eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoAnia zaginela
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2024-11-21 17:10:58
    Temat: Ania zaginela
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>



    Najpierw było tak
    https://www.wprost.pl/zycie/11863614/zaginela-18-let
    nia-brytyjka-ostatni-raz-byla-widziana-na-lotnisku-w
    -krakowie.html

    "Policja apeluje o pomoc w poszukiwaniach zaginionej 18-letniej
    Brytyjki. Kobieta ostatni raz była widziana na lotnisku w
    podkrakowskich Balicach. ,,Nie posiada przy sobie dokumentów ani
    telefonu" - czytamy. "

    Hm, skąd wiadomo, że nie ma dokumentów ani telefonu?
    Nastolatka bez telefonu? Dziwne.

    Przyleciała bez dokumentów? Jeszcze dziwniejsze chyba.
    A na fotce jakies papiery trzyma w ręku.

    Znaleźli porzucone na lotnisku? To by chyba było najdziwniejsze.


    Potem było tak
    https://www.wprost.pl/zycie/11864826/ania-louise-czo
    pinski-zaginela-mnoza-sie-pytania-nowy-komunikat-pol
    icji.html

    "18-latka przyleciała do Krakowa 11 listopada. Około godz. 23 złapał
    ją monitoring lotniska w Balicach. Nie wiadomo, gdzie następnie się
    udała. W poniedziałek 18 listopada rodzina zgłosiła jej zaginięcie.
    Rodzice przekazali nam, że stracili z nią kontakt i poinformowali nas,
    że nastolatka nie ma przy sobie paszportu - przekazała w rozmowie z
    Wirtualną Polską kom. Aleksandra Bytowska, oficer prasowa Komendy
    Powiatowej Policji w Krakowie. "

    Czyli pismaki nie zmyśliły.

    Przyleciała przez Dublin ... jakies uproszczone procedury?

    Ania się już znalazła, w Warszawie, wyjasniać nie chce.


    J.







  • 2. Data: 2024-11-21 17:16:30
    Temat: Re: Ania zaginela
    Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>

    W dniu 21.11.2024 o 17:10, J.F pisze:
    > Nastolatka bez telefonu? Dziwne.

    Mormonka, ortodoksyjna żydówka? ;)


    Robert


  • 3. Data: 2024-11-21 18:11:29
    Temat: Re: Ania zaginela
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 21 Nov 2024 17:16:30 +0100, Robert Wańkowski wrote:
    > W dniu 21.11.2024 o 17:10, J.F pisze:
    >> Nastolatka bez telefonu? Dziwne.
    >
    > Mormonka, ortodoksyjna żydówka? ;)

    W GB ?


    J.


  • 4. Data: 2024-11-21 19:06:28
    Temat: Re: Ania zaginela
    Od: Michał Jankowski <m...@f...edu.pl>

    W dniu 21.11.2024 o 17:10, J.F pisze:
    >
    >
    > Najpierw było tak
    > https://www.wprost.pl/zycie/11863614/zaginela-18-let
    nia-brytyjka-ostatni-raz-byla-widziana-na-lotnisku-w
    -krakowie.html
    >
    > "Policja apeluje o pomoc w poszukiwaniach zaginionej 18-letniej
    > Brytyjki. Kobieta ostatni raz była widziana na lotnisku w
    > podkrakowskich Balicach. ,,Nie posiada przy sobie dokumentów ani
    > telefonu" - czytamy. "
    >
    > Hm, skąd wiadomo, że nie ma dokumentów ani telefonu?
    > Nastolatka bez telefonu? Dziwne.
    >
    > Przyleciała bez dokumentów? Jeszcze dziwniejsze chyba.
    > A na fotce jakies papiery trzyma w ręku.
    >
    > Znaleźli porzucone na lotnisku? To by chyba było najdziwniejsze.
    >
    >
    > Potem było tak
    > https://www.wprost.pl/zycie/11864826/ania-louise-czo
    pinski-zaginela-mnoza-sie-pytania-nowy-komunikat-pol
    icji.html
    >
    > "18-latka przyleciała do Krakowa 11 listopada. Około godz. 23 złapał
    > ją monitoring lotniska w Balicach. Nie wiadomo, gdzie następnie się
    > udała. W poniedziałek 18 listopada rodzina zgłosiła jej zaginięcie.
    > Rodzice przekazali nam, że stracili z nią kontakt i poinformowali nas,
    > że nastolatka nie ma przy sobie paszportu - przekazała w rozmowie z
    > Wirtualną Polską kom. Aleksandra Bytowska, oficer prasowa Komendy
    > Powiatowej Policji w Krakowie. "
    >
    > Czyli pismaki nie zmyśliły.
    >
    > Przyleciała przez Dublin ... jakies uproszczone procedury?
    >
    > Ania się już znalazła, w Warszawie, wyjasniać nie chce.
    >
    >
    > J.
    >
    >
    >

    No nadal to jakoś głupio wygląda, gdzie ten paszport zostawiła?, nie w
    Londynie przecież.

    MJ


  • 5. Data: 2024-11-21 19:20:24
    Temat: Re: Ania zaginela
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 21 Nov 2024 19:06:28 +0100, Michał Jankowski wrote:
    > W dniu 21.11.2024 o 17:10, J.F pisze:
    >> Potem było tak
    >> https://www.wprost.pl/zycie/11864826/ania-louise-czo
    pinski-zaginela-mnoza-sie-pytania-nowy-komunikat-pol
    icji.html
    >>
    >> "18-latka przyleciała do Krakowa 11 listopada. Około godz. 23 złapał
    >> ją monitoring lotniska w Balicach. Nie wiadomo, gdzie następnie się
    >> udała. W poniedziałek 18 listopada rodzina zgłosiła jej zaginięcie.
    >> Rodzice przekazali nam, że stracili z nią kontakt i poinformowali nas,
    >> że nastolatka nie ma przy sobie paszportu - przekazała w rozmowie z
    >> Wirtualną Polską kom. Aleksandra Bytowska, oficer prasowa Komendy
    >> Powiatowej Policji w Krakowie. "
    >>
    >> Czyli pismaki nie zmyśliły.
    >>
    >> Przyleciała przez Dublin ... jakies uproszczone procedury?
    >>
    >> Ania się już znalazła, w Warszawie, wyjasniać nie chce.
    >>
    > No nadal to jakoś głupio wygląda, gdzie ten paszport zostawiła?, nie w
    > Londynie przecież.

    W zasadzie - skoro rodzice to wiedzą, to chyba w domu w Londynie jest.

    Może oni też mogą na jakies dowody latać ... a w UK dowodów nie ma :)

    No chyba, ze zadzwoniła, ze paszport zgubiła.
    Ale to by chyba powiedziała, gdzie jest ...


    J.


  • 6. Data: 2024-11-22 00:38:35
    Temat: Re: Ania zaginela
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2024-11-21, Michał Jankowski <m...@f...edu.pl> wrote:
    > W dniu 21.11.2024 o 17:10, J.F pisze:
    >>
    >>
    >> Najpierw było tak
    >> https://www.wprost.pl/zycie/11863614/zaginela-18-let
    nia-brytyjka-ostatni-raz-byla-widziana-na-lotnisku-w
    -krakowie.html
    >>
    >> "Policja apeluje o pomoc w poszukiwaniach zaginionej 18-letniej
    >> Brytyjki. Kobieta ostatni raz była widziana na lotnisku w
    >> podkrakowskich Balicach. ,,Nie posiada przy sobie dokumentów ani
    >> telefonu" - czytamy. "
    >>
    >> Hm, skąd wiadomo, że nie ma dokumentów ani telefonu?
    >> Nastolatka bez telefonu? Dziwne.
    >>
    >> Przyleciała bez dokumentów? Jeszcze dziwniejsze chyba.
    >> A na fotce jakies papiery trzyma w ręku.
    >>
    >> Znaleźli porzucone na lotnisku? To by chyba było najdziwniejsze.
    >>
    >>
    >> Potem było tak
    >> https://www.wprost.pl/zycie/11864826/ania-louise-czo
    pinski-zaginela-mnoza-sie-pytania-nowy-komunikat-pol
    icji.html
    >>
    >> "18-latka przyleciała do Krakowa 11 listopada. Około godz. 23 złapał
    >> ją monitoring lotniska w Balicach. Nie wiadomo, gdzie następnie się
    >> udała. W poniedziałek 18 listopada rodzina zgłosiła jej zaginięcie.
    >> Rodzice przekazali nam, że stracili z nią kontakt i poinformowali nas,
    >> że nastolatka nie ma przy sobie paszportu - przekazała w rozmowie z
    >> Wirtualną Polską kom. Aleksandra Bytowska, oficer prasowa Komendy
    >> Powiatowej Policji w Krakowie. "
    >>
    >> Czyli pismaki nie zmyśliły.
    >>
    >> Przyleciała przez Dublin ... jakies uproszczone procedury?
    >>
    >> Ania się już znalazła, w Warszawie, wyjasniać nie chce.
    >
    > No nadal to jakoś głupio wygląda, gdzie ten paszport zostawiła?, nie w
    > Londynie przecież.

    Skoro się już znalazła i nie chce wyjaśniac, to kto wie, może odesłała
    paszport pocztą albo zostawiła u znajomych. A rodzice chcieli nieudolnie
    dodać do dramy, żeby ją skuteczniej szukano, a jednoczesnie nie chceli
    powiedzieć całej prawdy, która mogła wskazywać na to, że to jej własny
    cyrk, a nie np. uprowadzenie.

    --
    Marcin


  • 7. Data: 2024-11-22 10:06:50
    Temat: Re: Ania zaginela
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 22.11.2024 o 00:38, Marcin Debowski pisze:
    > Skoro się już znalazła i nie chce wyjaśniac, to kto wie, może odesłała
    > paszport pocztą albo zostawiła u znajomych. A rodzice chcieli nieudolnie
    > dodać do dramy, żeby ją skuteczniej szukano, a jednoczesnie nie chceli
    > powiedzieć całej prawdy, która mogła wskazywać na to, że to jej własny
    > cyrk, a nie np. uprowadzenie.

    Bardzo częste w praktyce zresztą. Dziecko po kłótni z rodzicami wychodzi
    z domu, ale rodzice twierdzą, ze zaginęło. O ile byłoby prościej, jakby
    powiedzieli, o co się pokłócili. Czasem po prostu byłoby mniej więcej
    wiadomo, jak do tego podejść.

    O tym, ze dziecko - takie w miarę dorosłe - mogłoby litościwie zadzwonić
    na 112 i powiedzieć, że nie potrzebuje alarmu w Policji - po prostu nie
    kocha rodziców - już nie wspominam, bo to sporadyczne przypadki.

    --
    (~) Robert Tomasik


  • 8. Data: 2024-11-22 16:31:53
    Temat: Re: Ania zaginela
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Fri, 22 Nov 2024 10:06:50 +0100, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 22.11.2024 o 00:38, Marcin Debowski pisze:
    >> Skoro się już znalazła i nie chce wyjaśniac, to kto wie, może odesłała
    >> paszport pocztą albo zostawiła u znajomych. A rodzice chcieli nieudolnie
    >> dodać do dramy, żeby ją skuteczniej szukano, a jednoczesnie nie chceli
    >> powiedzieć całej prawdy, która mogła wskazywać na to, że to jej własny
    >> cyrk, a nie np. uprowadzenie.
    >
    > Bardzo częste w praktyce zresztą. Dziecko po kłótni z rodzicami wychodzi
    > z domu, ale rodzice twierdzą, ze zaginęło.

    Jak wychodzi bez slowa ... to zaginęło.

    > O ile byłoby prościej, jakby powiedzieli, o co się pokłócili.

    O zwykłe rzeczy, o jakie się juz parę razy kłócili ...

    A może sie wcale nie pokłócili, dziewczyna wpadła na myśl, ze sobie tę
    Polske odwiedzi, ...

    > Czasem po prostu byłoby mniej więcej wiadomo, jak do tego podejść.

    A nie podchodzicie tak samo?
    Wpisać na listę poszukiwanych, nic więcej nie robic, sama się
    znajdzie.
    I w 99.9% to działa.
    Tylko czasem, rzadko, wpadka :-(

    > O tym, ze dziecko - takie w miarę dorosłe - mogłoby litościwie zadzwonić
    > na 112 i powiedzieć, że nie potrzebuje alarmu w Policji - po prostu nie
    > kocha rodziców - już nie wspominam, bo to sporadyczne przypadki.

    Widać nie wpadło na to, że może wam ułatwić nic nie robienie.
    Zła edukacja w szkole :-)

    J.






  • 9. Data: 2024-11-22 16:52:40
    Temat: Re: Ania zaginela
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 22.11.2024 o 16:31, J.F pisze:

    >>> Skoro się już znalazła i nie chce wyjaśniac, to kto wie, może
    >>> odesłała paszport pocztą albo zostawiła u znajomych. A rodzice
    >>> chcieli nieudolnie dodać do dramy, żeby ją skuteczniej szukano,
    >>> a jednoczesnie nie chceli powiedzieć całej prawdy, która mogła
    >>> wskazywać na to, że to jej własny cyrk, a nie np. uprowadzenie.
    >> Bardzo częste w praktyce zresztą. Dziecko po kłótni z rodzicami
    >> wychodzi z domu, ale rodzice twierdzą, ze zaginęło.
    > Jak wychodzi bez slowa ... to zaginęło.

    Jak "po słowie", to też zaginęło, bo nie wiadomo, gdzie poszło,
    Proponuję uruchomić krajowe centra śledzenia ludzi i jak kontrola ruchu
    lotniczego śledzić, czy są tam, gdzie powinni być.
    >
    >> O ile byłoby prościej, jakby powiedzieli, o co się pokłócili.
    > O zwykłe rzeczy, o jakie się juz parę razy kłócili ... A może sie
    > wcale nie pokłócili, dziewczyna wpadła na myśl, ze sobie tę Polske
    > odwiedzi, ...

    Ja piszę ogólnie, a nie o tej Brytyjce.
    >
    >> Czasem po prostu byłoby mniej więcej wiadomo, jak do tego podejść.
    > A nie podchodzicie tak samo? Wpisać na listę poszukiwanych, nic
    > więcej nie robic, sama się znajdzie. I w 99.9% to działa. Tylko
    > czasem, rzadko, wpadka :-(

    Jak tak samo, to żadna wpadka. Tyle, że nie tak samo.
    >
    >> O tym, ze dziecko - takie w miarę dorosłe - mogłoby litościwie
    >> zadzwonić na 112 i powiedzieć, że nie potrzebuje alarmu w Policji
    >> - po prostu nie kocha rodziców - już nie wspominam, bo to
    >> sporadyczne przypadki.
    > Widać nie wpadło na to, że może wam ułatwić nic nie robienie. Zła
    > edukacja w szkole :-)

    Albo wpadło i tak się znalazło.
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 10. Data: 2024-11-23 23:06:04
    Temat: Re: Ania zaginela
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2024-11-22, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    > On Fri, 22 Nov 2024 10:06:50 +0100, Robert Tomasik wrote:
    >> W dniu 22.11.2024 o 00:38, Marcin Debowski pisze:
    >>> Skoro się już znalazła i nie chce wyjaśniac, to kto wie, może odesłała
    >>> paszport pocztą albo zostawiła u znajomych. A rodzice chcieli nieudolnie
    >>> dodać do dramy, żeby ją skuteczniej szukano, a jednoczesnie nie chceli
    >>> powiedzieć całej prawdy, która mogła wskazywać na to, że to jej własny
    >>> cyrk, a nie np. uprowadzenie.
    >>
    >> Bardzo częste w praktyce zresztą. Dziecko po kłótni z rodzicami wychodzi
    >> z domu, ale rodzice twierdzą, ze zaginęło.
    >
    > Jak wychodzi bez slowa ... to zaginęło.

    Jak 18toletnie to niekoniecznie.

    >> O ile byłoby prościej, jakby powiedzieli, o co się pokłócili.
    >
    > O zwykłe rzeczy, o jakie się juz parę razy kłócili ...
    >
    > A może sie wcale nie pokłócili, dziewczyna wpadła na myśl, ze sobie tę
    > Polske odwiedzi, ...

    Bez paszportu czy też tak pokochała ojczyznę przodków (zapewne), że
    postanowiła się ostentacyjnie pozbyć brytyjskiego?

    >> O tym, ze dziecko - takie w miarę dorosłe - mogłoby litościwie zadzwonić
    >> na 112 i powiedzieć, że nie potrzebuje alarmu w Policji - po prostu nie
    >> kocha rodziców - już nie wspominam, bo to sporadyczne przypadki.
    >
    > Widać nie wpadło na to, że może wam ułatwić nic nie robienie.
    > Zła edukacja w szkole :-)

    Ta cała informacja była dziwna. Nie wiadomo co pismaki, a co
    rzeczywiście rodzice, ale powoływanie się na info o paszporcie
    pochodzące od rodziców, mocno wskazuje na to, że coś śmierdziało od
    początku.

    --
    Marcin

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1