eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoLicencja MicrosoftuRe: Licencja Microsoftu
  • Data: 2009-11-21 10:46:17
    Temat: Re: Licencja Microsoftu
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Andrzej Lawa pisze:
    >> Więc Ty jednak chcesz systemu uniwersalnego, który przyjmie dane nie
    >> tylko z Płatnika, ale także z Dominika czy Tristanika.
    > ...które z punktu widzenia serwera niczym się nie różnią, bo używają
    > tego samego protokołu wymiany danych. Tak samo, jak serwer WWW ma w
    > nosie, jakim sprzętem i oprogramowaniem się z nim łączysz.

    Oczywiście. O czym wyraźnie pisałem poniżej.

    >>>> Aspekt 3: Już pisałem, ale przeklejam dla porządku:
    >>> To, że powtórzysz argument trzy razy nie oznacza, że stanie
    >>> się przez to prawdziwy...
    >> Ale jest prawdziwy.
    > Nie jest.

    Twój brak zrozumienia zagadnienia jakoś mnie nie dziwi.


    >>> Więcej napisał Andrzej- pomijając epitety się z nim zgadzam.
    >> Nie. Twój kolega z dna mojej PLONKownicy, który nie potrafi dyskutować
    >> bez obrażania rozmówcy nie zrozumiał mojej intencji. Mi nie chodzi o to,
    > Póki co to ty obrażasz rozmówców, m.in, wyzywając ich od "kup gówna".

    Co było reakcją na wyzwanie mnie od ciężkich idiotów, jakbyś nie zauważył.

    >> że system się WYWALI. Tylko chodzi o weryfikację błędów LOGICZNYCH. Nie
    > Od tego system nie ma prawa się wywalić, jeśli nie jest kompletnie
    > spartolony.


    Tniesz wrednie. Napisałem, że NIE CHODZI O TO, ŻE SYSTEM SIĘ WYWALI. To
    nie ja twierdzę, że się wywali.

    > Najwyżej na koncie danego płatnika pojawią się
    > bzdurne/nieprawidłowe dane, z których ów będzie musiał potem się
    > tłumaczyć.


    A to kosztuje. Trzeba te dane weryfikować w ZUSie, szukać wpadek,
    wysyłać wezwania do korekt, przyjmować korekty, weryfikować, szukać
    wpadek.... Od tygodnia o tym aspekcie piszę, ale zacietrzewieni rozmówcy
    rzucający epitetami osobistymi wciąż nie potrafią przeczytać tego, co
    piszę, za to czytają to co chcą widzieć, czyli rzekome wywalanie się
    systemu.

    >> Słowem, to co Ty chcesz, to nie otwarcie systemu. To przeniesienie
    >> Płatnika jako takiego na stronę serwera i pozwolenie ludziom na pisanie
    >> do niego interfejsów. W tej chwili już tak jest, że interfejsy se można
    > Wykazujesz się totalną ignorancją.


    Bynajmniej. Ty natomiast niestety tak. Po raz kolejny walisz epitetami
    (PLONK warning!), bez czytania ze zrozumieniem.

    > Idea otwartego oprogramowania nie
    > implikuje sprowadzania komputerów użytkowników do roli "tępego terminala".

    Nie mówiłem, że do tego sprowadza się idea otwartego oprogramowania.
    Mówiłem, że do tego musi się sprowadzić ta idea z Płatnikiem, z powodów,
    jak wyjaśniłem.

    > Przykład z życia wzięty: programy do robienia PITów. Są powszechnie
    > dostępne, pisane przez ludzi, których ty w swojej tępocie i arogancji
    > spojonej skrajnym buractwem nazywasz "pryszczersami". I działają.


    Tylko, że to o wiele prostsze rozwiązanie i wygenerowany PIT sprowadza
    się po prostu do wypełnionych rubryczek. A ciężar weryfikacji tych
    rubryczek spoczywa na Urzędzie Skarbowym. To jest dokładnie to, o czym
    piszę w zakresie ZUSu. Świetnie zauważyłeś problem.

    >> pisać dowolnie. Tylko otwarty protokół nie jest na trasie
    >> Weryfikator=>System, ale na trasie Interfesj=>Weryfikator. I tylko tam
    >> może pozostać otwarty. Weryfikator musi być błogosławiony przez ZUS. A
    > Podstawa prawna?

    Przecież nie pisałem o podstawie prawnej, ale o tym, że to wynika z
    uwarunkowań technicznych. Nadal nie czytasz tylko przelatujesz wzrokiem
    i wybierasz sobie fragmenty bez kontekstu.


    --
    Przemysław Adam Śmiejek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1