eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPetarda w szkoleRe: Petarda w szkole
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: krys <k...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Petarda w szkole
    Date: Sat, 28 Jan 2006 15:39:01 +0000
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 87
    Message-ID: <drfvmo$fvf$1@inews.gazeta.pl>
    References: <dr871h$9e4$1@news.dialog.net.pl> <dr87k4$3e4$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <i...@4...net>
    <dr8tjo$m1s$1@inews.gazeta.pl>
    <1a1qwrcw9pzjy.139d8mp1z34kl$.dlg@40tude.net>
    <drav9o$r86$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <1m4p9ow3q3btl.1whemp6ow3zem$.dlg@40tude.net>
    <drcpmi$8qt$1@nemesis.news.tpi.pl> <drcuh0$q8l$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <drcuvm$hlk$3@inews.gazeta.pl>
    <y5ptg9u66pyv$.14x69emzgfmj.dlg@40tude.net> <dre2ed$2fs2$1@alfa.ceti.pl>
    <1...@4...net>
    <drfgir$dtb$1@inews.gazeta.pl>
    <1d702fz3kj9sm$.llhpvj5diibr.dlg@40tude.net>
    <drftc6$6ac$1@inews.gazeta.pl>
    <181gcpawh5kxu.dv1dlddrooy9$.dlg@40tude.net>
    Reply-To: k...@p...onet.pl
    NNTP-Posting-Host: gprs5.orange.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8Bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1138459163 16367 217.116.100.251 (28 Jan 2006 14:39:23 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 28 Jan 2006 14:39:23 +0000 (UTC)
    X-User: news_krys
    User-Agent: KNode/0.7.7
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:362653
    [ ukryj nagłówki ]

    Roman napisał(a):

    > Dnia Sat, 28 Jan 2006 14:59:22 +0000, krys napisał(a) w wiadomości:
    > <news:drftc6$6ac$1@inews.gazeta.pl>
    >
    >> WSPOMAGAJĄ, właśnie. Nie ma nic o zastępowaniu, działaniu wbrew
    >> metodom rodziców.
    >
    > Toż nawet o babci, do której prowadzę dzieci na zasadzie prostej
    > umowy-zlecenia

    Gratuluję :-/ babci. Umowa zlecenie i moze jeszze przepustka na widzenie
    wnuków?

    Babcia wspomaga role wychowawczą mojej rodziny, *bo* przez
    > kilka godzin dziennie wychowuje moje dziecko - metodami, które ona
    > sama uważa za najwłaściwsze.

    Sa rodzice, którzy powierzają dzieci opiece różnych osób, nawet niań, a
    przy tym wymagają, żeby osoby opiekujące się stosowały ich metody
    wychowawcze. Tylko po pto, zeby dziecko miało jasnośc, co jest
    dozwolone, a co nie.

    > Chyba nie sądzisz, że jako nauczyciel mogę do kąta postawić Jasia, bo
    > jego tato to aprobuje, a nie wolno mi Stasia, bo jego mama jest
    > przeciw. Szkołą zgodnie z ustawą kieruje dyrektor i zatrudnieni przez
    > niego pracownicy, nie rodzice. Ci ostatni mogą mieć tylko głos
    > doradczy.

    Ja bym chciała, żeby nauczyciel był pedagogiem i potrafił tak pokierować
    uczniami, żeby nie musial ich stawiać do kąta, stosować dziwnych metod
    wychowawczych, które nie dość, ze nie skutkuja, to przynoszą skutek
    odwrotny do zamierzonego. Jest to możliwe, miałam takiego nauczyciela.

    >> Poza tym, w tym co wycięłam, nie ma nic o uczniach, tylko o
    >> wychowankach.
    >
    > Uczeń jest wychowankiem.

    Czyim? Wychowankiem to można byc w Domu dziecka, albo w poprawczaku, w
    żadnym statucie szkioły nie spotkałam się ze sformułowaniem
    "wychowanek", wszędzie jest napisane "uczeń"

    >> Mylisz się. Jest to rzadko stosowany sposób, dzięki temu, że ludzie
    >> zaczynają myśleć i otrzasać się z metod stosowanych za poprzedniej
    >> komuny.
    >
    > Załózmy, że sąsiadka prowadzi tzw. domowe przedszkole. Na zasadach
    > koleżeńskiej umowy-zlecenia, nie za zezwoleniem kuratoryjnym. Po
    > prostu kilka koleżanek przyprowadza do niej codziennie małą grupką
    > sześciolatków. I otóż dzieci dostają pędzle i farby, sąsiadka wędruje
    > do kuchni ugotować kisiel, wraca, a podłoga pomalowana czerwoną
    > plakatówką. Żadne się przyznać nie chce, kamery ukrytej nie było. Więc
    > co? Sama ma posprzątać?? Będzie to w negatywnym sensie
    > "odpowiedzialność zbiorowa", czy normalna opieka nad grupą dzieci,
    > kiedy dostaną one szmatki i polecenie: - Razem brudziliście, razem
    > posprzątacie! ?

    To nie jest odpowiedzialnosc zbiiorowa, tylko normalna konsekwencja.
    Poza tym celem owej opiekunki nie jest znalezienie winnego, tylko
    wyczyszczenie podłogi, i więcej osiągnie, przynosząc szmatki i wiadro,
    niż prowadząc przesłuchanie na okoliczność.
    Odpowiedzialność byłaby, jakby wezwała matki, żeby posprzątały, bo
    któreś dziecko nabrudziło.

    >
    > I przestańcie na miłość boską z tym komunizmem! Najstarsi górale
    > zaczynają już o nim zapominać! Tęsknicie do czasów, gdy mieliście
    > jasno zdefiniowanego, stereotypowego wroga, czy co?

    My? Dopóki będziesz promował metody rodem stamtąd, doputy nie zapomnimy.
    I nie pozwolimy stosować ich na naszych dzieciach.
    >
    >>> Poza tym nie masz prawnych delegacji, aby jako rodzić *decydować* o
    >>> karach w szkole.
    >> Ty nie masz prawa egzekwować ode mnie żadnych pieniędzy za naprawę
    >> uszkodzeń spowodowanych petardą, zanim nie udowodnisz mi, że moje
    >> dziecko je spowodowało.
    >
    > A pisałem, że mam?

    Usiłujesz tego dowieść. Tak Cię rozumiem.

    --
    Pozdrawiam
    Justyna

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1