-
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!opal.futuro.pl!not-for-mail
From: Dredd<...@...pl>
Newsgroups: pl.soc.prawo
Subject: Re: Bramki w metrze i art.54KW
Date: Mon, 9 Jan 2006 22:48:17 +0000 (UTC)
Organization: PomocPrawna.INFO
Lines: 71
Sender: u...@p...info
Message-ID: <dpup7h$rjd$1@opal.futuro.pl>
References: <s...@9...acn.waw.pl>
<dpmrg7$ab7$3@news.onet.pl>
<s...@9...acn.waw.pl>
<dpo02t$jgf$1@nemesis.news.tpi.pl>
<s...@9...acn.waw.pl>
<4...@n...home.net.pl> <dpo8hr$cod$4@nemesis.news.tpi.pl>
<dpo9g1$ear$2@nemesis.news.tpi.pl> <dpo9me$27jb$1@news.mm.pl>
<dpoafr$ear$3@nemesis.news.tpi.pl> <dpoavn$2tqp$1@news.mm.pl>
<dpoerk$ge0$1@atlantis.news.tpi.pl> <dpogcg$2umr$1@news.mm.pl>
<dporun$5ni$1@nemesis.news.tpi.pl> <dppi06$4ni$1@atlantis.news.tpi.pl>
<dpqg2e$o1p$1@atlantis.news.tpi.pl> <dpqtn5$d2e$1@atlantis.news.tpi.pl>
<dpqve9$v0v$1@opal.futuro.pl> <dpr3sv$8jj$1@atlantis.news.tpi.pl>
<dpr5sh$2fa$1@opal.futuro.pl> <dps3or$gmb$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: f8.tld.pl
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: opal.futuro.pl 1136846897 28269 195.149.227.8 (9 Jan 2006 22:48:17 GMT)
X-Complaints-To: u...@f...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 9 Jan 2006 22:48:17 +0000 (UTC)
Content-Disposition: inline
User-Agent: Phorum4Reader 0.5 (beta)
X-Remote-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows NT 5.1; SV1; .NET CLR
1.1.4322)
X-Remote-Host: 213.155.172.58
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:356834
[ ukryj nagłówki ]>
> Ma prawo to polecić bez jakiejś szczególnej podstawy. Ale klient może
> odmówić i takie polecenie jest nie do wyegzekwowania.
Oczywiście, że jest to nie do wyegzekwowania w tym znaczeniu że właściciel
sklepu nie może zmusić klienta do oddania plecaka do przechowalni. Klient może
oczywioście odmówić wydania plecaka i już.
Ale wtedy w pełni egzekwowalne jest nie wpuszczenie na teren stanoiwiący
własność handlowca lub usunięcie z niej kogoś, kogo nie mam ochoty na niej
widzieć, np. dlatego że ma plecak. Zresztą tak naprawdę właściciel nawet nie musi
się tłumaczyć czemu kogoś życzy sobie nie widzieć na swojej własności - bo
władanie własnością z wyłączeniem innych osób należy do istoty własności (a
także kilku innych praw rzeczowych).
A klient moim zdaniem nie ma żadnego skutecznego wobec właściciela prawa które
zmuszałoby właściciela do wpuszczenia klienta do swojego sklepu zawsze i
wszędzie.
Jeśli osoba taka mimo to wejdzie sklepikarz może ja wezwać do opuszczenia jego
pomieszczenia. W wypadku niedostosowania się, można wezwać policję, a
pozostawanie w pomieszczeniu wbrew woli jego właściciela może stanowić
przestępstwo z art. 193 k.k.
Tu działa w obie strony jedna i ta sama zasada - ocrona własności przysługująca
każdemu właścicielowi: właściciel sklepu nie może ingerować we własność klienta
(czyli nie może zabrać mu plecaka wbrew jego woli, może co najwyżej prosić o jego
pozostawienie w depozycie), ale z drugiej strony, na identycznej zasadzie
właściciel plecaka nie może wbrew woli sklepikarza ingerować w jego własność
(przestrzeń sklepu, towar itp.) Dla mnie to oczywiste.
Oczywiście sklepikarz jest o tyle w innej sytuacji, że jemu zwykle zależy na
klientach więc jest mniej prawdopodobne że będzie ostro bronił swego prawa
własności, raczej będzie skłonny do ustępstw. Ale to nie zmienia faktu, że jak
sobie zażyczy to może w każdej chwili sklep np. zamknąć i w ogóle nie będzie
chodzenia ;)
Przerysowując i sprowadzając świadomie do abnsurdu, dodam, że gdyby było tak,
że klientowi wolno wszystko, a sklepikarzowi żadne prawa w jego sklepie by nie
przysługiwały to możnaby zaryzykować stwierdzenie, że kiedy ktoś przyjdzie w
nocy i własnym młotkiem wybije w sklepie szybę to jest wszystko ok. Po pierwsze
dlatego, ze on tylko wedłe własnego widzimisię używał swojego młotka (swojej
własności), a po drugie przyszedł pooglądać towar bo przecioeż jest na półkach a
on ma prawo skorzystać z oferty. ;)
Ok, przesadziłem, ale naprawdę każde prawo, nawet najświętsze ma swoje
granice. I to, jak korzystamy ze sklepu, który z naszego punktu widzenia jest
rzeczą cudzą - też ma swoje granice, które musimy szanować. Np. w postaci praw
przysługujących sklepikarzowi i jego zarządzeń co do sposoby zachowania się "u
niego".
> Szczególnie jeśli
> "niepokorny" klient zechce skorzystać z publicznej oferty sprzedaży (co
> jest jego prawem, i to egzekwowalnym).
Jak "niepokorny" klient nie zostanie przez właściciela wpuszczony do sklepu, to
żadnej oferty na oczy nie zobaczy ;)
Prywatny sklep to własność prywatna a nie urząd czy lokal wyborczy.
Wystarczy że właściciel zamknie sklep w dowolnej chwili (nawet w wynikających z
wywieszki godzinach otwarcia) i tyle sobie klient nawchodzi.
Jeśli w ramach moich praw do sklepu i towaru mogę całkowicie zamknąć sklep przed
klientami, to tym bardziej mogę zrobić mniej, czyli np. zamknąć sklep dla niektórych
klientów, czy poprosić ich by nie wszystko wnosili mi na mój teren.
No ale być może zdaniem niektórych np. sklepu nie można zamknąć w godzinach
otwarcia wskazanych na wywieszcze bo to narusza prawa klientów. Szczególnie
tych z plecakami ;) Może też jednak klient ma prawo wyegzekwować wejście także
do zamkniętego sklepu?
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
Następne wpisy z tego wątku
- 09.01.06 23:02 Dredd
- 09.01.06 22:57 ape
- 09.01.06 23:16 kam
- 09.01.06 23:21 Robert Tomasik
- 09.01.06 23:19 ape
- 09.01.06 23:22 ape
- 09.01.06 23:23 ape
- 09.01.06 23:38 Dredd
- 09.01.06 23:46 ape
- 10.01.06 00:12 Dredd
- 10.01.06 05:48 Alek
- 10.01.06 09:48 Renata Gołębiowska
- 10.01.06 09:50 Renata Gołębiowska
- 10.01.06 10:13 kam
- 10.01.06 10:44 Renata Gołębiowska
Najnowsze wątki z tej grupy
- Śmierć mózgu a narządy do pobrania
- Duńskie precedensy w sprawie odsprzedawania terytoriów USA [Wyspy Dziewicze (1917)]
- pogromca ksiezy
- Czy WYNIESIENIE UE-posła Brauna z sali obrad UE-parlamentu stanowiło naruszenie jego immunitetu i godności?
- Jest Trump prezydent jest Meta/FBook/Instagram ugoda za 25 mln. USD
- "Zorganizowana Grupa Przestępcza" poczeka na decyzję o ekstradycji z UK na wolności [RARS]
- Zdalny podpis
- Prawo jak je [nie]rząd rozumie.
- nr KW to jednak dana osobowa
- Lokalizacja telefonu
- Kto ma PRAWNĄ rację? poseł KO mec. R. Giertych v. mec. B. Lewandowski
- Trump-2 JUŻ bardzo łaskawy [1_500 ułaskawień skazanych za Bidena za "Kawkę na Kapitolu"]
- mandat za śmiecenie
- Urlop na pierdel
- Re: Prezydent Trump v. 14-sta poprawka do konstytucji USA
Najnowsze wątki
- 2025-02-01 Śmierć mózgu a narządy do pobrania
- 2025-01-31 Duńskie precedensy w sprawie odsprzedawania terytoriów USA [Wyspy Dziewicze (1917)]
- 2025-01-30 pogromca ksiezy
- 2025-01-30 Czy WYNIESIENIE UE-posła Brauna z sali obrad UE-parlamentu stanowiło naruszenie jego immunitetu i godności?
- 2025-01-30 Jest Trump prezydent jest Meta/FBook/Instagram ugoda za 25 mln. USD
- 2025-01-29 "Zorganizowana Grupa Przestępcza" poczeka na decyzję o ekstradycji z UK na wolności [RARS]
- 2025-01-29 Zdalny podpis
- 2025-01-29 Prawo jak je [nie]rząd rozumie.
- 2025-01-28 nr KW to jednak dana osobowa
- 2025-01-27 Lokalizacja telefonu
- 2025-01-27 Kto ma PRAWNĄ rację? poseł KO mec. R. Giertych v. mec. B. Lewandowski
- 2025-01-26 Trump-2 JUŻ bardzo łaskawy [1_500 ułaskawień skazanych za Bidena za "Kawkę na Kapitolu"]
- 2025-01-25 mandat za śmiecenie
- 2025-01-25 Urlop na pierdel
- 2025-01-24 Re: Prezydent Trump v. 14-sta poprawka do konstytucji USA