eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZnalazł się pieszy!Re: Znalazł się pieszy!
  • Data: 2023-08-31 10:28:28
    Temat: Re: Znalazł się pieszy!
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 30.08.2023 o 02:23, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 30.08.2023 o 01:18, Kviat pisze:
    >
    >>> Ale mozna spojrzec na Niemcy - pierwszenstwo pieszego ograniczone,
    >>> na wiekszosci przejsc swiatla, a takich bez swiateł to bardzo mało ...
    >>> wiec pieszy przechodzi bez przejscia i ochrony nie ma.
    >> Twierdzisz, że w Niemczech kierowcy mogą bezkarnie rozjechać pieszego
    >> poza przejściem?
    >
    > Nie, ale w Niemczech piesi nie włażą pod koła pojazdów - nawet tych
    > przekraczających prędkość. I już nie o przepisy chodzi, a rozsądek.

    LOL
    Twierdzisz, że tylko Polacy mieszkający w Polsce włażą pod koła
    pojazdów, a jak mieszkają w Niemczech, to już nie włażą?
    Że w Niemczech mieszkają sami rozsądni Niemcy, a Polacy (i cała
    reszta...) ich rozsądkiem zaraża się po przekroczeniu granicy?

    >>>> Te przejścia dla pieszych, to chyba są jakieś magiczne... przywracają
    >>>> wzrok, skracają drogę hamowania...
    >>> Teraz takie przepisy, ze jak widzisz przejscie, to musisz patrzec po
    >>> chodniku.
    >>> A jak przejscia nie ma, to nie musisz.
    >>
    >> Muszę. Inaczej nie potrafię.
    >> Przepisy nie zawęziły mi pola widzenia.
    >
    > Ale krzaki słupy czy drzewa mogą.

    To masz dostosować prędkość do warunków panujących na drodze.
    Czego znowu nie rozumiesz?
    Jak krzaki zasłaniają ci widoczność, to masz dostosowujesz prędkość tak,
    żebyś zdążył wyhamować, gdy zza krzaków wbiegnie ci dziecko na jezdnię.
    To jest miasto, a nie autostrada.
    Nie ma obowiązku jazdy z maksymalną dopuszczalną prędkością.


    >> Poza przejściami mam zakładać kalpy na oczy, bo nie muszę widzieć
    >> chodnika, a przed przejściami je zdejmować?
    >> Czy o co ci chodzi?
    >>
    >> Tobie się zmienia pole widzenia w zależności od obecności/nieobecności
    >> przejścia dla pieszych? To się jakoś trenuje żeby nabyć taką umiejętność?
    >
    > Wygląda na to, że kierujący dostrzegł pieszego

    To są tylko twoje spekulacje.
    Bo mi wygląda na to, że kierowca był najebany, zapierdalał, stracił
    panowanie i tylko przez zbieg okoliczności akurat był tam pieszy.
    Jakby pieszego wymazać z nagrania, to nic by się nie zmieniło.

    > i zaczął reagować zanim
    > ten wszedł na jego jezdnię.

    A że był najebany i zapierdalał... to stracił panowanie nad samochodem i
    nie wiadomo, czy w ogóle zarejestrował jakiegoś pieszego i że przy
    okazji o mały włos nie zabił dodatkowo tego pieszego.

    > Jechał zbyt szybko, by podjąć skuteczne
    > działania.

    Ale on nie podjął skutecznych działań.
    Skutecznym działaniem byłoby bycie trzeźwym i jechanie z prawidłową
    prędkością.

    Powrotu do zdrowia życzę.
    Piotr

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1