eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZnalazł się pieszy! › Re: Znalazł się pieszy!
  • Data: 2023-08-31 20:02:11
    Temat: Re: Znalazł się pieszy!
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Thu, 31 Aug 2023 19:16:43 +0200, Shrek wrote:
    > W dniu 31.08.2023 o 18:37, J.F pisze:
    >> Ale jesli musial skrecic w lewo, i chciał sciac zakret/efektownym
    >> poślizgiem pojechac, to mu juz pieszy stał na drodze.
    >> I mozna by sie tu dopatrzec, jak wczesniej wprowadza auto w poślizg,
    >> potem omija/ratuje pieszego, a potem juz musi sie ratowac i nie
    >> wyszlo. No coż - miasto to nie miejsce na rajdy.
    >>
    >> Ale Ockham podpowiada, ze zwyczajnie wpadł w poslizg po pijaku, i
    >> pieszy tu zadnej roli nie odegrał :-)
    >
    > Cokolwiek nie zamierzał to już na początku mu plan w pisdu poszedł, bo
    > przecież nie zamierzał od początku pierdolnąć w pachołki tak że mu lampę
    > zgasiły. Więc cały jego rzekomy plan poszedł się jebać już na samym
    > początku zanim pieszy na cokolwiek wpłynął. Po prostu był najebany
    > (pewnie też wciągane było, bo jednak żeby pojechać tak przy dwóch
    > promili to bez białego raczej nie pójdzie) i zapierdalał.
    >
    > A wszelkie pierdolenie o winie pieszego rozbijają się już na samym
    > początku - obrońca zapyta czy prokurator i wysoki sąd uważają iż
    > całkowicie niemożliwe jest że wypadek wynikał po prostu z tego że
    > kieroca był najebany i jechał z prędkością autostradową, pomijając już
    > remont. Jeśli jest to możliwe to nie da się klientowi udowodnić winy,
    > koszty zastępstwa według norm przypisanych proszę zwrócić na konto,
    > uprzejmie dziękuję i do widzenia.
    >
    > Przypomnę że kulsonom którzy zamęczyli stachowiaka nie dało się
    > przypisać winy, gdyż nie dało się absolutnie wykluczyć, że tydzień temu
    > wciągnął amfę, przez tydzień nic mu od tego nie było i nagle wizoł i
    > umarł akurat jak go razili paralizatorem i udusili.

    Tak jest.

    Ale prokuratura walczy.
    https://moto.pl/MotoPL/7,88389,30139442,sprawca-wypa
    dku-na-ul-sokratesa-siedzi-w-wiezieniu-prokuratura.h
    tml

    "Prokuratura nie zgadza się jednak z prawomocnym wyrokiem i chce jego
    kasacji, by kierowca odpowiadał nie za wypadek, a za zabójstwo."

    A nie, to nie ta sprawa, tu nie prowadzil policjant, wiec Ziobrotura
    walczy..

    Ktos walczyl, ale tez nieskutecznie
    https://www.wroclaw.pl/dla-mieszkanca/igor-stachowia
    k-sprawa-smierci-na-komisariacie-trzemeska-wyrok-sad
    u-najwwyzszego


    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1