eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawonakaz sciagniecia anteny z elewacji › Re: OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji
  • Data: 2013-04-30 12:42:34
    Temat: Re: OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji
    Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Andrzej Lawa wrote:

    > W dniu 29.04.2013 14:52, krys pisze:
    >
    >>> Homoseksualizm to choroba.
    >>> Antykoncepcja jest zła.
    >>> Macie bezmyślnie słuchać i bezdyskusyjnie wykonywać polecenia.
    >>> Papa ma zawsze rację.
    >>> Macie bezkrytycznie wierzyć w bajki, zamiast zadawać pytania.
    >>> (i historyczne)
    >>
    >> Ciebie to nie dotyczy? Więc co Cię obchodzi?
    >> Jak zaczną zmuszać do podzielania pogladów, to się postawimy.
    >
    > Ależ zmuszają. Wprowadzając przepisy oparte na prawie wyznaniowym.

    Na przykład?
    >
    > Dodatkowo metodologia "słuchaj i nie pyskuj" jest ogólnie totalitarna.

    Ogólnie totalitarna. Do kościoła nie chodzisz, to Ciebie nie dotyczy, że
    katolicy mają słuchać i nie pyskować.
    >
    >>> Niewolnictwo jest OK.
    >>> Innowierców należy zabijać.
    >>> Pyskujące kobiety, co za dużo wiedzą, należy palić na stosie.
    >>> Ziemia jest płaska, a kto temu przeczy to heretyk i powinie zginąć.
    >>
    >> Tu to chyba się odnosisz do historii?
    >
    > Masz jakiś problem z czytaniem?

    Nie. Dopiero teraz widzę, że tam gdzieś wyżej był wcisniety nawias)
    >
    >>>>>> Masz pojęcie ilu rzeczy uniknąłeś tylko dlatego, ze potencjalny
    >>>>>> spraca boi się ognie piekielnego?
    >>>>>
    >>>>> Primo: ilu? Wyliczysz? Udowodnisz?
    >>>> Nie.
    >>>
    >>> Czyli równie dobrze odpowiedź na twoje "ilu" może brzmieć "zero".
    >>
    >> Albo 10000.
    >
    > Nie. Popełniasz typowy błąd logiczny osoby religijnej.

    A Ty błąd w założeniach.

    >>
    >> Powiedzieli w TV, że to allahakbar, a Ty sobie łyknąłeś. I nawet Cię nie
    >> zastanowiło, że w Pentagonie wyparował samolot,
    >
    > A wyparował?

    A gdzie podziały się szczątki?
    >
    >> a drewniane szpule nie.
    >
    > Jakie szpule??

    Widoczne na zdjęciach.
    Na przykład pierwsze z brzegu http://pentagon.hotnews.pl/pentagon1.html

    >>>>> ludzi. Aby ludzkość przetrwała, religie muszą zginąć (zginąć - same z
    >>>>> siebie; próba siłowego wytępienia religii byłaby głupotą).
    >>>>
    >>>> Nie ma takiej opcji.
    >>>
    >>> Ależ jest.
    >>
    >> No sam widzisz, że nie ma:
    >
    > Jest. To jest opcja na przyszłość.
    >
    > Dawniej nie było też opcji, żeby ludzie latali. Przynajmniej więcej jak
    > raz ;->

    Czy był w historii taki okres, gdzie nie było religii?
    >
    >>>> Ludzie po prostu tego potrzebują, gdyby było inaczej, religie by
    >>>> wyginęły.
    >>>
    >>> Póki co owszem, bo ludzie są jeszcze bardzo prymitywnymi stworzeniami.
    >>>
    >>> Ale to się zmienia.
    >>
    >> Owszem, niedługo bedziemy się modlić na wschód 5 razy dziennie;-P
    >
    > A potem przylecą Marsjanie i wszystkim założą próbniki.

    Możesz się z tego śmiać. A W Londynie już są dzielnice, gdzie biały z
    samochodu przezornie nie wysiada.
    >
    >>>> Ale przeszkadza Ci, ze ktoś wierzy w bajki? Szkodzi Ci to w czymś?
    >>>
    >>> Przeszkadza mi, jeśli swoje urojenia próbuje przekuć na dotyczącą także
    >>> mnie rzeczywistość.
    >>
    >> To stawiaj opór, a nie wyśmiewaj.
    >
    > 1. nie będziesz mi dyktował, co mam robić

    To była tylko propozycja.
    Ale ok - będę się czepiać, ilekroć spowodujesz u mnie zniesmaczenie.
    W końcu jesteś w przestrzeni publicznej.

    > 2. to jest śmieszne, o ile nie wpływa na mnie, więc będę się z tego śmiał

    Ależ proszę bardzo. Sobie wystawiasz świadectwo.

    > 3. śmiech też jest formą stawiania oporu

    >
    > W sumie ryzykuję, że temu oszołomowi palma całkiem odbije i nagle
    > usłyszy Głos Pana mówiący mu "zniszcz tego szatana" (jak mnie, dureń
    > jeden, nazwał).

    Nie ryzykujesz. PAŚ jest chrześcijaninem.

    >>>> Jak Nergal co był chojrak i podarł Biblię.
    >>>
    >>> Nie chojrak, tylko to była tania promocja.
    >>
    >> Zwykły burak,
    >
    > Może. Ale promocja była skuteczna.

    No, zupełnie jak Jola Rutowicz się promował.
    >
    >>>> Jakoś nie wpadł na pomysł, żeby podrzeć Koran.
    >>>
    >>> Jedyne, jakie widziałem, były bardzo ładnie wydane, więc może było mu
    >>> szkoda ;)
    >>
    >> Pewnie. Nie miałby się gdzie schować po takiej "promocji"
    >
    > Eeetam. Lokalnie nic by się mu nie stało, jeszcze by go Natanek
    > bohaterem narodowym i obrońcą wiary nazwał ;)

    Salman Rushdi też pewnie tak myślał.
    >
    >>> A poważniej - to była lokalna promocja na potrzeby lokalnego rynku. Więc
    >>> co się dziwisz?
    >>
    >> Nie dziwię się - patrzę z politowaniem.
    >
    > Politowanie politowaniem, ale na tym zarobił ;)

    Jasne. Jeśli dla kogo pieniądze są jedynym bogiem.
    >
    >>>> A Twoja nienawiść wypływa z jakiej religii?
    >>>
    >>> Nienawiść?
    >>
    >> Miłosierdzie to to nie jest. Ani tolerancja.
    >
    > Zdecydowanie nie rozumiesz słowa "tolerancja". Mylisz je z milczącym
    > poparciem.

    Niczego nie mylę.
    >
    > A "miłosierdzie" to właśnie okazuję, usiłując go wyrwać z jego urojeń.

    Tia, "miłosierdzie".

    --
    Pozdrawiam
    J. EOT

    www.kontestacja.com

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1