eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawomalowanie włosów w gimnazjum › Re: malowanie włosów w gimnazjum
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.dialog.net.
    pl!not-for-mail
    From: "Jotte" <t...@W...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: malowanie włosów w gimnazjum
    Date: Mon, 3 Jan 2005 00:50:30 +0100
    Organization: Dialog Net
    Lines: 52
    Message-ID: <cra1b7$rpp$1@news.dialog.net.pl>
    References: <cqn7ud$s4d$1@atlantis.news.tpi.pl> <cqn8es$5l1$1@inews.gazeta.pl>
    <cqn948$fq0$1@news.onet.pl> <cqna0k$bka$1@inews.gazeta.pl>
    <cqnac3$qfu$1@news.onet.pl> <cqnipi$11oq$2@news2.ipartners.pl>
    <o...@k...it-net.pl> <cqp1n8$1qk6$1@news2.ipartners.pl>
    <cqqrud$jv3$1@news.onet.pl> <cqs98h$k2j$1@news2.ipartners.pl>
    <cqtidr$825$1@news.onet.pl> <cqu0h5$vfn$1@news.dialog.net.pl>
    <cr61bp$5kp$1@inews.gazeta.pl> <cr6qrh$nog$1@news.dialog.net.pl>
    <cr6tnt$616$1@inews.gazeta.pl> <cr70n4$rsa$1@news.dialog.net.pl>
    <cr745d$9r$1@inews.gazeta.pl> <cr76rm$fn$2@news.dialog.net.pl>
    <cr77bt$c49$1@inews.gazeta.pl> <cr77hj$12d$1@news.dialog.net.pl>
    <cr77ul$e1d$1@inews.gazeta.pl> <cr78m4$1tv$2@news.dialog.net.pl>
    <cr797i$i22$1@inews.gazeta.pl> <cr79qi$2u3$1@news.dialog.net.pl>
    <cr8bbv$af6$1@inews.gazeta.pl> <cr9cdl$c28$3@news.dialog.net.pl>
    <cr9fcd$ham$1@inews.gazeta.pl> <cr9rep$nbl$1@news.dialog.net.pl>
    <cr9s66$f24$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: dial-5432.wroclaw.dialog.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.dialog.net.pl 1104709800 28473 62.87.150.56 (2 Jan 2005 23:50:00 GMT)
    X-Complaints-To: http://www.dialog.pl/dialog/internet/internet.php?id=41
    NNTP-Posting-Date: Sun, 2 Jan 2005 23:50:00 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1437
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1441
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:266982
    [ ukryj nagłówki ]

    W wiadomości news:cr9teq$jfo$1@inews.gazeta.pl Roman G.
    <r...@g...pl> pisze:

    Wątek za szeroki, mój serwer odmawia, więc odpowiadam tu.

    >> Wezwany?! Przez Radę Pedagogiczną??? Złożyć wyjaśnienia?!! Do protokołu?!
    > Właśnie tak.
    Wiesz co? Ja zaczynam wątpić w sens tej dyskusji. Ale jeszcze spróbuję.
    Otóż Rada Pedagogiczna to rodzica może zaprosić lub uprzejmie poprosić, a
    nie wezwać.
    Również jej przewodniczący - dyrektor - może co najwyżej to samo.
    Naprawdę.

    >>> Krok czwarty: dziecko otrzymuje najłagodniejszą karę
    >>> przewidzianą w statucie - upomnienie wychowawcy na forum klasy. To już
    >>> jest administracyjny akt władztwa wobec dziecka.
    >> Ale za co, qrdę, powiesz wreszcie ZA CO?
    > Za nieprzestrzeganie postanowień statutu szkoły.
    Znowu nie udało Ci się podać konkretu. Ale niech tam.
    Jeśli będzie to postanowienie niezgodne z prawem to za szykanowanie beknie
    wychowawca (o ile zrobił to z własnej inicjatywy) lub dyrektor (jeżeli mu to
    nakazał).

    >> Masz to respektować albo będzie skarga do władz oświatowych oraz
    >> ewentualnie proces.
    > Na zdrowie.
    Chyba masz szczęście mieć do czynienia z rodzicami niespecjalnie
    zorientowanymi we własnych prawach. Ja taki nie jestem. Jeśli nauczyciel
    zrobiłby coś, co uznam za nieodpowiednie lub niesprawiedliwe dla mojego
    dziecka, to sprawdzę czy miał do tego prawo i czy nie popełnił błędu. Jeżeli
    znajdę uzasadnione przesłanki, to złożę skargę do organu nadzoru, wytoczę mu
    proces a jak będzie trzeba - nagłośnię sprawę w mediach. Postaram się
    uruchomić resztę rodziców. Wierz mi - dopilnowałbym wszystkiego, aż wreszcie
    belfer zostanie ukarany, zaś w przypadku poważnym orgasn prowadzący wykopie
    dyrektorowi stołek spod pośladków. Dla świętego spokoju.
    Sam jestem między innymi nauczycielem, znam mechanizmy funkcjonujące w tym
    środowisku.
    To nauczyciel musi się rygorystycznie pilnować i uważać, czy nie naraża się
    na zarzut przekroczenia uprawnień. Fakt, że prawo nie jest tu zbyt sensowne.
    Belfer ma prawnie zapisaną masę obowiązków wychowawczych i niewielkie
    uprawnienia do czynności niezbędnych, aby je skutecznie realizować. Staram
    się więc ograniczać do obiektywnego przekazywania wiedzy, co jest mierzalne
    i niekontrowersyjne.
    Naprawdę - od lat dokładam wszelkich starań, aby świadczone przeze mnie
    usługi edukacyjne były na poziomie adekwatnym do otrzymywanego
    wynagrodzenia.
    I tym stwierdzeniem pragnę zakończyć mój udział w tej dyskusji.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1