eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoselekcja w klubach a jej legalnośćRe: selekcja w klubach a jej legalność
  • Data: 2009-03-29 12:45:20
    Temat: Re: selekcja w klubach a jej legalność
    Od: " jb" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Robert Tomasik <r...@g...pl> napisał(a):

    > >>> Dla mnie pozbawienie wolności to związanie kogoś, unieruchomienie itd.
    > >> A przytrzymanie w drzwiach, to nie unieruchomienie?
    > > A wcale nie musi przytrzymywać. Wyobraź sobie sytuacje w której dwóch
    > > kafarów blokuje sobą wejście. Ręce maja skrzyżowane na piersiach, ciałami
    > > wypełniają przestrzeń drzwi. Przytrzymują kogoś? Nie.
    >
    > Tak. I w tym problem. Zmuszanie do okreslonego zachowania, to niekoniecznie
    > złapanie za wszarz i wyrzucenie przez okno.

    Aby czyn wyczerpał znamiona przestepstwa okreslonego w art. 191 kk, muszą być
    uzyte groźby albo przemoc. Gdzie tu widzisz jakakolwiek przemoc?

    >
    > > Nikt nikogo wolności nie pozbawia. Wejdziesz? Nie. Zaczniesz się
    > > przepychać - przegrałeś i fizycznie, i prawnie.
    >
    > Ale po co się wpychać. Przepraszasz. Nie wpuszczają. Wzywasz Policję. U nas
    > jeden ochroniarz raz nerwowo takiego telefonu nie wytrzymał i odebrał
    > pokrzywdzonemu telefon.

    Bo był głupi. Powinien poczekać, a kiedy niebiescy przyjadą, zawiadomić ich o
    popełnieniu wykroczeń z art. 51 i 66 kw przez awanturającego się "klienta". I
    zgadnij, kto wtedy jak najbardziej słusznie spędzi resztę nocy na dołku.


    Problem sie zaczyna, gdy
    > >> ochroniarz panią blond wpuści, a brunetkę nie. W mojej ocenie jego
    > >> działania stają się bezprawne.

    Poprzyj czymś swoją subiektywną ocenę. Przepisami, orzecznictwem, doktryną
    albo czymkolwiek.

    >
    > Po co atakować ochronę. Oświadczasz im, że naruszają prawo i albo Cie
    > wpuszczą, albo wezwiesz Policję. Teraz albo ochrona sie ugina (jak mądra),
    > albo to ona Cię zaatakuje.

    Ponieważ ochrona nie narusza prawa, spokojnie czeka na Policję i robi jak
    wyżej. Oczywiscie o ile ochroniarz ma IQ wieksze niż 70 i nie daje sie
    sprowokować palantowi.



    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1