eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPetarda w szkole › Re: Petarda w szkole
  • Data: 2006-01-29 12:43:17
    Temat: Re: Petarda w szkole
    Od: Roman <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Sun, 29 Jan 2006 12:01:24 +0000, krys napisał(a) w wiadomości:
    <news:driaqq$do5$1@inews.gazeta.pl>

    >> Ale za opiekowanie się dzieckiem metodami niezgodnymi z ich
    >> wyobrażeniami nic jej nie zrobią.
    > Nianie wynajmuje się po to, zeby zapewnic dziecku... Tu kazdy rodzic
    > wpisze, co chce. Nie po to, zeby ona mogła swoje fanaberie wychowawcze
    > realizować. Fanaberie moze sobie realizować na własnych dzieciach.

    I jak postawi do kąta albo da cukierka przed obiadem, to co jej zrobisz?
    Najwyżej rozwiążesz umowę. Z nauczycielem podobnie, możesz najwyżej
    przenieść dziecko do innej szkoły.

    >> Tyle że ocena pracy nauczyciela musi być oparta na kryteriach
    >> zobiektywizowanych. Skarga z zarzutem, że nauczyciel zastosował metodę
    >> niezgodną z wolą rodziców co do zasady musi zostać oddalona.
    > Czyżby? Popatrz,. a nauczyciel ostatnio wyleiał z pracy, bo pozwolił
    > sobie zastosowac przymus fizyczny

    Jak rozumiem w ocenie dyrektora szkoły nauczyciel popełnił czyn karalny. To
    całkiem inna sytuacja.
    (abstrahując od tego, czy ocena dyrektora była słuszna i czy zaistniały
    przesłanki do natychmiastowego zwolnienia w tym konkretnym przypadku)

    >> Wiesz, stając przed gimnazjalistą z objawami demoralizacji, nie szukam
    >> przyczyn, nie szukam winnych, szukam rozwiązań. I słabo mnie obchodzi,
    >> gdzie byli rodzice i nauczyciele przez wszystkie poprzednie lata.
    > A ja owszem. Bo gimnazjalisci nie spadają zdemoralizowani z nieba.
    > Gdzieś przedtem jakaś szkoła nauczyła ich pewnych zachowań.

    I co? Stoisz bezradnie z poczuciem niemocy, bo skoro wcześniej go nie
    wychowali, no to trudno?

    >> A gdybym w ogóle nie napisał, że to z wyroku sądowego, to tekst traci
    >> na prawdziwości?
    > Oczywiście, że tak. Każde zdanie wyrwane z kontekstu może być odczytane
    > opacznie.

    No to które zdanie z tekstu jest nieprawdziwe w sensie obiektywnym?

    >> Wychowanie to obowiązek należytej staranności, nie obowiązek
    >> rezultatu.
    > No to świetnie, wychowujmy więc dzieci ze starannoscią, nie dbając o to,
    > co z nich w wyniku tej starannosci wyrośnie.

    Schopenhauera masz opanowanego, muszę przyznać.

    >> Tak jak normalną konsekwencją krycia przez brata brata, który uderzył
    >> młodszą siostrę nie jest niemożliwość oglądania dobranocki przez obu
    >> chłopców. A jednak rodzice to stosują.
    > Zapomnmiałeś dodać - niektórzy. Ja nie.

    Co nie powoduje, że staje się to sprzeczne z prawem.

    > Bo takie postępowanie prowadzi donikąd. Ani siostry nie przeproszą, ani nie
    > zrozumieja, co było nie tak.

    Wymierzenie kary nie wyklucza doprowadzenia do zrozumienia jej sensu i
    zadośćuczynienia siostrze wyrządzonej krzywdy.

    --
    Obowiązki i prawa ucznia - forum dyskusyjne:
    http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=14486
    zaprasza:
    Roman Gawron

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1