eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoUltimo - czy mam zacząć się bać ? › Ultimo - czy mam zacząć się bać ?
  • Data: 2005-11-10 22:47:22
    Temat: Ultimo - czy mam zacząć się bać ?
    Od: "AdamSat" <spam precz@wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Zadarłem z TPSA.
    Namówli mnie (akwizytor) 2,5 roku temu (lipiec 2003) na przejście na ISDN.
    Cholerstwo od początku praktycznie nie działało i tak było przez ponad pół
    roku.
    Dzwonienie ( o ile akurat ISDN na to pozwolił...) na Błękitną i wysyłanie
    pism reklamacyjnych na które nie odpowiadali znudziło mi się po kilku
    miesiącach.
    Wysłałem 1 kwietnia 2004 całkowitą rezygnację z ich usług.
    Wcześniej widząc jak ten ISDN działa odmówiłem zapłaty 360 zł tytułem opłaty
    za przełączenie na niego prosząc jednocześnie na piśmie o anulowanie umowy i
    powrót na analog.
    Na analog nie chcieli przywrócić ciągle obiecując radykalną poprawę
    działania ISDN - obietnice bez pokrycia bo tutejsza archaiczna centralka nie
    była przygotowana do wprowadzenia ISDN.
    Poniosłem koszty zakupu aparatu ISDN i modemu ISDN, których nie byłem w
    stanie wykorzystać w pełni bo linia ISDN nie pracowała prawidłowo.
    Aparat sprzedałem ze stratą kilkuset zł (był to "wypasiony" Eurit), modem
    leży do dziś.
    Jako częściową rekompensatę tych strat powstałeych przez ich indolencję
    techniczną nie zapłaciłem im ostatniego abonamentu wobec czego mój "dług"
    wzrósł do prawie 500 zł.
    Prosili, straszyli, trafiłem do "Działu Wierzytelności Trudnych" co
    odebrałem z satysfakcją ;) aż w końcu dali sobie spokój.
    Zabroniłem im na piśmie udostępniania moich danych osobom i firmom trzecim i
    napisałem, że jeśli mają coś do mnie to niech mnie sama TPSA pozwie do sądu.

    Olali to pismo i sprzedali "dług" firmie Ultimo.
    Firma prosiła, potem straszyła wpisem do Rejestru Dłużników czy jakoś tak co
    mnie zupełnie nie wzruszyło bo z zasady nie biorę kredytów.
    A teraz przysłali "ostatnie przedegzekucyjne wezwanie do zapłaty" gdzie
    straszą, że kierują sprawę do komornika który wcześniej zrobi rozeznanie
    jaki mam majątek, pensję , oszczędności.
    Zastanawiam się czy to aby legalne tak bez wyroku sądu komornik sobie
    sprawdzał czyjeś dochody, nieruchomości?
    Poza tym czy aby moje zobowiazanie (opłata przełączeniowa) wobec TPSA sprzed
    2,5 roku nie przedawniło się niechcący ?
    Bo ten ostatni niezapłacony abonament to jeszcze nade mną wisi...

    A tak w ogóle to Ultimo zrobiło komukolwiek "kuku" czy tylko liczą aż się
    przestraszy taki dłużnik i zaniesie kasę w zębach - teraz straszą, że
    skasują mnie już na ponad 1000 zł (i drobnym drukiem dodane, że nie licząc
    odsetek ;) ).
    Wszystki pisemka od nich przychodzą jako listy zwykłe, firma jest z
    Wrocławia (to chyba jakieś "zagłębie" firm windykacyjnych) aczkolwiek
    twierdzą, że są częścią jakiejś firmy z Luxemburga.

    Kiedy zacząć się bać i w którym momencie zareagować aby nie przegapić
    czegoś?
    Na razie czytuję sobie tylko te pisma i nie odzywam się.

    Wiem, że było na grupie o tych firmach windykacyjnych, ale z racji mojego
    dziwnego łącza trochę ciężko mi przekopać 30 000 postów, a poza tym ciekawią
    mnie opinie o skutecznosci tej firmy na dzień dzisiejszy.

    Pozdr.
    AdamSat



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1