eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWejście bez nakazu? › Re: Wejście bez nakazu?
  • Date: Thu, 28 Jun 2012 10:12:21 +0200
    From: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
    User-Agent: Mozilla/5.0 (X11; U; Linux i686; pl-PL; rv:1.9.2.17) Gecko/20110414
    SUSE/3.1.10 Lightning/1.0b3pre Thunderbird/3.1.10
    MIME-Version: 1.0
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Wejście bez nakazu?
    References: <jscfvo$n99$1@inews.gazeta.pl> <jsd806$n74$1@inews.gazeta.pl>
    <jsd8jg$fu1$1@inews.gazeta.pl> <jsdci2$f8r$1@node1.news.atman.pl>
    <jsel22$fp5$1@inews.gazeta.pl> <jsembu$4fl$1@inews.gazeta.pl>
    <jsepnr$oaa$1@inews.gazeta.pl>
    <4feaf5ae$0$1306$65785112@news.neostrada.pl>
    <jsesso$1b$1@inews.gazeta.pl>
    <4feaf9c5$0$1307$65785112@news.neostrada.pl>
    <jsfha2$hae$1@inews.gazeta.pl> <4feb68c3$1@news.home.net.pl>
    <jsfsq8$c3a$1@inews.gazeta.pl> <4feb7c84$1@news.home.net.pl>
    <jsh092$g40$1@inews.gazeta.pl>
    In-Reply-To: <jsh092$g40$1@inews.gazeta.pl>
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    NNTP-Posting-Host: 46.28.241.74
    Message-ID: <4fec11e1$1@news.home.net.pl>
    X-Trace: news.home.net.pl 1340871137 46.28.241.74 (28 Jun 2012 10:12:17 +0200)
    Organization: home.pl news server
    Lines: 81
    X-Authenticated-User: a...@p...pl
    Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!nf1.ipartners.pl!ipartners.pl!news.home
    .net.pl!not-for-mail
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:706069
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 28.06.2012 09:14, Przemysław Adam Śmiejek pisze:

    >>> Zdechła czy zdechł kondensator? Bo owszem, kondensatory elektrolityczne
    >> A jak ci się zepsuje pompa paliwa w samochodzie, to masz zepsuta pompę
    >> paliwa, ale samochód to masz sprawny, tak? Ech, ta twoja "logika"...
    >
    > Mam. Jadę do mechanika, wymieniam pompę i już.

    Nie, nie masz. Musisz zostać tam odholowany, a po paru latach koszt
    naprawy może przekroczyć wartość pojazdu.

    W przypadku elektroniki jest jeszcze gorzej.

    >>> są na płycie głównej najbardziej w sumie ,,mechanicznym'' elementem, bo
    >>> faktycznie tam zachodzą reakcje chemiczne. Ale wtedy się wymienia
    >>> kondensator i płyta zazwyczaj działa. Przerabiane w praktyce n razy.
    >> Jak się spali mikroukład - też można wymienić.
    >
    > Nie tak prosto. Trzeba zdiagnozować (trudne), kupić (bardzo trudne),
    > wymienić (straszliwie bardzo megastycznie trudne, prawie niemożliwe
    > czasami).

    > A kondensator to jak sam mówisz, wizualnie zauważasz, że się

    Bo akurat przypadkiem w przypadku pecetów urządzenie jest zaprojektowane
    do łatwego montażu i demontażu.

    W przypadku przeciętnego TV nie jest to już takie proste.

    > rozbeczkował, kupujesz go za grosze ,,u baby na targu'', a wymiana jest
    > dla kogoś posługującego się zwykłą lutownicą dostępna.

    Przeciętny użytkownik elektroniki miałby potężny problem z samodzielną
    wymianą głupiej wtyczki.

    A ty chcesz, żeby był w stanie rozmontować i naprawić telewizor?

    >> Ale już widzę przeciętnego użytkownika
    >
    > Od tego jest serwis.

    Po kilku latach naprawa robi się nieopłacalna, o ile nie jest wykonywana
    samodzielnie przy groszowych kosztach padniętego elementu.

    >> telewizora, jak zdobywa
    >> instrukcję serwisową, żeby poprawnie rozmontować telewizor z
    >> poukrywanymi (albo wręcz zalanymi) śrubami, wykrywa uszkodzony element
    >> (analizując przebiegi prądowe w punktach kontrolnych z serwisówki) i
    >> wymienia go na nowy, który kupi w pobliskim warzywniaku....
    >
    > Nie o tym była mowa. Mówiłeś o kondensatorze na płycie głównej.

    Układ (a także kondensator) może zdechnąć i bez widocznych objawów. W
    robocie miałem kilka padniętych płyt głównych (po około 6 latach) które
    optycznie były bez zarzutu.

    >>> No tak, byłbym teoretykiem, a nie praktykiem.
    >> Praktykiem to ty może jesteś w upychaniu słomy w butach,
    >
    > Twoich.

    Hmm, prostak ewangelizujący prostactwem do tego stopnia, że usiłuje
    innym wciskać swoją słomę... Fascynujące!

    >> ale nie w
    >> elektronice - takie herezje opowiadasz.
    >
    > Nie, na elektronice się nie znam. Praktykiem jestem w jej używaniu w
    > sporej ilości. Jakoś się mi te Straszne Historie nie zdarzają.

    Straszne nie straszne - statystykę (w jedną i w drugą stronę) ktoś musi
    wyrobić.

    [ciach]

    > W telewizji grali i w radiu. Bez tego to właśnie by mnie ominęło, choćby
    > z racji wieku.
    > Dlatego telewizja jest naszym oknem na świat.

    Raczej opium dla mas.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1