eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy to mozna traktować jako instruktaż łamania prawa? › Re: Czy to mozna traktować jako instruktaż łamania prawa?
  • Data: 2007-06-17 22:28:36
    Temat: Re: Czy to mozna traktować jako instruktaż łamania prawa?
    Od: Wrak Tristana <n...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W odpowiedzi na pismo z poniedziałek, 18 czerwca 2007 00:13
    (autor Johnson
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <f54bvm$jbe$1@nemesis.news.tpi.pl>):

    >>>> A dzięki światłom rozróżniam od razu auto jadące od 20 stojących.
    >>> A ja odróżniam od razu auto jadące od aut stojących niezależnie od tego
    >>> czy mają zapalone światła.
    >> Po dłuższym czasie niż światła.
    > Przyjmując że to nawet prawda (choć jakoś argumentów nie wiedzę),

    No cóż, to nie moja wina że podstawy biologii i fizyki są ci obce.

    > po ile
    > dłuższym 0,5 s??

    Na drodze to wieczność.

    >>> kiedy trzeba włączyć światła to wszyscy muszą za to płacić ?
    >> Płacić? Włączenie świateł nic nie kosztuje,
    > Jak to nic? Większe zużycie paliwa,

    O ile? 3 krople na miesiąc?

    > żarówki i takie tam.

    takie tam malkontenctwo lub pieniactwo, bo skoro władza każe to źle...

    > Ale nawet gdyby nic nie kosztowało w sensie finansowym, to kosztuje
    > "moralnie", bo ogranicza się po raz kolejny bez jakiegokolwiek powodu
    > moją wolność.

    No właśnie. Tak myślałem. Pieniactwo.

    > Ktoś znów chcę być mądrzejszy od mnie. Ja nie chcę by ktoś
    > za mnie myślał.

    No. W ogóle cały to prawo cię ogranicza... Jakieś pasy obowiązkowe....
    Koszmar. Uciska i to dosłownie, w poprzek cycków.

    >> a podnosi bezpieczeństwo i jest naprawdę bardzo ważne.
    > A argumenty za tym?

    Message-ID: <f53v06$jos$1@news.onet.pl>


    >>> Naprawdę jest/było jakieś badanie które wykazywało związek
    >>> przyczynowo-skutkowy między kolorem samochodu a tym kiedy ktoś zapalał
    >>> światła. Moim zdaniem każdy zapała światła kiedy mu było ciemno. A to
    >>> nie ma nijakiego związku z kolorem jego samochodu.
    >> Ma ma... Ludzie lubiący się maskować wybierają asfaltowe auta....
    > Nie rozumiem.

    No najczęściej bez świateł jadą asfaltowcy, bo to wynika z ich usposobienia.
    Mają usposobienie maskujące, więc przyciąga ich maskujący kolor auta i
    maskujące zachowania.


    > Nie chcę twojego "daru". Ja zauważyłbym cię jakbyś nie miał włączonych
    > świateł.
    > Czemu urojenia niektórych mają mnie zmuszać do czegoś?

    Jakoś nie jestem posłem, a pomimo to wprowadzili. Więc widać nie są to tylko
    moje ,,urojenia''.

    --
    Wrak Tristana
    * Forum WO: http://forum.alrauna.org/
    * Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

    Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
    napisz tu: z...@w...pl, t...@l...pl, e...@e...edu.pl,
    i...@k...com.pl, h...@k...com.pl, p...@f...hu

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1