eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoBramki w metrze i art.54KW › Re: Bramki w metrze i art.54KW
  • Data: 2006-01-09 23:19:27
    Temat: Re: Bramki w metrze i art.54KW
    Od: "ape" <a...@n...poczta.fm> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Dredd" <...@...pl> napisał w wiadomości
    news:dpuq1n$s20$1@opal.futuro.pl...
    > > podasz konkretne przepisy czy piszesz aby sobie popisac?
    >
    > A jak podam to coś to zmieni w Twoim podejściu do tematu?
    > Może chociaż zrezygnijesz z tak merytorycznie rozwijających temat
    argumentów
    > jak "bredzisz" :D

    przekonasz mnie jedynie podajac mi rzetelnie konkretne przepisy.
    oczywiscie bez naciagania

    > Spróbuję podac skoro Cię to interesuje:
    > Np. art. 140 k.c. co do własności i uprawnień właściciela rzeczy
    skutecznych erga
    > omnes (czyli przeciw wszystkim).

    klient to nie rzecz. the next please

    > Np. art. 423 i 424 k.c. co do obrony koniecznej i stanu wyższej
    konieczności na
    > gruncie prawa cywilnego, a więc np. także w zakresie korzystania z
    cudzej rzeczy
    > wbrew woli właściciela.

    podales sobie 2 artykuly, z ktorych nic nie wynika jesli chodzi o
    wejscia i wyjscia. the next please


    > Art. 343 k.c. co do samopomocy posiadacza.

    a co to ma do wejscia wyjsciem lub wyjscia wejsciem? the next please


    > Dlatego na gruncie prawa zawsze możemy mówić o sytuacjach
    wyjątkowych.To
    > nioc nowego w prawie.

    oki, ale moje niezaprzeczalne prawo do wyjscia wejsciem nie jest niczym
    wyjatkowym, wiec gdzie te przepisy?

    > Zwrócę jeszcze uwagę, że te przepisy dotyczą zarówno własciciela
    sklepu jak i
    > właściciela plecaka ;)

    fajnie. zwrociles uwage ale co z tego wynika?

    > > a teraz nam wyjasnij co to ma wspolnego z prawem, gdyz piszesz na
    > > pl.soc.prawo, a nie na: moim.zdaniem.pl
    > >
    >
    > Co masz na myśli pisząc "to"?

    dokladnie to co napisales

    > > no i co z tego?
    > > zlamala jakis konkretny przepis?
    > > jesli nie - to na drzewo
    >
    > Już kilkakrotnie w tych wątkach zaznaczałem to wyraźnie: Nie znajduję
    w tym
    > naruszenia prawa (i słusznie). Znajduję tylko co najwyżej obniżoną
    kulturę
    > osobistą i brak szacunku dla innych (innych pasażerów metra, czy osób
    > pracujących w metrze).

    wiec o czym dyskutujemy na tej grupie?
    wszak jestesmy na pl.soc.prawo, a nie na grupie savoir vivre

    > > jestesmy na pl.soc.prawo, a nie na grupie savoir vivre, wiec nie
    > > piernicz, obywatelu, bez sensu
    >
    > prawo to "ars boni et aequi".
    > Wbrew pozorom wcale nie jest mu daleko do dobrego wychowania :)

    mnie tu interesuje jedynie prawny aspekt tego wszystkiego. plewy i
    otoczki wyrzucam na inne grupy :-)
    a w ogole to skad domniemanie, ze dobre i sluszne musi sie kojarzyc z
    czyms gladkim, ukladnym i ulizanym czy wrecz z kladzeniem uszu po sobie?

    --
    pozdro
    ape

    Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1