eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNowy regulamin serwisu PKPRe: Nowy regulamin serwisu PKP
  • Data: 2023-06-19 20:47:38
    Temat: Re: Nowy regulamin serwisu PKP
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sun, 18 Jun 2023 12:37:31 +0200, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 18.06.2023 o 11:50, io pisze:
    >> Ale jak bilet przez Polskę potrafi kosztować 35zł wobec kosztów samego
    >> paliwa do samochodu 350, czyli 10x większych to ... nic tego nie
    >> przebije. MZ za nasze pieniądze.
    >
    > Argument dobry, tylko pomija jedną ważną, a czasem krytyczną kwestią.
    > Nie każdy jeździ przez całą Polskę, w bliższych relacjach oszczędność
    > kosztów bywa mniejsza, za to jadąc swoim samochodem dojedziesz z miejsca
    > na miejsce i drastycznie wzrasta prawdopodobieństwo tego, że o właściwym
    > czasie.
    >
    > Mało ludzi mieszka na Stacji Kolejowej, i w dodatku ma coś do
    > załatwienia na tej odległej miejscowości też na Stacji Kolejowej. A tu
    > już zaczynają się komplikować te argumenty. Musisz dojechać do stacji
    > początkowej, a to kilka złotych. Musisz ze stacji końcowej dostać się do
    > miejsca załatwienia sprawy, a to kolejne kilka złotych. Pół biedy, jak
    > jest jakieś bezpośrednie połączenie, ale bywa, że te rozkłady jazdy
    > naprawdę układają idioci i pociąg, którym byś mógł jechać dalej odjeżdża
    > minutę przed odjazdem przyjeżdżającego.
    >
    > Bardzo często jeżdżę coś załatwiać z Nowego Sącza do Krakowa. No i
    > najpierw muszę dojechać do Stacji Nowy Sącz. Akurat mógłbym dojść i o
    > ile nie mam bagażu, to najwolniej "z buta", ale to około 30 minut.

    I kolejna sprawa - pasujący pociąg odjezdza powiedzmy 6:40.
    Z buta na dworzec za daleko, tramwaj/autobus w miare szybki, i
    dojezdza na dworzec powiedzmy 6:36 planowo?
    Za pózno? Raczej za późno. Wiec celuje we wczesniejszy, powiedzmy
    przyjezdza 6:26. Pasuje
    A jak nie przyjedzie? Wystarczy ten drugi w rezerwie, czy celować
    jeszcze we wczesniejszy. Ale 6 rano, to przed szczytem, wiec
    wczesniejszy to powiedzmy 6:11 przyjedzie. A jedzie powiedzmy 17
    minut, wiec spod domu odjezdza planowo np 5:54.
    Przyjedzie pod dom planowo, czy przyjsc na przystanek 5 minut
    wczesniej? A moze 10 minut? "pod dom" symbolicznie - musze pare minut
    dojsc do przystanku. Czyli wychodze 5:45, a lepiej 5:40.

    Mozna liczyc o tej porze na taksówke czy ubera?
    czy lepiej liczyc na tramwaj?
    I o ktorej dzwonic po taksówke - o 5:59, czy 6:10?

    A do samochodu zejde sobie spokojnie "przed 7-mą".
    No chyba, ze nie zapali :-)

    > Potem
    > TLK jedzie 2:47 godziny, i powiedzmy 10 minut tramwajem do miejsca
    > docelowego. Powiedzmy dodatkowe 20 minut, czyli łącznie podróż trwa ~4
    > godzin i nie licząc biletów komunikacji miejskiej kosztuje ~27,50 zł, bo
    > to bez przesiadek TLK.

    Niestety - szukanie wolnego parkingu potrafi dłuzej trwać :-(

    > Samochodem 1:43 godz i 111 km, czyli trzy razy szybciej i za paliwo
    > wychodzi ~47 zł. Jeśli jadę sam. Bo samochód więcej nie spali, gdy
    > jedziemy we dwóch, a bilet kosztuje już 55 zł, więc 8 złotych drożej.

    No ale np na trasie Wrocław-Częstochowa pociag potrafi pojechac
    1:40-2:00. Jak sie nie spóźni.
    A to ze 200-250km samochodem, w zaleznosci od trasy ... raczej nie
    ma szans na przejechanie w 2h. Plus przez miasta trzeba przejechac.

    I nawet ta godzina na dotarcie do dworca nie wyrównuje :-(

    > Sprawa się komplikuje, jakbym tak chciał w Krakowie gdzieś dalej od
    > dworca jechać. Dojazd do Placu Centralnego w Nowej Hucie, to pociągiem
    > 4:08, zaś samochodem 1:06. Wyobraź sobie, że ktoś ma do obskoczenia
    > kilka miejsc w Krakowie, to już zaczyna się robić mocno kontrowersyjne
    > rozwiązanie.

    No, korki uliczne w Krakowie też są, ale samochod raczej szybszy niz
    tramwaj/autobus ...

    A jeszcze moze byc kwestia terminu - np musisz dojechac na 10:30, na
    rozprawe w sądzie :-)
    Ile sie spoźni pociąg nie wiadomo, ile bedzie niespodzianek w
    samochodzie - nie wiadomo. Ale moze sąd usprawiedliwienie z PKP
    przyjmie :-)


    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1