eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOdmowa podania nazwy producenta › Re: Odmowa podania nazwy producenta
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Maciek" <m...@g...com>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Odmowa podania nazwy producenta
    Date: Wed, 1 Jul 2009 12:27:14 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 35
    Message-ID: <h2fdll$pps$1@inews.gazeta.pl>
    References: <h2f75n$bhd$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: 212.180.163.87
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1246444025 26428 212.180.163.87 (1 Jul 2009 10:27:05 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 1 Jul 2009 10:27:05 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3350
    X-Priority: 3
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
    X-User: mmuran
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:595967
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "Emka" <e...@o...eu> napisał
    > czy sprzedawca ma prawo odmówić podania nazwy producenta danego towaru?
    > Konkretnie chodzi mi o salon łazienkowy sprzedający płytki ceramiczne
    > różnych producentów. Na ekspozycji podane są jedynie - nazwa płytki,
    > wymiar, cena i nr katalogowy wewnętrzny tegoż salonu. Na pytanie "Kto jest
    > producentem danych płytek" sprzedawcy odmawiają odpowiedzi twierdząc, że
    > nie powinno mieć to dla mnie żadnego znaczenia

    3 lata temu kupowałem gres w jednym ze sklepów sieci, której nazwa jest
    bardzo zbliżona do "człowiek śniegu".
    Kupiłem gres produkcji włoskiej w dobrej cenie. Nazywał się ładnie ;) miał
    stylizowaną etykietę z jakąś tam nazwą, już nie pamiętam, napisane było
    "Kraj produkcji: Włochy".
    Towar przyjechał na budowę, zapłacono. Po kilku dniach znalazłem wreszcie
    czas, żeby mu się przyjrzeć. Patrzę, a na opakowaniu kartonowym jakieś
    azjatyckie krzaczki i już normalnie napisane jakieś "jadidi". Google
    pokazało, że to wyrób chińskiej fabryki.
    No to do sklepu z żądaniem zwrotu kasy i zabrania tego czegoś, bo miało być
    włoskie a jest chińskie.
    - Ale o co panu chodzi?
    - O to, że gdy zamawiałem towar, to było na nim napisane, że został
    wyprodukowany we Włoszech. A nie w Chinach.
    - Ale co to ma za znaczenie?
    - Dla mnie podstawowe, bo czuję się przez pana oszukany.
    I pokazując na te moje płytki palcem... Co widzimy? Że to już nie jest gres
    włoski ale hiszpański!
    - No to może się pan zdecyduje, czy kupiłem płytki włoskie, chińskie czy
    może jednak hiszpańskie?

    Facet przekreślił napis "Włochy" i dopisał obok "Hiszpania". Gres był, jest
    i będzie chiński.

    Daje do myślenia?
    Maciek.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1