eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoświadek kłamieRe: świadek kłamie
  • Data: 2011-01-08 13:03:24
    Temat: Re: świadek kłamie
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:ig9l17$c24$1@inews.gazeta.pl...
    > Robert Tomasik pisze:
    >>
    >> Uczestnik postępowania powiadamia sąd, że świadek kłamie i zakładam, że
    >> wskazuje na to sensowne dowody. Wówczas Sąd ma uzasadnione podejrzenie
    >> popełnienia przestępstwa,
    >
    > Jak mówiłem 1%. Ale jak są sensowne dowody to obędzie się bez
    > powiadomienia. Sąd sam, z urzędu to zrobi. Więc przyznajesz że nie zawsze
    > sąd musi coś zrobić? Nie wystarczy sam wniosek strony.

    Pewnie, że nie. W wypadku sądu wniosku w ogóle nie musi być. Kluczowym jest
    przeświadczenie sądu o tym, że nei tylko świadek kłamie, ale czyni to z
    premedytacją i że da sie to udowodnić.

    >> Akurat jest. O ile to zwiadmienie złożysz, to Urząd ma w oparciu o kpa i
    >> kpk obowiązek przesłać materiały do Prokuratury.
    >
    > Tak? A konkretnie ?? Tzn. podasz przepisy ? Bo według mnie jest inaczej.
    >
    Art. 304§2 kpk
    >
    >> To o czym piszę tyczy się sytuacji, gdu stwierdzono, ze swiadek kłamie,
    >> a
    >> nie gdy ktoś sobie na sali krzyczy, że świadek kłamie.
    >
    > Migasz się, więc zacytuje:
    > "> - jak formalnie zgłosić fałszywe zeznawanie świadka i komu, sędzinie,
    > > policji, prokuratorowi?
    >
    > Można sądowi do protokołu rozprawy. Muszą wyłączyć materiały i wysłać
    > prokuratureze,. Mozna w prokuraturze albo w dowolnej jednostce Policji."
    >
    >
    > Gdzie tam była mowa o tym, że "stwierdzono, ze świadek kłamie"? Mówiliśmy
    > o sytuacji gdzie strona formalnie zgłasza fałszywywe zeznawanie świoadka.
    > Teraz już sobie uzupełniasz stan faktyczny tak by pasował do wypowiedzi.

    Nie. Jeśli świadek kłamie, to kłąmie. A jeśli pytanie inicjatora chcesz
    rozumieć, że świadek ne kłamie, tylko pytajacemu się wydaje, że kłąmał - co
    jak mi się wydaje chcesz sugerować - to już zupełnie inna sprawa.
    >>
    >> JA zakąłdam, że w tym wypadku mamy owy 1%.
    >
    > A nie sensownej zakładać, że sytuacja dotyczyła jednak tych 99% ? Czemu
    > zakładasz wyjątek a nie zasadę?

    Nie, bo pytajacy pisze o kłąmstwie swiadka, a nie tym, ze mu sie wydaje, że
    kłamał i ja na takie pytanie odpowiadałem. Mozna oczywiscie podzielić włos
    na czworo i zacząć jeszcze rozważać inne mniej lub bardziej prawdopodobne
    hipotezy. Otrzymamy pewnie jeszcze z tuzin innych możliwych stanów
    faktycznych.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1