-
371. Data: 2024-08-16 12:58:04
Temat: Re: Wolno protestować w kościele (budynku) w czasie aktu religijnego. Znaczy się w cerkwi i synagodze też?
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 16.08.2024 o 12:16, ąćęłńóśźż pisze:
>> Kościół twierdzi, że jak ktoś polał cię wodą to już zawsze będziesz
>> polany i znaczy to że należysz do Kościola.
> Wolałbyś, gdyby Ci ucięli?
Kiedyś słyszałem, że w takich USA domyślnie obrzezali wszystkich, bo
lekarze twierdzili, iż tak lepiej. Podobno wynikało to z tego, że trzeba
było sobie za tę usługę zapłacić. Piszę to na zasadzie plotki, bo
słyszałem to w jakimś podcaście.
Od zawsze normalnością było, że rodzice wychowują dzieci w wierze, którą
sami wyznają. Teraz modnym stało się czepianie o to, że to przysparza
wiernych danej religii. I pewnie tak jest, tylko, że czepianie się o
chrzest, to moim zdaniem jest bez sensu.
Po za tym wszystkie religie (o ile się orientuję) mają jakąś formę
nauczania Religi dzieci i młodzieży. Jak nie lekcje w szkołach, to
spotkania niedzielne. W wielu kościołach w czasie, gdy rodzice
uczestniczą w nabożeństwie, to dzieci w salce obok mają religię.
--
(~) Robert Tomasik
-
372. Data: 2024-08-18 16:36:14
Temat: Re: SN: Wolno protestować w kościele (budynku) w czasie aktu religijnego. Znaczy się w cerkwi i synagodze też?
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 16.08.2024 o 01:32, Marcin Debowski pisze:
>> Czemu tak uważasz? Wielu ludzi popiera poglądy KRK. Tu nie o to chodzi.
>> Chodzi o to, by prawo stanowiła większość oraz by ta większość, nawet
>> jak ma większość szanowała poglądy mniejszości.
>
> Dlaczego uważam, że nie jest prawdą, że to tylko marginalna grupa
> awanturników? Nie znam osobiście nikogo (poza może tą grupą, znaczy
> Usenet) kto nie popierałby aborcji w przypadku gdy płód nie ma szansy na
> samodzielne zycie. Tak samo z ciążą jako wynikiem gwału.
Bo wtedy (a nawet nie tylko wtedy) to jest "wyjątkowa sytuacja". Ale w
zwykłych sondażach większość przychyla się do powrotu "kompromisu
aborcyjnego" więc to najlepszy dowód że stanowisko kościoła jakoby
"katolicy uważali" jest d d4 wzięte.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
373. Data: 2024-08-18 16:37:09
Temat: Re: Wolno protestować w kościele (budynku) w czasie aktu religijnego. Znaczy się w cerkwi i synagodze też?
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 16.08.2024 o 12:16, ąćęłńóśźż pisze:
> Wolałbyś, gdyby Ci ucięli?
Czyli świadomie teraz nawiązałeś do porówniania dżumy i cholery?
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
374. Data: 2024-08-18 17:01:27
Temat: Re: SN: Wolno protestować w kościele (budynku) w czasie aktu religijnego. Znaczy się w cerkwi i synagodze też?
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 18.08.2024 o 16:36, Shrek pisze:
>>> Czemu tak uważasz? Wielu ludzi popiera poglądy KRK. Tu nie o to chodzi.
>>> Chodzi o to, by prawo stanowiła większość oraz by ta większość, nawet
>>> jak ma większość szanowała poglądy mniejszości.
>> Dlaczego uważam, że nie jest prawdą, że to tylko marginalna grupa
>> awanturników? Nie znam osobiście nikogo (poza może tą grupą, znaczy
>> Usenet) kto nie popierałby aborcji w przypadku gdy płód nie ma szansy na
>> samodzielne zycie. Tak samo z ciążą jako wynikiem gwału.
> Bo wtedy (a nawet nie tylko wtedy) to jest "wyjątkowa sytuacja". Ale w
> zwykłych sondażach większość przychyla się do powrotu "kompromisu
> aborcyjnego" więc to najlepszy dowód że stanowisko kościoła jakoby
> "katolicy uważali" jest d d4 wzięte.
Bo trzeba od razu doprecyzować, kogo za Katolików uważa wyrażający to
stanowisko. Bo jeśli osoby zaangażowane w Kościół, to pewnie ma rację,
tylko pomija, że jest to jakiś tam niewielki procent ochrzczonych. A
jeśli ochrzczonych, to nie jest prawdą, że te osoby popierają całkowity
zakaz aborcji.
--
(~) Robert Tomasik
-
375. Data: 2024-08-18 17:25:34
Temat: Re: SN: Wolno protestować w kościele (budynku) w czasie aktu religijnego. Znaczy się w cerkwi i synagodze też?
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 18.08.2024 o 17:08, A. Filip pisze:
>>>>> Czemu tak uważasz? Wielu ludzi popiera poglądy KRK. Tu nie o to chodzi.
>>>>> Chodzi o to, by prawo stanowiła większość oraz by ta większość, nawet
>>>>> jak ma większość szanowała poglądy mniejszości.
>>>> Dlaczego uważam, że nie jest prawdą, że to tylko marginalna grupa
>>>> awanturników? Nie znam osobiście nikogo (poza może tą grupą, znaczy
>>>> Usenet) kto nie popierałby aborcji w przypadku gdy płód nie ma szansy na
>>>> samodzielne zycie. Tak samo z ciążą jako wynikiem gwału.
>>> Bo wtedy (a nawet nie tylko wtedy) to jest "wyjątkowa sytuacja". Ale
>>> w zwykłych sondażach większość przychyla się do powrotu "kompromisu
>>> aborcyjnego" więc to najlepszy dowód że stanowisko kościoła jakoby
>>> "katolicy uważali" jest d d4 wzięte.
>> Bo trzeba od razu doprecyzować, kogo za Katolików uważa wyrażający to
>> stanowisko. Bo jeśli osoby zaangażowane w Kościół, to pewnie ma rację,
>> tylko pomija, że jest to jakiś tam niewielki procent ochrzczonych. A
>> jeśli ochrzczonych, to nie jest prawdą, że te osoby popierają
>> całkowity zakaz aborcji.
> Czyli można/wypada złośliwie/pedantycznie doprecyzowywać
> ze "katolicy nie tylko z chrztu"? ?
A możesz jakoś to rozwinąć? Bo nie za bardzo wiem, co chcesz
doprecyzowywać. W sytuacji, gdy dzieci w większości wypadków chrzci się
jako noworodki, to trudno z tego wywodzić, ze podzielają one obecnie
stanowisko KRK.
--
(~) Robert Tomasik
-
376. Data: 2024-08-18 18:02:31
Temat: Re: SN: Wolno protestować w kościele (budynku) w czasie aktu religijnego. Znaczy się w cerkwi i synagodze też?
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 18.08.2024 o 17:37, A. Filip pisze:
>> A możesz jakoś to rozwinąć? Bo nie za bardzo wiem, co chcesz
>> doprecyzowywać. W sytuacji, gdy dzieci w większości wypadków chrzci
>> się jako noworodki, to trudno z tego wywodzić, ze podzielają one
>> obecnie stanowisko KRK.
> Wystarczy zawężenie do wyborców. Jeśli ponad 90% wyborców ma być
> kanalikami to bardzo wielu katolików i katoliczek ma stanowisko
> hierarchii KRK w sprawie aborcji tam gdzie słońce nie dochodzi.
O stanowisku wyborców w sprawie aborcji można by było powiedzieć
cokolwiek, gdyby w tej sprawie ogłoszono referendum. I działałoby to
tak, że ta część, co by poparła zakaz, to część popierająca stanowisko
KRK. Ta, która jest przeciwna, to część, która ma po prostu inne
(przeciwne) zdanie, zaś reszta nieobecna, to ta część, która nie tylko
stanowisko KRK, ale i w ogóle zagadnienie ma "tam gdzie słońce nie
dochodzi".
Przyczyn tego ostatniego stanu rzeczy może być wiele. To mogą być choćby
osoby, które uważają, że się na tym nie znają. Pewnie spora ilość osób
uważa, że one same by nie usunęły ciąży, co nie znaczy ani, że są
przeciwne aborcji, ani, że są za jej dozwoleniem. Jest cała masa osób w
takim wieku, że poprą stanowisko KRK dla zasady i z powodu utożsamiania
się z tym Kościołem, a nie z tego powodu, że w ogóle w jakikolwiek
sposób w ogóle są zainteresowane brzmieniem tego przepisu.
--
(~) Robert Tomasik
-
377. Data: 2024-08-18 19:16:13
Temat: Re: SN: Wolno protestować w kościele (budynku) w czasie aktu religijnego. Znaczy się w cerkwi i synagodze też?
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 18.08.2024 o 17:01, Robert Tomasik pisze:
>> Bo wtedy (a nawet nie tylko wtedy) to jest "wyjątkowa sytuacja". Ale w
>> zwykłych sondażach większość przychyla się do powrotu "kompromisu
>> aborcyjnego" więc to najlepszy dowód że stanowisko kościoła jakoby
>> "katolicy uważali" jest d d4 wzięte.
>
> Bo trzeba od razu doprecyzować, kogo za Katolików uważa wyrażający to
> stanowisko.
Włąsnie na tym polega naduzycie, że nie podano.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
378. Data: 2024-08-18 19:17:45
Temat: Re: SN: Wolno protestować w kościele (budynku) w czasie aktu religijnego. Znaczy się w cerkwi i synagodze też?
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 18.08.2024 o 17:25, Robert Tomasik pisze:
> A możesz jakoś to rozwinąć? Bo nie za bardzo wiem, co chcesz
> doprecyzowywać. W sytuacji, gdy dzieci w większości wypadków chrzci się
> jako noworodki, to trudno z tego wywodzić, ze podzielają one obecnie
> stanowisko KRK.
Trudno, albo wręcz bardzo łatwo... Rozmawialiśmy już w tym wątku że
przyjmowaine że ochrzczony==katolik na zawsze jest takim nadużyciem i
nie widziałeś w tym nic złego że Kościół tak twierdzi, bo se może
twierdzić? No to właśnie to z tego wynika.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
379. Data: 2024-08-18 19:42:16
Temat: Re: SN: Wolno protestować w kościele (budynku) w czasie aktu religijnego. Znaczy się w cerkwi i synagodze też?
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 18.08.2024 o 19:16, Shrek pisze:
>>> Bo wtedy (a nawet nie tylko wtedy) to jest "wyjątkowa sytuacja". Ale
>>> w zwykłych sondażach większość przychyla się do powrotu "kompromisu
>>> aborcyjnego" więc to najlepszy dowód że stanowisko kościoła jakoby
>>> "katolicy uważali" jest d d4 wzięte.
>> Bo trzeba od razu doprecyzować, kogo za Katolików uważa wyrażający to
>> stanowisko.
> Włąsnie na tym polega naduzycie, że nie podano.
Raczej po prostu nikt nei zapytał, bo nie dostrzegł problemu.
--
(~) Robert Tomasik
-
380. Data: 2024-08-18 19:44:07
Temat: Re: SN: Wolno protestować w kościele (budynku) w czasie aktu religijnego. Znaczy się w cerkwi i synagodze też?
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 18.08.2024 o 19:17, Shrek pisze:
>> A możesz jakoś to rozwinąć? Bo nie za bardzo wiem, co chcesz
>> doprecyzowywać. W sytuacji, gdy dzieci w większości wypadków chrzci
>> się jako noworodki, to trudno z tego wywodzić, ze podzielają one
>> obecnie stanowisko KRK.
>
> Trudno, albo wręcz bardzo łatwo... Rozmawialiśmy już w tym wątku że
> przyjmowaine że ochrzczony==katolik na zawsze jest takim nadużyciem i
> nie widziałeś w tym nic złego że Kościół tak twierdzi, bo se może
> twierdzić? No to właśnie to z tego wynika.
Ale to, że KRK się coś wydaje, to już jego problem. Ważnym, by
dostrzegali ten problem ludzi, w odniesieniu do których używa się
takiego argumentu, a nie KRK.
--
(~) Robert Tomasik