eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawosmieciowe hahahaha › Re: smieciowe hahahaha
  • Data: 2013-06-09 23:33:00
    Temat: Re: smieciowe hahahaha
    Od: "Agnieszka" <a...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości grup dyskusyjnych:0...@b...poznan.pl...
    > Osobnik posiadający mail a...@z...pl napisał(a) w poprzednim
    > odcinku co następuje:
    >
    >>>> Dla ludzi będzie drożej. Ja płaciłam do tej pory niecałe 20 zł.
    >>>> Teraz będę płacić prawie 3x więcej jeżeli wszyscy w spółdzielni będą
    >>>> poprawnie sortować albo jeszcze więcej jak znajdzie się kilka osób,
    >>>> które stwierdzą, że mają sortowanie w nosie. A jakoś nie chce mi się
    >>>> wierzyć, że największym problemem finansowym Warszawy było
    >>>> dokładanie do ursynowskich śmieci.
    >>>>
    >>> To jakie wy tam macie stawki?
    >>> Pisałem o Poznaniu - 12zł za sortowane od osoby.
    >>> Dotychczas raczej płaciło się wiecej.
    >>
    >> Od 19,50 zł za 1 osobę do 56 zł za 4 osoby i więcej. Sortowane,
    >> niesortowane +40%. Do tej pory płaciło się mniej.
    >>
    > Co do znaczy "mniej"?
    > Ile płaciłas dotychczas?
    > Czemu macie tak drogo za osobę?
    > Co z domkami jednorodzinnymi?

    Przecież masz napisane - niecałe 20 zł. Dlaczego tak drogo ma być teraz to
    chyba nawet sama bufetowa nie wie. Zwłaszcza, że w związku z zamieszaniem
    obiecała, że do końca roku będzie jednak taniej. A domki mają jeszcze
    drożej, chyba coś koło 90 zł.

    >>>>>
    >>>>>> Ale teraz to, co najistotniejsze: EKON do
    >>>>>> odbierania worków i do sortowania zatrudnia ludzi
    >>>>>> niepełnosprawnych. Społecznie bardzo ważna rzecz. Ci ludzie
    >>>>>> zamiast brać zasiłki, pracują, zarabiają, czują się potrzebni.
    >>>>>> Niestety ze względu na taką strukturę zatrudnienia nie mają szans
    >>>>>> jako jedyni zająć się odbiorem odpadów z całej Warszawy.
    >>>>>
    >>>>> Dlaczego nie mają szans?
    >>>>> Z tego co wiem, Panstwo dopłaca do pracy niepełnosprawnych, wiec
    >>>>> nie wiem, czy nie biorą zasiłków.
    >>>>> Zreszta, z całym szacunkiem dla niepelnosprawnych, wplesc ich w
    >>>>> dyskusje w ten sposób pokazując zło nowych przepisów...
    >>>>
    >>>> Nie mają szans, bo efektywność tych ludzi siłą rzeczy jest inna niż
    >>>> efektywność ludzi pełnosprawnych.
    >>>
    >>> Ale mają dopłaty do miejsc pracy.
    >>
    >> Co z tego, skoro efektywność mają niższą. Są niesamowicie dokładni,
    >> jeżeli chodzi o sortowanie. Ale robią to wolniej. I dlatego 1-2
    >> dzielnice są w stanie ogarnąć, całej Warszawy już nie. O rany, nie
    >> będę Ci tłumaczyć, dlaczego nie da się całości służb komunalnych
    >> obstawić ludźmi niepełnosprawnymi. No nie da się i już.
    >>
    > Bez jaj. Niepełnosprawnych brakuje? (nie chce nikogo urazić, po prostu
    > trudno wyciągnąc inny wniosek z tej wypowiedzi)

    No nie, załamałam się. Ilu niepełnosprawnych naraz widziałeś? A
    niepełnosprawnych umysłowo (bo takich głównie zatrudnia EKON)?
    Naprawdę nie wystarcza wyobraźni, żeby zrozumieć, że na globalną skalę nie
    da się tego zrobić w takim składzie?

    >
    >>>> Zasiłki jedni biorą, inni nie, ale
    >>>> nie o to tu chodzi. Chodzi o to, że możliwość zarobienia dla
    >>>> znajomych królika w tej nowej ustawie jest dużo ważniejsza niż
    >>>> sortowanie czy kwestie społeczne.
    >>>>
    >>> Na zasiłkach dla niepełnosprawnych sie nie znam.
    >>> Ale o co chodzi z tymi znajomymi królika? W Poznaniu tego nie widze.
    >>
    >> O kasę.
    >>
    > Rozumiem sugestię. Nie rozumiem meritum.
    >>>>>
    >>>>>> I zdaje się, że większość moich
    >>>>>> sąsiadów też tak do tego podeszła...
    >>>>>
    >>>>> Podziwiam. Ja nie mam pojecia czy moi sąsiedzi sortują czy nie.
    >>>>> A juz tym bardziej nie wiem, jak robi wiekszosc.
    >>>>
    >>>> Wystarczy zauważyć, co i w jakich ilościach ląduje w śmietniku. I że
    >>>> 2 dni po przyjeździe śmieciarki praktycznie nie da się wejść do
    >>>> pomieszczenia, gdzie stoją kubły. I że jakoś dziwnie nasiliło się to
    >>>> od kwietnia.
    >>>>
    >>> No to widać głupie te warszawiaki. ;-)
    >>> Żeby z takich błachych powodów i przeczuć zaprzestać tak pożytecznego
    >>> zajęcia jak sortowanie.
    >>
    >> Może po prostu nie wytresowani. Jak mają do wyboru maszerować pół
    >> kilometra do najbliższego dzwona albo wywalić wszystko pod domem, to
    >> wybierają to, co wygodne a nie to co ideologiczne. A przecież
    >> posortowane i tak zostanie, prawda? Za pieniądze tych wygodnych. Po to
    >> ta ustawa w końcu jest.
    >>
    > Zmieniłas temat. sugestia była, że ludzie przestali sortować od kwietnia
    > bo
    > im sie ustawa nie podoba. Na złośc.
    > Położenie smietników sie nie zmieniło, wiec nie wplataj tego w dyskusje.

    Jakbyś czytał, co pisałam, to byś wiedział, że od kwietnia przestali
    sortować, bo od kwietnia nie ma już umowy z EKONem, który odbierał worki
    SPOD DRZWI. Do tej pory umiejscowienie dzwonów nie miało znaczenia, teraz
    okazało się, że są... gdzieś...

    >>>
    >>> I przede wszystkim liczyć na to, że lasy beda troche czystsze,
    >>> dzikich wysypisk trochę mniej i ogólnie bedziemy troche bardziej eko.
    >>> Zwłaszcza, że segregowanie smieci w dom wiele nie kosztuje.
    >>
    >> Chyba jesteś w mniejszości z taką opinią. Głównie jednak się słyszy
    >> narzekania na konieczność trzymania kilku pojemników na sortowane
    >> śmieci w niedużych blokowych kuchniach.
    >>
    > Toz o tym właśnie piszę.
    > Ludzie lubią narzekac, to narzekać będa.
    > A ja jestem optymistą, co nie znaczy, ze wierze iz wszystko obedzie sie
    > bez
    > problemów.
    > Zapewne wiele osób zapąlci wiecej (zwłaszczan a początku), zapewne wyjda
    > gdzies na jaw jakies ustawki cenowe. Ale suma sumarum miliony on smieci
    > zostana odzyskane do ponownej przerówbki. A powyższych problemow z czasem
    > bedzie coraz mniej.

    No więc u nas spore ilości szły do odzysku, a potem ktoś poprawił i już nie
    idą. Optymizm nie ma tu nic do rzeczy.

    Agnieszka

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1