-
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Newsgroups: pl.soc.prawo
Subject: Re: selekcja w klubach a jej legalność
Date: Sun, 29 Mar 2009 13:31:17 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 134
Message-ID: <gqnmm8$qaf$1@inews.gazeta.pl>
References: <7...@j...googlegroups.com>
<gqgji9$1om$1@inews.gazeta.pl>
<2...@p...googlegroups.com>
<gqgo1k$bml$1@news3.onet>
<1...@e...googlegroups.com>
<gqioli$kgt$1@news3.onet> <gqit5b$5f1$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<gqj1p1$i5n$1@news3.onet> <gqjkr5$361$2@inews.gazeta.pl>
<gqjs4d$ne8$1@news.onet.pl> <gqlrhs$e3j$1@inews.gazeta.pl>
<gqm3p9$4ua$1@news.onet.pl> <gqm5oc$8sh$1@inews.gazeta.pl>
<gqn24e$dj$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: dql28.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1238326793 26959 83.24.171.28 (29 Mar 2009 11:39:53 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 29 Mar 2009 11:39:53 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5512
X-User: robert.tomasik
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:582568
[ ukryj nagłówki ]Użytkownik "Roman Rumpel" <r...@s...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:gqn24e$dj$1@news.onet.pl...
> Robert Tomasik pisze:
>> Użytkownik ".B:artek." <m...@n...ma.i.nie.bylo.pl> napisał w wiadomości
>> Nie chodzi o fizyczne zamknięcie czy nie, ale prawne. Wisi kartka "lokal
>> nieczynny" i to sparwę załatwia, albowiem jednoznacznie uzewnętrznia
>> wolę własciciela, by nikt nie wchodził poza osobami, któym pozwolił.
> No to czym sie kartka różni od oświadczenia "pełnomocnika własśicela, do
> spraw wpuszczaniaklientów" oswiadczajacego, ze wolą właściciela jest, "by
> bikt nie wchodził poza osobami, którym pozwolił"?
> Chyba trochę wpadłes we własne sidła
Tym się różni, że nie wpuszcza wszystkich, a nie niektórych. Nawet
wpuszczanie niektórych osób też jest zresztą mozliwe, pod warunkiem
posiadania argumentów, które zostaną ewentualnie przez sąd uznane za
uzasadnione. Załóżmy niewpuszczanie osób pozostających pod wpływem
alkoholu.
>>>> Co stanowi pozbawienie wolności, które generalnie poza wypadkami
>>>> opisanymi w ustawach bywa karalne.
>>> Dla mnie pozbawienie wolności to związanie kogoś, unieruchomienie itd.
>> A przytrzymanie w drzwiach, to nie unieruchomienie?
> A wcale nie musi przytrzymywać. Wyobraź sobie sytuacje w której dwóch
> kafarów blokuje sobą wejście. Ręce maja skrzyżowane na piersiach, ciałami
> wypełniają przestrzeń drzwi. Przytrzymują kogoś? Nie.
Tak. I w tym problem. Zmuszanie do okreslonego zachowania, to niekoniecznie
złapanie za wszarz i wyrzucenie przez okno.
> Nikt nikogo wolności nie pozbawia. Wejdziesz? Nie. Zaczniesz się
> przepychać - przegrałeś i fizycznie, i prawnie.
Ale po co się wpychać. Przepraszasz. Nie wpuszczają. Wzywasz Policję. U nas
jeden ochroniarz raz nerwowo takiego telefonu nie wytrzymał i odebrał
pokrzywdzonemu telefon. Do rana czas spędził miło w areszcie. Teraz jest po
wyroku no i licencję mu zabrano. Karą dodatkową był zakaz pracy w ochronie.
>> OK! Ale nie w tym problem. W opisanym przez Ciebie przypadku działania
>> pracownika ochrony nie są bezprawne. Nie są, bo kodeks wykroczeń mówi o
>> odmowie obsłużenia bez uzasadnionej przyczyny. Problem sie zaczyna, gdy
>> ochroniarz panią blond wpuści, a brunetkę nie. W mojej ocenie jego
>> działania stają się bezprawne.
> Ale ochroniarz wykonuje polecenia właściciela, co nieco znosi bezprawność
> jego zachowania.
Tylko nieco i to tylko w Twoich oczach.
> Pozostaje zatem oceniać zachowania właściciela, który oświadczył
> przecież, ze mogą wchodzić tylko ci, którym,on pozwolił
Właściciel moze sobie takie polecenia wydawać. Ale ochroniarz ma to
zrealizować zgodnie z prawem albo w ogóle. Zgodnie z prawem moze taka osobę
poprosić, by nie wchodziła.
> Zresztą o jakiej bezprawności mówimy i jak ją oceniamy: na gruncie prawa
> cywilnego, pracy,karnego, czy wykroczeń?
Bezprawne, bo zabronione przez kodeks wykroczeń. Ta bezprawność powoduje,
że ochroniarz przekracza uprawnienia i popełnia przestępstwo. Płąszczyzna
cywilna, to rzecz pochodna. Mozna na właścicielu lokalu dochodzić
odszkodowania za naruszenie dóbr osobistych, ale mało kto tak czyni.
> Jeżeli ochroniarz nikogo nie uderzy, ani nie chwyci, to nie wierzę, żeby
> znalazł się sad, który wymierzy mu karę za wykroczenie, a tym bardziej
> za przestępstwo.
Ja takie sądy znam. Brak wyroków w tym zakresie w mojej ocenie wynika z
faktu, że większość pokrzydzonych tych faktów nie zgłasza. Dziwewczyna się
wstydzi, że ją za brzydką uznano. Chłopak, że nie miał krawata.
> A na gruncie cywilistycznym już w ogóle ciężko tu mówić o bezprawności w
> ujęciu innym niz bardzo konstytucyjno ogólnym. Może jakieś powództwo by
> się z tego dało zrobić, ale słabe i nie wiadomo czego żądać. Przynajmniej
> ja nie wiem.
Cywilnie, to odszkodoweania za bezprawne pozbawienie wolności.
> Jak
>> biletu nie ma, to albo zamykasz lokal (bo pełny) i wszystko jest jasne,
>> albo nie zamykasz i wówczas stojący przy drzwiach facet ma dwa wyjścia
>> prawne: wpuścić konsumenta albo go zatrzymać - z całą okrasą związaną z
>> napisaniem notatki z ujęcia i przekazaniem Policji.
> No właśnie mądry ochroniarz zatrzyma tylko ciałem. Co tu zrobi Policja?
Wylegitymuje go.
> Znając realia opieprzy dziwaka, który ich bez sensu oderwał od innej
> roboty.
Policjan nie jest od oceniania dziwactw, tylko wykonywania prawem
przepisanych czynności.
>> Nie ma stanów pośrednich na zasadzie przytrzymywania. To są środki
>> przymusu bezpośredniego, których użycie określa ustawa.
> Są - jak wyzżj. Bierne uniemożliwienie przejścia. Wówczas to klient
> zdenerwowany dopuści się naruszenia nietykalności albo obrazy słownej. I
> już tym bardziej zasłużenie nie wejdzie, bo właściciel ma prawo dbać aby
> spokojnym klientom nikt nie zakłócał zabawy awanturami..
Właśnie w tym rzecz, by klienta nie poniosły nerwy. W praktyce, to
najczęsciej dochodzi do utarczki słownej czy fizycznej. Albo po imprezie
wieś pokrzywdzonego próbuje spuścić wp.... bramce. jedno i drugie prowadzi
do popełnienia przestętsw.
> A, ze w życiu
>> mało kto zna przepisy, no to bramkarze różne sztuki wyprawiają.
>> Przeważnie do pierwszego mądrego klienta, który zamiastw szcząć pyskówkę
>> rozpracuje ich prawnie.
> Ile takich przypadków znasz?
Kilka - z racji zawodu. Uwierz, że da się, ble spokojnie.
> A dla bramkarza to przeważnie być, albo nie być,
>> bo sądy są - przynajmniej u nas - dość cięte na taką "wolną amerykankę".
> Myślę, ze to za niski szczebel orzecznictwa, żeby było publikowane.
> Mozesz opisać jakieś casusy. Serio pytam, może zmienię zdanie.
Jeden opisałem wyżej. Drugi teraz na szybkiego, to ochrona sklepu
spożywczego, któa nie wpuściła dwóch panienek, bo podobno kradły.
Ochroniarka - akurat kobieta - nie ejst ochroniarzem i nie ma już licencji.
Skończył sie wyrokiem 2 lata w zawaiasach na 3 i 800 zł grzywny.
>> W praktyce pracownik ochrony może co najwyżej poprosić wyselekcjonowana
>> osobę, by nie weszła. Czy posłucha go, to już jej dobra wola.
> A jak nie posłucha, to w praktyce zaatakuje co najmniej słowami
> bramkarza, przez co od razu przegra. Trochę inne reguły obowiązują przy
> ocenie zachowań ochrony w dyskotekach/nocnych knajpach, a trochę inne w
> hipermarkecie.
Po co atakować ochronę. Oświadczasz im, że naruszają prawo i albo Cie
wpuszczą, albo wezwiesz Policję. Teraz albo ochrona sie ugina (jak mądra),
albo to ona Cię zaatakuje.
Następne wpisy z tego wątku
- 29.03.09 12:45 jb
- 29.03.09 12:48 jb
- 29.03.09 13:19 m...@y...com
- 29.03.09 13:38 m...@y...com
- 29.03.09 13:43 a...@g...com
- 29.03.09 13:51 a...@g...com
- 29.03.09 14:06 a...@g...com
- 29.03.09 14:23 a...@g...com
- 29.03.09 14:48 BK
- 29.03.09 17:02 Tristan
- 29.03.09 18:31 Roman Rumpel
- 29.03.09 18:49 a...@g...com
- 29.03.09 18:57 Roman Rumpel
- 29.03.09 19:26 Roman Rumpel
- 29.03.09 19:43 a...@g...com
Najnowsze wątki z tej grupy
- Czy Sejm RP zahamuje proceder zabijania dla organów?
- Policjant użył broni, na skutek czego jego kolega został ranny.
- znów wrocław
- Re: Antysemici z MTK w Hadze wydali nakazy aresztowania [Izrael odrzuca "fałszywe i absurdalne zarzuty"]
- Dla mr. J.F`a, Trybuna i Wiesiaczka którzy "troszczą" się o państwowe i u których 0 pragmatyzmu
- Ideologia Geniuszy-Mocarzy wer. 9927
- Re: Dla mr. J.F`a, Trybuna i Wiesiaczka którzy "troszczą" się o państwowe i u których 0 pragmatyzmu
- Re: Dla mr. J.F`a, Trybuna i Wiesiaczka którzy "troszczą" się o państwowe i u których 0 pragmatyzmu
- Re: Dla mr. J.F`a, Trybuna i Wiesiaczka którzy "troszczą" się o państwowe i u których 0 pragmatyzmu
- Re: Dla mr. J.F`a, Trybuna i Wiesiaczka którzy "troszczą" się o państwowe i u których 0 pragmatyzmu
- Re: Antysemici z MTK w Hadze wydali nakazy aresztowania [Izrael odrzuca "fałszywe i absurdalne zarzuty"]
- Ania zaginela
- Sprawdź PESEL w mObywatel
- Wzorcowa interwencja
- Akta sprawy Kajetan Poznański
Najnowsze wątki
- 2024-11-24 Czy Sejm RP zahamuje proceder zabijania dla organów?
- 2024-11-23 Policjant użył broni, na skutek czego jego kolega został ranny.
- 2024-11-23 znów wrocław
- 2024-11-23 Re: Antysemici z MTK w Hadze wydali nakazy aresztowania [Izrael odrzuca "fałszywe i absurdalne zarzuty"]
- 2024-11-21 Dla mr. J.F`a, Trybuna i Wiesiaczka którzy "troszczą" się o państwowe i u których 0 pragmatyzmu
- 2024-11-22 Ideologia Geniuszy-Mocarzy wer. 9927
- 2024-11-22 Re: Dla mr. J.F`a, Trybuna i Wiesiaczka którzy "troszczą" się o państwowe i u których 0 pragmatyzmu
- 2024-11-21 Re: Dla mr. J.F`a, Trybuna i Wiesiaczka którzy "troszczą" się o państwowe i u których 0 pragmatyzmu
- 2024-11-21 Re: Dla mr. J.F`a, Trybuna i Wiesiaczka którzy "troszczą" się o państwowe i u których 0 pragmatyzmu
- 2024-11-21 Re: Dla mr. J.F`a, Trybuna i Wiesiaczka którzy "troszczą" się o państwowe i u których 0 pragmatyzmu
- 2024-11-21 Re: Antysemici z MTK w Hadze wydali nakazy aresztowania [Izrael odrzuca "fałszywe i absurdalne zarzuty"]
- 2024-11-21 Ania zaginela
- 2024-11-21 Sprawdź PESEL w mObywatel
- 2024-11-18 Wzorcowa interwencja
- 2024-11-16 Akta sprawy Kajetan Poznański