eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNagrywanie wykładu a prawa autorskie › Re: Nagrywanie wykładu a prawa autorskie
  • Data: 2007-03-04 17:36:27
    Temat: Re: Nagrywanie wykładu a prawa autorskie
    Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 04-03-2007 o 12:40:01 Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
    napisał(a):

    >> W tej sytuacji nagranie audio lub wideo rowniez bedzie opracowaniem lub
    >> inspiracja (wykladowca wyglosil tresc a student na tej podstawie
    >> nakrecil
    >> film). Tak samo jak zdjecie obiektu architektonicznego nie jest kopia

    > To nie jest dobry przykład bo tu w grę wchodzą inne przypadki
    > dozwolonego użytku. Zresztą zdjęcie jest kopią, tyle że fragmentu utworu
    > architektonicznego. Opracowanie zwykle dodaje czynnik własny (twórczy), w
    > ten sposób, że modyfikuje utwór pierwotny.

    Skoro zdjecie budynku jest jego kopia, tym bardziej notatki z wykladu sa
    kopia. Kopia budynku byloby postawienie drugiego identycznego (ew.
    fragmentu budynku).

    >> budynku. Kopia utworu byloby sklonowanie wykladowcy i wygloszenie przez
    >> klona tego samego wykladu.
    >> PS: troszke mieszam ... ale musze wybronic mozliwosc nagrywania
    >> wykladowcy bez jego wiedzy.

    > Mieszasz :) Nagranie to wierny zapis (utrwalona kopia). Notatka może być
    > kopią jesli będzie wierna, słowo - w słowo, to też będzie kopia, ale i
    > na ogół nie jest wierna - student przekłada usłyszaną tresc wykadu na
    > własne słowa, stąd to opracowanie. Jeśli będzie wierna to faktycznie, nie
    > możesz.

    Tez mieszasz :) Po pierwsze - nagranie nie jest wiernym zapisem.
    Powiedzialbym nawet, ze bardzo daleko mu do oryginalu. To troszke tak,
    jakby dyktafonem nagrywac sobie Zlote Tarasy (modne bylo robienie zdjec do
    tej pory ... ale moze wersja audio bedzie ciekawsza ;) ). Uzywajac
    dyktafonu wykonalem wierna kopie budowli?

    Jesli jakis utwor puszczany jest w radiu moge go nagrac na magnetofon bez
    przeszkod. Jesli chce sobie utrwalic wyklad, ktory przekazuje mi
    wykladowca uzyje dyktafonu. Tak jak radio nie wie o magnetofonie, tak i
    wykladowca nie musi wiedziec o dyktafonie.

    No dobrze - a gdybym zrobil wykladowcy zdjecie? Bedzie to wierna kopia
    wykladu? A dwa zdjecia? A 25 zdjec w ciagu sekundy przez 45 minut?

    --
    Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
    Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
    Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1