eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawozakłócanie spokoju › Re: zakłócanie spokoju
  • Data: 2003-12-13 17:16:31
    Temat: Re: zakłócanie spokoju
    Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    In article <X...@2...7.19.17>, poreba wrote:
    > Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl> niebacznie
    > popelnil
    > news:slrnbtlltn.5u7.Renata.Golebiowska@154-moo-7.acn
    .waw.pl:
    >
    >> Znów się mylisz, nic nie ukradłam, bo po wyjściu z metra (czyli
    >> po 10 min) kupiłam bilet okresowy ważny od dnia, w kt. go
    >> kupiłam, więc opłaciłam wszelkie jazdy za ten dzień.
    > Tzn jak jechałaś to już go miałeś pomimo,
    > że kupiłaś PO wyjściu?

    Nie, ale wiedziałam, że po wyjściu z metra natychmiast kupię.

    > Ew. kotrola podczas przejazdu stwierdzilaby ze oplacilas przejazd?
    > Ukradłaś.

    Nie ukradłam, bo zapłaciłam za wszystkie przejazdy odbywane tego dnia.

    > A premedytacja? "Wysoki Sądzie, ja nie chciałam zabić/ukraść/zniszyć
    > tylko zrzucić/wyrzucić/zabrać... ja niechcacy."

    Myślisz, że to nie ma znaczenia w sądzie? Motywy i okoliczności?

    > Hiperlegalizm? to na całego i do siebie.

    Żaden hiperlegalizm, bo są też przepisy głupie i szkodliwe, ale przede
    wszystkim prosta zasada "nie czyń drugiemu, co tobie nie miłe", trochę
    empatii i prawo stałoby się zbędne.


    > BTW nie cierpię hałasujących i karałbym ciężkimi
    > długoletnimi robotami

    I tu się zgadzamy w 100%. Roboty oczywiście za szklankę wody i kromkę
    chleba:)

    Renata

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1