnal", ona widac jakas feministka
> i "oddala" nie patrzac na grozace konsekwencje :-)

Tak, wiem, debile tak właśnie tłumaczą jego reakcję.
Można kogoś najpierw "lekko szturchnąć", a potem płakać, że to była
obrona, bo feministka zasłużyła. I liczyć na zrozumienie u debili,
którzy również wierzą, że feministki to zło tego świata i należy je wytępić.
Można też napisać, że kobiety ubierają się wyzywająco nie patrząc na
grożące konsekwencje, więc same są winne gwałtów.
Można też napisać, że na homosiów się pluje, bo nie zaważając na
konsekwencje trzymają się za ręce.
Można, ale to kretynizm.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr