-
1. Data: 2025-03-12 11:29:58
Temat: Prawo u polaczków
Od: Wiesiaczek <c...@v...pl>
Sprawa ciepła, jakieś pół godziny temu w Warszawie na ul. Wysockiego:
Wchodzę na klatkę schodową, gdzie mam mieszkanie i widzę stos
niedostarczonych listów wokół skrzynek pocztowych, tak na oko >200 szt.
Przejrzałem, czy nie ma tam do mnie korespondencji i dzwonię na 112.
Panienka zapytała o co chodzi i po moim wyjaśnieniu sprawy kazała
dzwonić na pocztę i pierdolnęła słuchawką nie mówiąc nawet "dowidzenia".
Zadzwoniłem drugi raz i inna panienka przyjęła w końcu zgłoszenie,
polecając czekać.
Po 15 minutach faktycznie przyjechało dwóch psów z napisem POLICJA, więc
powiedziałem, ze ja złożyłem zawiadomienie.
No i dopiero dowiedziałem się, że policja nie jest od takich pierdół,
oni są od ratowania życia (tak powiedział), a przede wszystkim to pocztę
należy odbierać i nie zawracać im dupy.
Na moją uwagę, że miedzy innymi są tam listy z banku z kartami
kredytowymi, listy z PZU (każdy wie, ile kosztuje opóźnienie w
opłatach), i wiele innych.
No to jeden z psów mówi, że karta i tak nie może być wykorzystana więc
nic takiego się nie stało.
No i chuj. Pozbierali te listy i gdzieś z nimi poszli.
Nie zdziwił bym się, jeśli do pobliskiego kontenera.
Kurwa! Zacząłem się cieszyć, że nie przyjebali mi mandatu albo pałą po
plecach!
Ja pierdolę taką demokrację i takie rządy!
--
Wiesiaczek - dziś z DC
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
Niech żyje POLEXIT! I salwa Ukrainie!
Wiele informacji, które przekazują polskie i amerykańskie media oraz
przedstawiciele władzy, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie
doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony USA i
Rzeczpospolitej Polskiej.
-
2. Data: 2025-03-12 12:12:26
Temat: Re: Prawo u polaczków
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 12 Mar 2025 11:29:58 +0100, Wiesiaczek wrote:
> Sprawa ciepła, jakieś pół godziny temu w Warszawie na ul. Wysockiego:
>
> Wchodzę na klatkę schodową, gdzie mam mieszkanie i widzę stos
> niedostarczonych listów wokół skrzynek pocztowych, tak na oko >200 szt.
>
> Przejrzałem, czy nie ma tam do mnie korespondencji i dzwonię na 112.
>
> Panienka zapytała o co chodzi i po moim wyjaśnieniu sprawy kazała
> dzwonić na pocztę i pierdolnęła słuchawką nie mówiąc nawet "dowidzenia".
>
> Zadzwoniłem drugi raz i inna panienka przyjęła w końcu zgłoszenie,
> polecając czekać.
>
> Po 15 minutach faktycznie przyjechało dwóch psów z napisem POLICJA, więc
> powiedziałem, ze ja złożyłem zawiadomienie.
>
> No i dopiero dowiedziałem się, że policja nie jest od takich pierdół,
> oni są od ratowania życia (tak powiedział), a przede wszystkim to pocztę
> należy odbierać i nie zawracać im dupy.
>
> Na moją uwagę, że miedzy innymi są tam listy z banku z kartami
> kredytowymi, listy z PZU (każdy wie, ile kosztuje opóźnienie w
> opłatach), i wiele innych.
>
> No to jeden z psów mówi, że karta i tak nie może być wykorzystana więc
> nic takiego się nie stało.
>
> No i chuj. Pozbierali te listy i gdzieś z nimi poszli.
> Nie zdziwił bym się, jeśli do pobliskiego kontenera.
>
> Kurwa! Zacząłem się cieszyć, że nie przyjebali mi mandatu albo pałą po
> plecach!
>
> Ja pierdolę taką demokrację i takie rządy!
No widzisz - tobie jednemu przeszkadza, a policjantów było troje i
wiekszości nie przeszkadza, demokracja :-)
J.
-
3. Data: 2025-03-12 12:33:41
Temat: Re: Prawo u polaczków
Od: Wiesiaczek <c...@v...pl>
W dniu 12.03.2025 o 12:12, J.F pisze:
> On Wed, 12 Mar 2025 11:29:58 +0100, Wiesiaczek wrote:
>> Sprawa ciepła, jakieś pół godziny temu w Warszawie na ul. Wysockiego:
>>
>> Wchodzę na klatkę schodową, gdzie mam mieszkanie i widzę stos
>> niedostarczonych listów wokół skrzynek pocztowych, tak na oko >200 szt.
>>
>> Przejrzałem, czy nie ma tam do mnie korespondencji i dzwonię na 112.
>>
>> Panienka zapytała o co chodzi i po moim wyjaśnieniu sprawy kazała
>> dzwonić na pocztę i pierdolnęła słuchawką nie mówiąc nawet "dowidzenia".
>>
>> Zadzwoniłem drugi raz i inna panienka przyjęła w końcu zgłoszenie,
>> polecając czekać.
>>
>> Po 15 minutach faktycznie przyjechało dwóch psów z napisem POLICJA, więc
>> powiedziałem, ze ja złożyłem zawiadomienie.
>>
>> No i dopiero dowiedziałem się, że policja nie jest od takich pierdół,
>> oni są od ratowania życia (tak powiedział), a przede wszystkim to pocztę
>> należy odbierać i nie zawracać im dupy.
>>
>> Na moją uwagę, że miedzy innymi są tam listy z banku z kartami
>> kredytowymi, listy z PZU (każdy wie, ile kosztuje opóźnienie w
>> opłatach), i wiele innych.
>>
>> No to jeden z psów mówi, że karta i tak nie może być wykorzystana więc
>> nic takiego się nie stało.
>>
>> No i chuj. Pozbierali te listy i gdzieś z nimi poszli.
>> Nie zdziwił bym się, jeśli do pobliskiego kontenera.
>>
>> Kurwa! Zacząłem się cieszyć, że nie przyjebali mi mandatu albo pałą po
>> plecach!
>>
>> Ja pierdolę taką demokrację i takie rządy!
>
> No widzisz - tobie jednemu przeszkadza, a policjantów było troje i
> wiekszości nie przeszkadza, demokracja :-)
Masz rację i dlatego ja ją tak jak wyżej! :)))
--
Wiesiaczek - dziś z DC
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
Niech żyje POLEXIT! I salwa Ukrainie!
Wiele informacji, które przekazują polskie i amerykańskie media oraz
przedstawiciele władzy, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie
doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony USA i
Rzeczpospolitej Polskiej.
-
4. Data: 2025-03-12 13:41:55
Temat: Re: Prawo u polaczków
Od: Jacek <j...@t...pl>
W dniu 12.03.2025 o 11:29, Wiesiaczek pisze:
> No i chuj. Pozbierali te listy i gdzieś z nimi poszli.
> Nie zdziwił bym się, jeśli do pobliskiego kontenera.
>
> Kurwa! Zacząłem się cieszyć, że nie przyjebali mi mandatu albo pałą po
> plecach!
112 to numer alarmowy, od nagłych przypadków typu katastrofa, ktoś
umiera, jakiś napad... Raz dzwoniłem bo ktoś umierał i zadziałało
sprawnie. Trzeba było zrobić zdjęcie burdelu, zabezpieczyć listy i iść
do dzielnicowego.
--
Jacek Maciejewski
<I hate haters>
-
5. Data: 2025-03-12 14:18:05
Temat: Re: Prawo u polaczków
Od: Wiesiaczek <c...@v...pl>
W dniu 12.03.2025 o 13:41, Jacek pisze:
> W dniu 12.03.2025 o 11:29, Wiesiaczek pisze:
>> No i chuj. Pozbierali te listy i gdzieś z nimi poszli.
>> Nie zdziwił bym się, jeśli do pobliskiego kontenera.
>>
>> Kurwa! Zacząłem się cieszyć, że nie przyjebali mi mandatu albo pałą po
>> plecach!
> 112 to numer alarmowy, od nagłych przypadków typu katastrofa, ktoś
> umiera, jakiś napad... Raz dzwoniłem bo ktoś umierał i zadziałało
> sprawnie. Trzeba było zrobić zdjęcie burdelu, zabezpieczyć listy i iść
> do dzielnicowego.
A czy za to dostanę wynagrodzenie?
Dlaczego mam pracować za tych, którzy żyją za moje pieniądze?
Zgłosiłem rażące naruszenie prawa tam gdzie trzeba, to mało?
--
Wiesiaczek - dziś z DC
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
Niech żyje POLEXIT! I salwa Ukrainie!
Wiele informacji, które przekazują polskie i amerykańskie media oraz
przedstawiciele władzy, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie
doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony USA i
Rzeczpospolitej Polskiej.