eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawomundurki w szkołach › Re: mundurki w szkołach
  • Data: 2007-08-21 20:12:48
    Temat: Re: mundurki w szkołach
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Szerr" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:r3o9up6u90i0$.x5nm10xe24k.dlg@40tude.net...

    >>> Kozę spokojnie możesz stosować w obecnym stanie prawnym. Trzeba tylko
    >>> umieć uzasadnić to pedagogicznie.
    >> A jak uczeń ci pokaże "gest Kozakiewicza", to siłą go zatrzymasz
    > Tak, stanę w drzwiach i żeby wyjść, musi popełnić przestępstwo.

    Jakie - z ciekawości zapytam. Bo jak Cię walnie krzesłem, to będzie obrona
    konieczna przed pozbawieniem wolności. :-)

    > A kiedy
    > przewiduję próbę siłowego wyjścia, do przybieram sobie do pomocy (i na
    > świadków) panią pedagog oraz wuefistę, zawiadamiając wcześniej dyrektora,
    > że zamierzam podjąć wobec ucznia takie działania wychowawcze.

    Jezus! Maria! A grupy przedszkolaków na pomoc nie wzywasz? Chłopie, tyś się
    z powołaniem minął o kilka kilometrów. To Ci podpowiem. Skuteczniejsza jest
    barykada z krzeseł. Co bardziej finezyjni, to barykadę minują i
    ostrzeliwują ogniem krzyżowym ciężkich karabinów maszynowych. W
    ostateczności wezwij wujka z czołgiem (to było modne, jak byłem w
    przedszkolu, tylko nigdy żaden wujek nie przyjechał).
    >
    >> A jak nawet zostanie, to później pójdzie i powie, ze Pan kazał mu po
    >> lekcjach zostać i jak byliście sam, na sam, to chciał, żeby się rozebrał
    > Dla porządku: byłoby to ze strony ucznia zachowanie przestępcze.

    Bez wątpienia. Z tym, że w sądzie nie należy szukać sprawiedliwości tylko
    korzystnego wyroku.
    >
    > Ale jako że zgadzam się, iż czasy mamy psychotycznie pod tym względem
    > porąbane, zasadą powinno być, że nauczyciel absolutnie nigdy w razie
    > takich
    > interwencji nie zostaje z uczniem sam na sam. Minimalne zabezpieczenie to
    > zostawić uchylone drzwi, wcześniej anonsując dyrektorowi czy choćby
    > woźnemu, z którym uczniem, w której sali i po co zamierza się przebywać.

    No tak. Gwarantuję Ci, że dyrektor szkoły po drugim takim anonsie po prostu
    wywali Cię z pracy przy pierwszej okazji. Bo mu się nie będzie chciało Was
    podglądać przez te szpary w drzwiach. Ot, by już haka na Ciebie w postaci
    przekroczenia nie szukać.
    >
    >> No, i jeszcze ustaw zmienić. Przypominam Ci, ze piszesz na grupie o
    >> prawie,
    >
    > Ale czytałeś art. 30 ust. 2 uoso?

    No! I co to zmienia w naszej dyskusji?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1