eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoUpierdliwa prokurator zaskarża wyrok uniewinniającyRe: Upierdliwa prokurator zaskarża wyrok uniewinniający
  • Data: 2008-10-02 21:02:07
    Temat: Re: Upierdliwa prokurator zaskarża wyrok uniewinniający
    Od: armar <a...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    jb pisze:
    >> Jeśli nie zanudzam, to mam jeszcze jedno pytanie:
    >> Na jakiej podstawie prawnej Prokurator może zażądać
    >> przesłuchania małoletniego w postępowaniu przygotowawczym
    >> bez choćby informowania strony o takim przesłuchaniu?
    >
    >
    > A byłeś strona w momencie przesłuchania? Sam piszesz, że nie...
    > Wskazano ci podstawę prawną - art. 185a kpk.

    I chyba właśnie tutaj widać, że pani Prokurator chyba dostała w łapę,
    bo art. 185a kpk mówi o "oskarżonym", a ja przecież oskarżonym
    wówczas nie byłem byłem, gdyż nie było jeszcze aktu oskarżenia.
    Dobrze myślę, czy nie?
    Przesłuchanie syna odbyło się w dniu 4 czerwca 2007,
    zaś akt oskarżenia podpisano dopiero 30 października 2007.
    Zakładam, że do czasu oskarżenia byłem co najwyżej podejrzanym.

    Jeśli jednak się mylę i byłem oskarżonym jeszcze przed
    przedstawieniem mi tych drętwych wypocin pani Prokurator,
    której nazwisko litościwie pominę, a nazwanych "aktem oskarżenia",
    to przypominam, że w art. 185a, paragraf 1 jest wyraźnie napisane,
    że podczas przesłuchania oskarżony ma być obecny
    (albo jego obrońca, jak oskarżony nie chce - jeśli może nie chcieć).
    Taki zapis istnieje: "...zażąda tego oskarżony, który nie miał obrońcy
    w czasie pierwszego przesłuchania pokrzywdzonego".
    Także paragraf 2 stanowi: "Prokurator, _obrońca_ oraz
    pełnomocnik pokrzywdzonego mają prawo wziąć udział w przesłuchaniu".
    Czyli Prokuratorka była zobowiązana do powiadomienia mojego obrońcy,
    o terminie takiego przesłuchania, ale zwyczajnie lała na prawo.

    Dodatkowo paragraf 1 wyraźnie mówi o przestępstwach
    określonych w rozdziale XXV Kodeksu karnego, który dotyczy
    przestępstw przeciwko wolności seksualnej i obyczajności,
    tymczasem akt oskarżenia obejmuje przestępstwo z art 207 kk,
    gdzie nie ma słowa o obyczajności.
    Art 207kk jest w rozdziale XXVI - przestępstwa przeciwko rodzinie
    i opiece.

    W protokole również nie ma żadnej informacji o tym,
    że moja ex-teściowa dopuszcza się czynów lubieżnych w stosunku do wnuka
    (niestety ani mnie, ani jego to nie ominęło)
    więc zakładam, że albo litościwie pominięto te szczegóły
    (ja jeszcze nie składałem doniesienia w tej sprawie),
    albo naprawdę protokół nie dotyczy przesłuchania
    w sprawie przestępstwa z rozdziału XXV kk.

    Nie było więc ŻADNYCH powodów do zastosowania art 185a
    (albo potrzeba speca do przeszukania papierów)
    dlatego dopytuję się o ewentualnie inną podstawę prawną,
    zanim chętny adwokat posadzi panią Prokurator na tej lewej ławeczce
    od strony Sędziego za pobieranie korzyści majątkowych
    od mojej ex-teściowej, lub za zwyczajne łamanie prawa
    i nękanie oskarżonego.
    Póki co żaden chętny adwokat nic nie napisał, ale może jednak? :)

    --
    Pozdrawia Marek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1