eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoprawo do kupna biletu :) › Re: prawo do kupna biletu :)
  • Data: 2003-01-15 14:15:27
    Temat: Re: prawo do kupna biletu :)
    Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > I przy okazji odnosnie zasad stosowanych przez KZK GOPu, z ktorego mam
    > nieszczescie czesciej korzystac niz z komunikacji w Szczecinie - nie
    wydaje
    > mi sie, zeby oferta w rodzaju kota w worku, czyli mozesz wejsc ale na
    wlasna
    > odpowiedzialnosc byla zgodna z zasadami polskiego prawa, bo jedna ze stron
    > jest zmuszona przez de facto monopoliste do przyjecia razaco
    niekorzystnych
    > dla siebie warunkow.

    KZK GOP nie jest monopolistą, poza tym ta strona zmusza do owych warunków
    sama siebie. Gdyby kupiła bilet w kiosku lub automacie, nie byłoby potrzeby
    ryzykowania zakupu go u kierującego.

    > I nie udawajmy, ze jest jakies glebsze uzasadnienie dla takiej loterii:
    > moze mi sie uda kupic bilet, a moze zaplace kare. Po pierwsze sa miasta
    > gdzie kierowcy maja prawo sprzedazy biletow i swiat sie w nich nie
    zawalil.

    W KZK również ma prawo. Co nie zmienia postaci rzeczy (co powtarzam poraz
    kolejny), że obowiązkiem kierowcy jest bezpieczne prowadzenie pojazdu, a nie
    sprzedaż biletów. I tak na dobrą sprawę ten sposób dystrybucji powinien
    zostać zlikwidowany...

    > Po drugie, takze w tym systemie o ile mozna uzasadnic odmowe w przypadku
    > spoznienia (choc i w tym przypadku moim zdaniem nalezaloby sie przyjrzec,
    > czy to spoznienie nie powstalo przypadkiem z winy przewoznika), o tyle w
    > pozostalym przypadku roznica w oplacie za przejazd wynika wylacznie z
    > lenistwa/niestarannosci kierowcy, ktory zapomnial w bazie zaopatrzyc sie w
    > bilety.

    1. Przypadki, kiedy opóźnienie wynika z winy kierowcy są incydentalne. W
    większości są one spowodowane zatorami drogowymi lub stanem nawierzchni,
    tudzież innymi zdarzeniami losowymi.
    2. Czy winą kierowcy jest również to, że w danym dniu bilety sprzedawały się
    o wiele lepiej niż w pozostałych dniach i w połowie dniówki już mu ich
    zabrakło? Albo to, że wskutek róznorakich trudności akurat rano na zajezdni
    nie mieli biletów?

    > Jezeli rzeczywiscie kierowca nie moze sprzedawac biletow - niech nie
    > sprzedaje nigdy.

    Słuszna uwaga.

    > Istniejacy system jest moim zdaniem karygodny i obarcza
    > klienta konsekwencjami jakosci pracy pracownikow firmy przewozowej.

    Ależ nikt nikogo niczym nie obarcza. Pasażer powinien zakupić bilet w
    stacjonarnej sieci punktów sprzedaży. Natomiast nie wiem czemu wiele osób
    zakodowało sobie, że bilet kupuje się u kierowcy...(prawdopodobnie wieśniaki
    przyzwyczajone do korzystania z PKSów).

    > (Nota
    > bene cena biletu kupionego u kierowcy w KZK GOP jest zasadniczo wyzsza niz
    > biletu zakupionego w kiosku, co dodatkowo zniecheca do zakupu u kierowcy o
    > ile ktos nie ma ku temu waznych powodow).

    Jest wyższa raptem o 20gr. Weź pod uwagę, że bilet w cenie 3,50 zakupiony u
    kierowcy daje pasażerowi analogiczne uprawnienia jak zakupiony w kiosku, lub
    automacie bilet za 3,30.

    pdr
    Olo


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1