eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoprawo do kupna biletu :) › Re: prawo do kupna biletu :)
  • Data: 2003-01-15 13:41:12
    Temat: Re: prawo do kupna biletu :)
    Od: "Krzysztof" <k...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Olo Kwasniak:

    > Nie wiem jakie przepisy obowiazują w Szczecinie więc powiem jak jest w
    > GOPie...
    > Sprzedaż biletów przez kierującego jest jedynie rozszerzeniem stacjonarnej
    > sieci punktów sprzedaży nastawionym na jej uzupełnienie w wyjątkowych
    > sytuacjach. Kierowca / motorniczy oczywiście powinien posiadać bilety,
    > jednak w przypadku ich braku nie zwalnia to pasażera z odpowiedzialności z
    > tytułu przejazdu bez ważnego biletu.

    I to moze bardzo ciekawa informacja dla korzystajacych z transportu na
    terenie Gornego Slaska i okolicach, ale zupelnie bez znaczenia dla kogos w
    Szczecinie - prawo przewozowe (art 16 punkt 1) pozwala przewoznikowi w
    pierwszej kolejnosci ustalic wlasne zasady sprzedazy biletow. Wiec zamiast
    pisac jak jest w Sosnowcu, czy w innym Pcimiu, po prostu wystarczylo zajrzec
    do regulaminu komunikacji w Szczecinie:
    regulamin ten jasno i wyraznie stwierdza:

    "Od godziny 18.00 w piatek do 6.00 w poniedzialek i w pozostale dni
    swiateczne przez cala dobe, a w dni robocze od godz. 18.00 do 6.00 bilety
    mozna nabywac u prowadzacego pojazd. Zakup biletu nastapic powinien na
    przystanku, na którym pasazer wsiada." Nie ma zadnych dodatkowych zastrzezen
    i jest jak najbardziej wiazacym zobowiazaniem ze strony przewoznika.

    I przy okazji odnosnie zasad stosowanych przez KZK GOPu, z ktorego mam
    nieszczescie czesciej korzystac niz z komunikacji w Szczecinie - nie wydaje
    mi sie, zeby oferta w rodzaju kota w worku, czyli mozesz wejsc ale na wlasna
    odpowiedzialnosc byla zgodna z zasadami polskiego prawa, bo jedna ze stron
    jest zmuszona przez de facto monopoliste do przyjecia razaco niekorzystnych
    dla siebie warunkow.

    I nie udawajmy, ze jest jakies glebsze uzasadnienie dla takiej loterii:
    moze mi sie uda kupic bilet, a moze zaplace kare. Po pierwsze sa miasta
    gdzie kierowcy maja prawo sprzedazy biletow i swiat sie w nich nie zawalil.
    Po drugie, takze w tym systemie o ile mozna uzasadnic odmowe w przypadku
    spoznienia (choc i w tym przypadku moim zdaniem nalezaloby sie przyjrzec,
    czy to spoznienie nie powstalo przypadkiem z winy przewoznika), o tyle w
    pozostalym przypadku roznica w oplacie za przejazd wynika wylacznie z
    lenistwa/niestarannosci kierowcy, ktory zapomnial w bazie zaopatrzyc sie w
    bilety. Jezeli rzeczywiscie kierowca nie moze sprzedawac biletow - niech nie
    sprzedaje nigdy. Istniejacy system jest moim zdaniem karygodny i obarcza
    klienta konsekwencjami jakosci pracy pracownikow firmy przewozowej. (Nota
    bene cena biletu kupionego u kierowcy w KZK GOP jest zasadniczo wyzsza niz
    biletu zakupionego w kiosku, co dodatkowo zniecheca do zakupu u kierowcy o
    ile ktos nie ma ku temu waznych powodow).

    Pozdrawiam
    Krzysztof



    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1