eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopiekielny klient - długie › Re: piekielny klient - długie
  • Data: 2011-03-03 01:46:25
    Temat: Re: piekielny klient - długie
    Od: witek <w...@g...pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 3/2/2011 2:35 PM, Robert Tomasik wrote:
    >
    >> I tu moje pytania :
    >> Na jakiej podstawie rzecznik posługuje się tym artykułem. Czy cennik i
    >> zlecenie wykonania usługi nie jest wystarczającą podstawą prawną ?
    >
    > Jakąś podstawę prawną podać musiał. Kopiuj / wklej i tyle.
    >>
    >> Jaka powinna być moja odpowiedź - bo zgodnie z pismem mi dostarczonym
    >> odpowiedzieć rzecznikowi muszę.
    >
    > Odpowiedź powinna być zgodna z tym, co napisałeś tutaj. Z tym, że
    > przychylam się do zdania Dyśka, ze koszt ekspertyzy skalkulowany jako
    > 50% ceny usługi to lekkie nieporozumienie. Czyli jakbyś wycenił usługę
    > na 2.000 zł, uznałbyś że należy Ci się 1.000 zł tylko za to, że byłeś
    > uprzejmy o tym powiadomić klienta? Teraz, jeśli nie zawrzecie ugody, no
    > to przed sądem będziecie toczyć spór o to, czy Tobie się te kilka
    > złotych należało, czy nie. Co postanowi sąd, to tego nie jestem w stanie
    > wymyślić. Nie wykluczone, że powołany zostanie biegły, który wyceni, ile
    > trwała ta Twoja ekspertyza i ile powinna kosztować.

    jedyny argument jaki może paść, to że jest to niezgodne ze społecznym
    współżyciem itp itd, i że koszty są zawyżone.
    Ale to dopiero w sądzie.
    przy kwocie kilkudziesięciu złotych koszty raczej są realne.

    ja bym wpisał 50%, ale nie więcej niż xxx zł, żeby sie nikt nie przyczepił.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1