-
11. Data: 2009-05-27 11:39:58
Temat: Re: W trakcie wypowiedzenia umowy o pracę...
Od: o...@t...pl
> > 1. wziąć cały miesiąc urlopu (21 dni roboczych w czerwcu)?
>
> Jedynie część urlopu, która przysługuje Ci do 30/06/2009.
Ale chyba tylko, gdy to byla jego pierwsza praca i dopiero nabywal
prawo do urlopu?
--
Olleo
-
12. Data: 2009-05-27 11:45:15
Temat: Re: W trakcie wypowiedzenia umowy o pracę...
Od: Herald <h...@o...eu>
Dnia Wed, 27 May 2009 04:39:58 -0700 (PDT), o...@t...pl napisał(a):
>>> 1. wziąć cały miesiąc urlopu (21 dni roboczych w czerwcu)?
>>
>> Jedynie część urlopu, która przysługuje Ci do 30/06/2009.
>
> Ale chyba tylko, gdy to byla jego pierwsza praca i dopiero nabywal
> prawo do urlopu?
Nie tylko. Jako pracodawca wiem że ten koleś będzie pracował do 30 czerwca,
więc obliczam że przysługuje mu prawo do 1/2 wymiaru urlopu i tyle tylko mu
udzielę. Gdyby jeszcze ów urlop 'brał" np. w maju lub z początkiem czerwca,
to zostawię mu jeszcze te "4 kacowe dni" w rezerwie aby mi nie wywinął
numeru ;) - udzielę mu tego urlopu w ostatnich dniach roboczych w okresie
wypowiedzenia :)
-
13. Data: 2009-05-27 11:50:35
Temat: Re: W trakcie wypowiedzenia umowy o pracę...
Od: Adam Kłobukowski <a...@k...pl>
AdamS wrote:
> Czy będąc w trakcie wypowiedzenia umowy o pracę przez pracodawcę
> skutkującego na ostatni dzień czerwca mozna:
> 1. wziąć cały miesiąc urlopu (21 dni roboczych w czerwcu)?
> 2. w trakcie urlopu (jak długi by nie był) podjąć pracę w innym miejscu
> - w najbardziej optymistycznej wersji przez miesiąc na 2 pełnych etatach
> :)?
>
Jeżeli pozostajesz w stosunku pracy nieprzerwanie od 1 stycznia, to
możesz wykorzystać cały przysługujący ci urlop. W innym przypadku należy
ci się proporcjonalnie do ilości przepracowanych miesięcy.
Pracodawca może (ale nie musi) Ci tego urlopu udzielić. Jeśli Ci go
udzieli to może Cię z niego odwołać (w ważnym, uzasadnionym przypadku).
Jeżeli nie wykorzystasz całego urlopu do końca pracy u danego
pracodawcy, to są dwie możliwości:
1) niewykorzystany urlop możesz wykorzystać u następnego pracodawcy
2) możesz zażądać ekwiwalentu urlopowego za niewykorzystany urlop
(dostajesz pieniądze tak jakbyś te dni przepracował, urlop ci przepada.
Ważne! W tym wypadku od tych pieniędzy nie płaci się wszystkich składek,
ale już nie pamiętam dokładnie których).
Adam Kłobukowski
-
14. Data: 2009-05-27 12:13:39
Temat: Re: W trakcie wypowiedzenia umowy o pracę...
Od: "Emka" <e...@o...eu>
Użytkownik "Adam Kłobukowski" <a...@k...pl> napisał w wiadomości
news:gvj9fg$q6e$1@achot.icm.edu.pl...
> Jeżeli pozostajesz w stosunku pracy nieprzerwanie od 1 stycznia, to
> możesz wykorzystać cały przysługujący ci urlop.
Jakim cudem? Przecież z góry wiemy, że pracownik nie będzie pracował dłużej,
niż do końca czerwca, więc skąd podstawy, by udzielić mu urlopu w całym
wymiarze? Co innego, gdyby wykorzystał cały urlop, a potem dopiero złożył
wypowiedzenie - wtedy faktycznie po ptakach.
> Jeżeli nie wykorzystasz całego urlopu do końca pracy u danego
> pracodawcy, to są dwie możliwości:
> 1) niewykorzystany urlop możesz wykorzystać u następnego pracodawcy
> 2) możesz zażądać ekwiwalentu urlopowego za niewykorzystany urlop
> (dostajesz pieniądze tak jakbyś te dni przepracował, urlop ci przepada.
Jest tylko jedna możliwość. Ta z punktu 2, czyli wypłata ekwiwalentu.
No chyba, że następnym pracodawcą jest ten sam pracodawca ;-)
E.
-
15. Data: 2009-05-27 12:17:22
Temat: Re: W trakcie wypowiedzenia umowy o pracę...
Od: Adam Kłobukowski <a...@k...pl>
Emka wrote:
>
> Użytkownik "Adam Kłobukowski" <a...@k...pl> napisał w wiadomości
> news:gvj9fg$q6e$1@achot.icm.edu.pl...
>
>> Jeżeli pozostajesz w stosunku pracy nieprzerwanie od 1 stycznia, to
>> możesz wykorzystać cały przysługujący ci urlop.
>
> Jakim cudem? Przecież z góry wiemy, że pracownik nie będzie pracował
> dłużej, niż do końca czerwca, więc skąd podstawy, by udzielić mu urlopu
> w całym wymiarze? Co innego, gdyby wykorzystał cały urlop, a potem
> dopiero złożył wypowiedzenie - wtedy faktycznie po ptakach.
Podstawą jest Kodeks Pracy - prawo do urlopu nabywasz w całości 1
stycznia, nie ważne ile jeszcze będziesz pracował. Inna kwestia czy
pracodawca udzieli urlopu.
>> Jeżeli nie wykorzystasz całego urlopu do końca pracy u danego
>> pracodawcy, to są dwie możliwości:
>> 1) niewykorzystany urlop możesz wykorzystać u następnego pracodawcy
>> 2) możesz zażądać ekwiwalentu urlopowego za niewykorzystany urlop
>> (dostajesz pieniądze tak jakbyś te dni przepracował, urlop ci przepada.
>
> Jest tylko jedna możliwość. Ta z punktu 2, czyli wypłata ekwiwalentu.
> No chyba, że następnym pracodawcą jest ten sam pracodawca ;-)
Jak najbardziej możliwe są obie możliwości, przećwiczone na własnej skórze.
Adam Kłobukowski
-
16. Data: 2009-05-27 12:25:07
Temat: Re: W trakcie wypowiedzenia umowy o pracę...
Od: Herald <h...@o...eu>
Dnia Wed, 27 May 2009 14:17:22 +0200, Adam Kłobukowski napisał(a):
>>> Jeżeli pozostajesz w stosunku pracy nieprzerwanie od 1 stycznia, to
>>> możesz wykorzystać cały przysługujący ci urlop.
>>
>> Jakim cudem? Przecież z góry wiemy, że pracownik nie będzie pracował
>> dłużej, niż do końca czerwca, więc skąd podstawy, by udzielić mu urlopu
>> w całym wymiarze? Co innego, gdyby wykorzystał cały urlop, a potem
>> dopiero złożył wypowiedzenie - wtedy faktycznie po ptakach.
>
> Podstawą jest Kodeks Pracy - prawo do urlopu nabywasz w całości 1
> stycznia, nie ważne ile jeszcze będziesz pracował. Inna kwestia czy
> pracodawca udzieli urlopu.
Pytanie w stylu "grasz dalej?";
- jako pracodawca mając wiedzę że Twój pracownik będzie pracownikiem tylko
do końca czerwca i składa Ci wniosek o urlop w wymiarze 26 dni w marcu -
udzielisz mu takiego urlopu?
>>> Jeżeli nie wykorzystasz całego urlopu do końca pracy u danego
>>> pracodawcy, to są dwie możliwości:
>>> 1) niewykorzystany urlop możesz wykorzystać u następnego pracodawcy
>>> 2) możesz zażądać ekwiwalentu urlopowego za niewykorzystany urlop
>>> (dostajesz pieniądze tak jakbyś te dni przepracował, urlop ci przepada.
>>
>> Jest tylko jedna możliwość. Ta z punktu 2, czyli wypłata ekwiwalentu.
>> No chyba, że następnym pracodawcą jest ten sam pracodawca ;-)
>
> Jak najbardziej możliwe są obie możliwości, przećwiczone na własnej skórze.
Heheh - sam sobie przeczysz :)
Skoro tak bardzo podpierasz się KP to powiedz no nam jaki wymiar urlopu
przysługiwać Ci będzie u 'nowego pracodawcy' jeżeli zatrudniony zostaniesz
od 1 lipca? I po jakim okresie?
I jak to sie ma do 'odebrania 'zaległego rzekomo urlopu'?
Chłopie - bądź konsekwentny.
-
17. Data: 2009-05-27 12:31:32
Temat: Re: W trakcie wypowiedzenia umowy o pracę...
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Wed, 27 May 2009 14:17:22 +0200, Adam Kłobukowski napisał(a):
>> Jakim cudem? Przecież z góry wiemy, że pracownik nie będzie pracował
>> dłużej, niż do końca czerwca, więc skąd podstawy, by udzielić mu urlopu
>> w całym wymiarze? Co innego, gdyby wykorzystał cały urlop, a potem
>> dopiero złożył wypowiedzenie - wtedy faktycznie po ptakach.
>
> Podstawą jest Kodeks Pracy - prawo do urlopu nabywasz w całości 1
> stycznia, nie ważne ile jeszcze będziesz pracował. Inna kwestia czy
> pracodawca udzieli urlopu.
Jeśli kodeks pracy to zapewne art. 155(1) par. 1 pkt 1 kp, który mówi
inaczej.
>>> Jeżeli nie wykorzystasz całego urlopu do końca pracy u danego
>>> pracodawcy, to są dwie możliwości: 1) niewykorzystany urlop możesz
>>> wykorzystać u następnego pracodawcy 2) możesz zażądać ekwiwalentu
>>> urlopowego za niewykorzystany urlop (dostajesz pieniądze tak jakbyś te
>>> dni przepracował, urlop ci przepada.
>>
>> Jest tylko jedna możliwość. Ta z punktu 2, czyli wypłata ekwiwalentu.
>> No chyba, że następnym pracodawcą jest ten sam pracodawca ;-)
>
> Jak najbardziej możliwe są obie możliwości, przećwiczone na własnej
> skórze.
A zatem znów kodeks pracy, tym razem art. 155(1) par. 1 pkt 2 kp, który
znów mówi coś innego ;-)
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
-
18. Data: 2009-05-27 12:38:22
Temat: Re: W trakcie wypowiedzenia umowy o pracę...
Od: spp <s...@o...pl>
o...@t...pl pisze:
>>> 1. wziąć cały miesiąc urlopu (21 dni roboczych w czerwcu)?
>> Jedynie część urlopu, która przysługuje Ci do 30/06/2009.
>
> Ale chyba tylko, gdy to byla jego pierwsza praca i dopiero nabywal
> prawo do urlopu?
Nie, urlop udzielany przez pracodawcę _w_okresie_wypowiedzenia_ rządzi
się trochę innymi zasadami. Pracodawca _musi_ udzielić Ci urlopu (lub
wypłacić ekwiwalent) proporcjonalnie do okresu zatrudnienia w roku
kalendarzowym.
--
spp
-
19. Data: 2009-05-27 12:43:59
Temat: Re: W trakcie wypowiedzenia umowy o pracę...
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Wed, 27 May 2009 14:38:22 +0200, spp napisał(a):
>> Ale chyba tylko, gdy to byla jego pierwsza praca i dopiero nabywal
>> prawo do urlopu?
>
> Nie, urlop udzielany przez pracodawcę _w_okresie_wypowiedzenia_ rządzi
> się trochę innymi zasadami. Pracodawca _musi_ udzielić Ci urlopu (lub
> wypłacić ekwiwalent) proporcjonalnie do okresu zatrudnienia w roku
> kalendarzowym.
Musi to tylko ekwiwalent, urlop w naturze tylko jeśli zechce go udzielić.
Natomiast pracownik musi pójść na urlop, jeśli pracodawca sobie zażyczy.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
-
20. Data: 2009-05-27 13:01:01
Temat: Re: W trakcie wypowiedzenia umowy opracę...
Od: spp <s...@o...pl>
Olgierd pisze:
>> Nie, urlop udzielany przez pracodawcę _w_okresie_wypowiedzenia_ rządzi
>> się trochę innymi zasadami. Pracodawca _musi_ udzielić Ci urlopu (lub
>> wypłacić ekwiwalent) proporcjonalnie do okresu zatrudnienia w roku
>> kalendarzowym.
>
> Musi to tylko ekwiwalent, urlop w naturze tylko jeśli zechce go udzielić.
> Natomiast pracownik musi pójść na urlop, jeśli pracodawca sobie zażyczy.
A dokładniej - pracodawca _musi_ się rozliczyć z tej części urlopu która
na niego wypada. :)
--
spp