Hej,

zapomniałem już o tej grupie, ale jakoś tak mnie natchnęło na czytanie i
skojarzyło mi się, że mam taką ciekawą kwestię prawną analogiczną nieco
do pierwszego artykułu, który tutaj przeczytałem.

Otóż ... kupiłem bilet w serwisie internetowym PKP. Normalnie serwisu
tego używam potem do przedstawienia zakupionego biletu podczas
przejazdu. Ale ... zmienili sobie regulamin i wymagają jego akceptacji
przed skorzystaniem. Więc nie mam jak okazać swojego biletu, który oni
posiadają :-) Jakoś tak nie zechciał przyjść emailem, może email też
jest regulaminowy. No taki pat trochę.

Bym pewnie zaakceptował, gdybym chciał kupić kolejny bilet, ale nie
zanosi się. I chciałem poprzestać na skorzystaniu z tego, który już
zakupiłem, ale zdaje się nie mam jak :-)

Napisałem do nich emaila to teraz zadają dziwne pytania o numer biletu
którego przecież nie mam :-)

do góry

On 2023-06-15, io <i...@o...pl.invalid> wrote:
> Hej,
>
> zapomniałem już o tej grupie, ale jakoś tak mnie natchnęło na czytanie i
> skojarzyło mi się, że mam taką ciekawą kwestię prawną analogiczną nieco
> do pierwszego artykułu, który tutaj przeczytałem.
>
> Otóż ... kupiłem bilet w serwisie internetowym PKP. Normalnie serwisu
> tego używam potem do przedstawienia zakupionego biletu podczas
> przejazdu. Ale ... zmienili sobie regulamin i wymagają jego akceptacji
> przed skorzystaniem. Więc nie mam jak okazać swojego biletu, który oni
> posiadają :-) Jakoś tak nie zechciał przyjść emailem, może email też
> jest regulaminowy. No taki pat trochę.
>
> Bym pewnie zaakceptował, gdybym chciał kupić kolejny bilet, ale nie
> zanosi się. I chciałem poprzestać na skorzystaniu z tego, który już
> zakupiłem, ale zdaje się nie mam jak :-)
>
> Napisałem do nich emaila to teraz zadają dziwne pytania o numer biletu
> którego przecież nie mam :-)

Generalnie zapewne masz rację, tzn. powinni umożliwić dostęp do tego
biletu na podstawie wcześniejszego regulaminu, który jak rozumiem
zaakceptowałeś. Pytanie jest, w sumie co z tego, że masz tę rację, bo w
praktyce oznacza to kopanie się z koniem, zmarnowania kupy czasu i
pewnie też pieniędzy.

--
Marcin

do góry

On Thu, 15 Jun 2023 12:18:58 +0200, io wrote:
> zapomniałem już o tej grupie, ale jakoś tak mnie natchnęło na czytanie i
> skojarzyło mi się, że mam taką ciekawą kwestię prawną analogiczną nieco
> do pierwszego artykułu, który tutaj przeczytałem.
>
> Otóż ... kupiłem bilet w serwisie internetowym PKP. Normalnie serwisu
> tego używam potem do przedstawienia zakupionego biletu podczas
> przejazdu. Ale ... zmienili sobie regulamin i wymagają jego akceptacji
> przed skorzystaniem. Więc nie mam jak okazać swojego biletu, który oni
> posiadają :-) Jakoś tak nie zechciał przyjść emailem, może email też
> jest regulaminowy. No taki pat trochę.
>
> Bym pewnie zaakceptował, gdybym chciał kupić kolejny bilet, ale nie
> zanosi się. I chciałem poprzestać na skorzystaniu z tego, który już
> zakupiłem, ale zdaje się nie mam jak :-)
>
> Napisałem do nich emaila to teraz zadają dziwne pytania o numer biletu
> którego przecież nie mam :-)

Przejechałeś już?

To odmów akceptacji nowego regulaminu i zażądaj zwrotu kosztu biletu
z tego powodu :-)

J.

do góry

W dniu 15.06.2023 o 16:30, J.F pisze:
> On Thu, 15 Jun 2023 12:18:58 +0200, io wrote:
>> zapomniałem już o tej grupie, ale jakoś tak mnie natchnęło na czytanie i
>> skojarzyło mi się, że mam taką ciekawą kwestię prawną analogiczną nieco
>> do pierwszego artykułu, który tutaj przeczytałem.
>>
>> Otóż ... kupiłem bilet w serwisie internetowym PKP. Normalnie serwisu
>> tego używam potem do przedstawienia zakupionego biletu podczas
>> przejazdu. Ale ... zmienili sobie regulamin i wymagają jego akceptacji
>> przed skorzystaniem. Więc nie mam jak okazać swojego biletu, który oni
>> posiadają :-) Jakoś tak nie zechciał przyjść emailem, może email też
>> jest regulaminowy. No taki pat trochę.
>>
>> Bym pewnie zaakceptował, gdybym chciał kupić kolejny bilet, ale nie
>> zanosi się. I chciałem poprzestać na skorzystaniu z tego, który już
>> zakupiłem, ale zdaje się nie mam jak :-)
>>
>> Napisałem do nich emaila to teraz zadają dziwne pytania o numer biletu
>> którego przecież nie mam :-)
>
> Przejechałeś już?
>
> To odmów akceptacji nowego regulaminu i zażądaj zwrotu kosztu biletu
> z tego powodu :-)

Ale, że po przejechaniu czy o co chodzi?

Ja z niczego nie chcę się wycofywać. Chcę nadal jechać tym pociągiem na
który kupiłem bilet. Tyle, że ... kiedy kupowałem bilet to nie miałem
wiedzy o tym, że zmieni się regulamin serwisu, który miał mi umożliwić
okazanie biletu. No bo oczywiście mogli wymówić mi umowę z
wyprzedzeniem, ale raczej bym coś o tym wiedział.

do góry

W dniu 15.06.2023 o 14:17, Marcin Debowski pisze:
> On 2023-06-15, io <i...@o...pl.invalid> wrote:
>> Hej,
>>
>> zapomniałem już o tej grupie, ale jakoś tak mnie natchnęło na czytanie i
>> skojarzyło mi się, że mam taką ciekawą kwestię prawną analogiczną nieco
>> do pierwszego artykułu, który tutaj przeczytałem.
>>
>> Otóż ... kupiłem bilet w serwisie internetowym PKP. Normalnie serwisu
>> tego używam potem do przedstawienia zakupionego biletu podczas
>> przejazdu. Ale ... zmienili sobie regulamin i wymagają jego akceptacji
>> przed skorzystaniem. Więc nie mam jak okazać swojego biletu, który oni
>> posiadają :-) Jakoś tak nie zechciał przyjść emailem, może email też
>> jest regulaminowy. No taki pat trochę.
>>
>> Bym pewnie zaakceptował, gdybym chciał kupić kolejny bilet, ale nie
>> zanosi się. I chciałem poprzestać na skorzystaniu z tego, który już
>> zakupiłem, ale zdaje się nie mam jak :-)
>>
>> Napisałem do nich emaila to teraz zadają dziwne pytania o numer biletu
>> którego przecież nie mam :-)
>
> Generalnie zapewne masz rację, tzn. powinni umożliwić dostęp do tego
> biletu na podstawie wcześniejszego regulaminu, który jak rozumiem
> zaakceptowałeś. Pytanie jest, w sumie co z tego, że masz tę rację, bo w
> praktyce oznacza to kopanie się z koniem, zmarnowania kupy czasu i
> pewnie też pieniędzy.
>

Wiesz co, to jest narodowy przewoźnik. Jeśli działa niewłaściwie to
dotyka to wielu pasażerów i może wystarczy i należy to gdzieś przekazać.
Niekoniecznie trzeba się w to osobiście angażować.

do góry

On 2023-06-15, io <i...@o...pl.invalid> wrote:
> W dniu 15.06.2023 o 14:17, Marcin Debowski pisze:
>> On 2023-06-15, io <i...@o...pl.invalid> wrote:
>>> Hej,
>>>
>>> zapomniałem już o tej grupie, ale jakoś tak mnie natchnęło na czytanie i
>>> skojarzyło mi się, że mam taką ciekawą kwestię prawną analogiczną nieco
>>> do pierwszego artykułu, który tutaj przeczytałem.
>>>
>>> Otóż ... kupiłem bilet w serwisie internetowym PKP. Normalnie serwisu
>>> tego używam potem do przedstawienia zakupionego biletu podczas
>>> przejazdu. Ale ... zmienili sobie regulamin i wymagają jego akceptacji
>>> przed skorzystaniem. Więc nie mam jak okazać swojego biletu, który oni
>>> posiadają :-) Jakoś tak nie zechciał przyjść emailem, może email też
>>> jest regulaminowy. No taki pat trochę.
>>>
>>> Bym pewnie zaakceptował, gdybym chciał kupić kolejny bilet, ale nie
>>> zanosi się. I chciałem poprzestać na skorzystaniu z tego, który już
>>> zakupiłem, ale zdaje się nie mam jak :-)
>>>
>>> Napisałem do nich emaila to teraz zadają dziwne pytania o numer biletu
>>> którego przecież nie mam :-)
>>
>> Generalnie zapewne masz rację, tzn. powinni umożliwić dostęp do tego
>> biletu na podstawie wcześniejszego regulaminu, który jak rozumiem
>> zaakceptowałeś. Pytanie jest, w sumie co z tego, że masz tę rację, bo w
>> praktyce oznacza to kopanie się z koniem, zmarnowania kupy czasu i
>> pewnie też pieniędzy.
>>
>
> Wiesz co, to jest narodowy przewoźnik. Jeśli działa niewłaściwie to
> dotyka to wielu pasażerów i może wystarczy i należy to gdzieś przekazać.
> Niekoniecznie trzeba się w to osobiście angażować.

No, a Poczta Polska jest narodowym dostarczycielem poczty.
Nie, no oczywiście szlachetna inicjatywa. Możesz spróbować UOKiK.
Powodzenia.

--
Marcin

do góry

W dniu 16.06.2023 o 02:07, Marcin Debowski pisze:
> On 2023-06-15, io <i...@o...pl.invalid> wrote:
>> W dniu 15.06.2023 o 14:17, Marcin Debowski pisze:
>>> On 2023-06-15, io <i...@o...pl.invalid> wrote:
>>>> Hej,
>>>>
>>>> zapomniałem już o tej grupie, ale jakoś tak mnie natchnęło na czytanie i
>>>> skojarzyło mi się, że mam taką ciekawą kwestię prawną analogiczną nieco
>>>> do pierwszego artykułu, który tutaj przeczytałem.
>>>>
>>>> Otóż ... kupiłem bilet w serwisie internetowym PKP. Normalnie serwisu
>>>> tego używam potem do przedstawienia zakupionego biletu podczas
>>>> przejazdu. Ale ... zmienili sobie regulamin i wymagają jego akceptacji
>>>> przed skorzystaniem. Więc nie mam jak okazać swojego biletu, który oni
>>>> posiadają :-) Jakoś tak nie zechciał przyjść emailem, może email też
>>>> jest regulaminowy. No taki pat trochę.
>>>>
>>>> Bym pewnie zaakceptował, gdybym chciał kupić kolejny bilet, ale nie
>>>> zanosi się. I chciałem poprzestać na skorzystaniu z tego, który już
>>>> zakupiłem, ale zdaje się nie mam jak :-)
>>>>
>>>> Napisałem do nich emaila to teraz zadają dziwne pytania o numer biletu
>>>> którego przecież nie mam :-)
>>>
>>> Generalnie zapewne masz rację, tzn. powinni umożliwić dostęp do tego
>>> biletu na podstawie wcześniejszego regulaminu, który jak rozumiem
>>> zaakceptowałeś. Pytanie jest, w sumie co z tego, że masz tę rację, bo w
>>> praktyce oznacza to kopanie się z koniem, zmarnowania kupy czasu i
>>> pewnie też pieniędzy.
>>>
>>
>> Wiesz co, to jest narodowy przewoźnik. Jeśli działa niewłaściwie to
>> dotyka to wielu pasażerów i może wystarczy i należy to gdzieś przekazać.
>> Niekoniecznie trzeba się w to osobiście angażować.
>
> No, a Poczta Polska jest narodowym dostarczycielem poczty.
> Nie, no oczywiście szlachetna inicjatywa. Możesz spróbować UOKiK.
> Powodzenia.
>

A co właściwie proponujesz? Siąść w kąciku i płakać?

do góry

piątek, 16 czerwca 2023 o 15:38:00 UTC+2 io napisał(a):
> W dniu 16.06.2023 o 02:07, Marcin Debowski pisze:
> > On 2023-06-15, io <i...@o...pl.invalid> wrote:
> >> W dniu 15.06.2023 o 14:17, Marcin Debowski pisze:
> >>> On 2023-06-15, io <i...@o...pl.invalid> wrote:
> >>>> Hej,
> >>>>
> >>>> zapomniałem już o tej grupie, ale jakoś tak mnie natchnęło na czytanie i
> >>>> skojarzyło mi się, że mam taką ciekawą kwestię prawną analogiczną nieco
> >>>> do pierwszego artykułu, który tutaj przeczytałem.
> >>>>
> >>>> Otóż ... kupiłem bilet w serwisie internetowym PKP. Normalnie serwisu
> >>>> tego używam potem do przedstawienia zakupionego biletu podczas
> >>>> przejazdu. Ale ... zmienili sobie regulamin i wymagają jego akceptacji
> >>>> przed skorzystaniem. Więc nie mam jak okazać swojego biletu, który oni
> >>>> posiadają :-) Jakoś tak nie zechciał przyjść emailem, może email też
> >>>> jest regulaminowy. No taki pat trochę.
> >>>>
> >>>> Bym pewnie zaakceptował, gdybym chciał kupić kolejny bilet, ale nie
> >>>> zanosi się. I chciałem poprzestać na skorzystaniu z tego, który już
> >>>> zakupiłem, ale zdaje się nie mam jak :-)
> >>>>
> >>>> Napisałem do nich emaila to teraz zadają dziwne pytania o numer biletu
> >>>> którego przecież nie mam :-)
> >>>
> >>> Generalnie zapewne masz rację, tzn. powinni umożliwić dostęp do tego
> >>> biletu na podstawie wcześniejszego regulaminu, który jak rozumiem
> >>> zaakceptowałeś. Pytanie jest, w sumie co z tego, że masz tę rację, bo w
> >>> praktyce oznacza to kopanie się z koniem, zmarnowania kupy czasu i
> >>> pewnie też pieniędzy.
> >>>
> >>
> >> Wiesz co, to jest narodowy przewoźnik. Jeśli działa niewłaściwie to
> >> dotyka to wielu pasażerów i może wystarczy i należy to gdzieś przekazać.
> >> Niekoniecznie trzeba się w to osobiście angażować.
> >
> > No, a Poczta Polska jest narodowym dostarczycielem poczty.
> > Nie, no oczywiście szlachetna inicjatywa. Możesz spróbować UOKiK.
> > Powodzenia.
> >
> A co właściwie proponujesz? Siąść w kąciku i płakać?

Hmm, zaakceptować zmiany i korzystać?
Te zmiany to jakieś abuse wobec ciebie? Czy niezgodne z prawem?

A oprócz tego - albo zamiast, jeśli chcesz być pryncypialny - reklamacja do PKP
o to, dlaczego nie przysłali biletu na maila.

A, już coś było.
A to pierwszy tak zakupiony bilet?
Jeśli tak, to można obstawiać podanie błędnego maila.
Ew. weryfikacja tego - logowanie się tym mailem (bo jakiś czas temu zmienili i już
nie można
mieć dowolnego loginu tylko jedynie można się logować podanym e-mailem).
Jeśli wchodzi i pokazuje akceptację regulaminu - no to jeszcze można obstawić,
że nie kupiłeś tego biletu.
Czym płaciłeś?
Zwykle kupując tam bilet mam 4 e-maile:
- "rozpoczęcie zamówienia" od PKP - gdy już klikniesz "zamawiam z obowiązkiem
zapłaty"
- o płatności z przelew24
- z biletem - od PKP - przychodzi dopiero po tym, jak PKP otrzyma zawiadomienie o
płatności - ja zawsze płacę kartą przez przelewy24, więc jest praktycznie zaraz
- z fakturą - od PKP - tu potrafi czasem przyjść dopiero na drugi dzień, choć zwykle
jest od razu

Więc skoro pytają o numer tego biletu - to pewnie nie kupiłeś, bo ten numer powinien
być podany w "rozpoczęciu zamówienia".
No chyba że w ogóle nie potrafią wysłać ci maila. Albo wpada do spamu.
Ale rejestrując konto musiałeś mieć mail z potwierdzeniem - linkiem do kliknięcia.
Chyba że "kupujesz bez rejestracji" - no to ryzykujesz.

do góry

W dniu 16.06.2023 o 16:39, Dawid Rutkowski pisze:
> piątek, 16 czerwca 2023 o 15:38:00 UTC+2 io napisał(a):
>> W dniu 16.06.2023 o 02:07, Marcin Debowski pisze:
>>> On 2023-06-15, io <i...@o...pl.invalid> wrote:
>>>> W dniu 15.06.2023 o 14:17, Marcin Debowski pisze:
>>>>> On 2023-06-15, io <i...@o...pl.invalid> wrote:
>>>>>> Hej,
>>>>>>
>>>>>> zapomniałem już o tej grupie, ale jakoś tak mnie natchnęło na czytanie i
>>>>>> skojarzyło mi się, że mam taką ciekawą kwestię prawną analogiczną nieco
>>>>>> do pierwszego artykułu, który tutaj przeczytałem.
>>>>>>
>>>>>> Otóż ... kupiłem bilet w serwisie internetowym PKP. Normalnie serwisu
>>>>>> tego używam potem do przedstawienia zakupionego biletu podczas
>>>>>> przejazdu. Ale ... zmienili sobie regulamin i wymagają jego akceptacji
>>>>>> przed skorzystaniem. Więc nie mam jak okazać swojego biletu, który oni
>>>>>> posiadają :-) Jakoś tak nie zechciał przyjść emailem, może email też
>>>>>> jest regulaminowy. No taki pat trochę.
>>>>>>
>>>>>> Bym pewnie zaakceptował, gdybym chciał kupić kolejny bilet, ale nie
>>>>>> zanosi się. I chciałem poprzestać na skorzystaniu z tego, który już
>>>>>> zakupiłem, ale zdaje się nie mam jak :-)
>>>>>>
>>>>>> Napisałem do nich emaila to teraz zadają dziwne pytania o numer biletu
>>>>>> którego przecież nie mam :-)
>>>>>
>>>>> Generalnie zapewne masz rację, tzn. powinni umożliwić dostęp do tego
>>>>> biletu na podstawie wcześniejszego regulaminu, który jak rozumiem
>>>>> zaakceptowałeś. Pytanie jest, w sumie co z tego, że masz tę rację, bo w
>>>>> praktyce oznacza to kopanie się z koniem, zmarnowania kupy czasu i
>>>>> pewnie też pieniędzy.
>>>>>
>>>>
>>>> Wiesz co, to jest narodowy przewoźnik. Jeśli działa niewłaściwie to
>>>> dotyka to wielu pasażerów i może wystarczy i należy to gdzieś przekazać.
>>>> Niekoniecznie trzeba się w to osobiście angażować.
>>>
>>> No, a Poczta Polska jest narodowym dostarczycielem poczty.
>>> Nie, no oczywiście szlachetna inicjatywa. Możesz spróbować UOKiK.
>>> Powodzenia.
>>>
>> A co właściwie proponujesz? Siąść w kąciku i płakać?
>
> Hmm, zaakceptować zmiany i korzystać?
> Te zmiany to jakieś abuse wobec ciebie? Czy niezgodne z prawem?

Nie mam pojęcia, ale czemu miałbym mieć. Zmiana to zmiana a ja chyba
chwilowo nie chcę już kupować nowych biletów.

>
> A oprócz tego - albo zamiast, jeśli chcesz być pryncypialny - reklamacja do PKP
> o to, dlaczego nie przysłali biletu na maila.

Ale ja wcale nie chcę biletu na emaila. Wspomniałem tylko o tym że nie
dostałem emailem bo dostawałem i może akurat tym razem awaryjnie bym
wziął stamtąd bilet zamiast z serwisu.

>
> A, już coś było.
> A to pierwszy tak zakupiony bilet?
> Jeśli tak, to można obstawiać podanie błędnego maila.

No nie, logowanie jest emailem, który nie zmienił się. Oczywiście to
tylko jakiś kanał komunikacyjny, który może zawieść, ale to co innego
niż "podanie błędnego emaila". I jw, awaryjny.

> Ew. weryfikacja tego - logowanie się tym mailem (bo jakiś czas temu zmienili i już
nie można
> mieć dowolnego loginu tylko jedynie można się logować podanym e-mailem).
> Jeśli wchodzi i pokazuje akceptację regulaminu - no to jeszcze można obstawić,
> że nie kupiłeś tego biletu.
> Czym płaciłeś?
> Zwykle kupując tam bilet mam 4 e-maile:
> - "rozpoczęcie zamówienia" od PKP - gdy już klikniesz "zamawiam z obowiązkiem
zapłaty"
> - o płatności z przelew24
> - z biletem - od PKP - przychodzi dopiero po tym, jak PKP otrzyma zawiadomienie o
płatności - ja zawsze płacę kartą przez przelewy24, więc jest praktycznie zaraz
> - z fakturą - od PKP - tu potrafi czasem przyjść dopiero na drugi dzień, choć
zwykle jest od razu

O widzisz, czyli tak jak podejrzewałem, że powinien przyjść. No ale nie
przyszedł a obciążenie jest, więc został kupiony. Aczkolwiek widzę tu
pewną niezgodność. Obciążenie jest z 9 czerwca a w/g serwisu regulamin
zmienił się 2 dni wcześniej. Jak mówiłem, może dlatego nie przyszedł.
Ciągle jednak ... jest to obciążenie, transakcja zlecona i zrealizowana
9-go.

>
> Więc skoro pytają o numer tego biletu - to pewnie nie kupiłeś, bo ten numer
powinien być podany w "rozpoczęciu zamówienia".
> No chyba że w ogóle nie potrafią wysłać ci maila. Albo wpada do spamu.
> Ale rejestrując konto musiałeś mieć mail z potwierdzeniem - linkiem do kliknięcia.
> Chyba że "kupujesz bez rejestracji" - no to ryzykujesz.

No właśnie jakoś emaile w tej sprawie sobie chodzą :-) Tylko na mojego
ostatniego odpowiadali 3 dni. I znowu czekam a aa kolejne 3 mam jechać.

Mnie zasadniczo chodzi o bardziej prawny aspekt tej sytuacji. Bo, jak
już pisałem, gdyby mi wymówili to bym raczej o tym wiedział.

A tak teraz sobie sprawdziłem apkę i bilet jest :-)

Tylko nie wiadomo jak długo, czy jak będę w pociągu to jeszcze będzie
czy może też nowy regulamin. Zastanawiam się czy wyjątkowo nie kupiłem
biletu w apce. Ale to raczej nie ma sensu bo niewygodne w odróżnieniu od
okazywania. Da się to jakoś sprawdzić?

do góry

W dniu 16.06.2023 o 20:21, io pisze:
> W dniu 16.06.2023 o 16:39, Dawid Rutkowski pisze:
>> piątek, 16 czerwca 2023 o 15:38:00 UTC+2 io napisał(a):
>>> W dniu 16.06.2023 o 02:07, Marcin Debowski pisze:
...
>
> A tak teraz sobie sprawdziłem apkę i bilet jest :-)
>
> Tylko nie wiadomo jak długo, czy jak będę w pociągu to jeszcze będzie
> czy może też nowy regulamin. Zastanawiam się czy wyjątkowo nie kupiłem
> biletu w apce. Ale to raczej nie ma sensu bo niewygodne w odróżnieniu od
> okazywania. Da się to jakoś sprawdzić?

Na liście w historii stoi "Bilet zakupiony w serwisie e-IC", ale nie
wiem czy jakby było apką to by co innego stało.

do góry