eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKoszt przemeldowaniaRe: Koszt przemeldowania
  • Data: 2010-08-23 14:56:42
    Temat: Re: Koszt przemeldowania
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2010-08-23 15:58, MAR pisze:
    > On Mon, 23 Aug 2010 12:42:12 +0200, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
    >
    >>
    >> właśnie sobie kalkuluję koszt przemeldowania i wychodzi mi straszna
    >
    > Nie napisałeś, jak daleko to przemeldowanie.

    9 km... Ale o jeden powiat. Więc niestety auto trzeba przerabiać wiele
    rzeczy.

    > Oraz czy w starym miejscu zameldowania zostanie ktoś kogo znasz.

    Tak, rodzice i siostra.

    >> kwota. Przerejestrowanie samochodów około 400zł.
    > Samochód ma być zarejestrowany. Skoro jest, właściciel jest prawidłowy to
    > nie musisz się bawić w zmianę adresu w DR. Tak, prawo tego wymaga, ale
    > marna szansa, że ktoś to sprawdzi. Poza tym kary za to nie ma.

    No szansa na sprawdzenie wyjdzie przy najbliższej kontroli, jak się nie
    będzie zgadzało pomiędzy dokumentami.

    Znaczy obowiązek jest, a kary nie ma i konsekwencji nie ma? Dziwne to.

    >> prawo jazdy,
    > Prawo jazdy nie służy do ustalenia miejsca zameldowania. Jak nie zmienisz
    > to nic Ci nie grozi.

    No wiesz, jak mam mieć bałagan w papierach to najprościej chyba się nie
    przemeldowywać.

    >> zarejestrowane w Gliwicach powinno już jeździć na gliwickich blachach i
    >> dopiero kolejne nowe bym zarejestrował w nowym miejscu. A nie tak
    >> wszystko na raz w jeden miesiąc pół pensji.
    > Dlatego też ludzie zmieniająca adresy zamieszkania i korespondencyjne, ale
    > zameldowania tylko gdy nie mają wyjścia.

    No zmiana adresu zamieszkania wymaga zmiany zameldowania. Inaczej trzeba
    udawać, że się mieszka gdzie indziej. Mi się takie udawanie znudziło,
    zwłaszcza że zastanawiam się czy ktoś w końcu się nie doczepi, że nie
    jestem zameldowany z rodziną. Zwłaszcza US, który od lat łyka nasze
    wspólne rozliczenie, choć podlegamy pod różne USy. Gorzej jak się
    zdenerwują, że czemu wspólne, skoro wspólnie nie mieszkamy.

    --
    Przemysław Adam Śmiejek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1