eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoselekcja w klubach a jej legalność › Re: selekcja w klubach a jej legalność
  • Data: 2009-03-27 18:57:29
    Temat: Re: selekcja w klubach a jej legalność
    Od: m...@y...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 27 Mar, 19:42, a...@g...com wrote:
    > On Mar 27, 7:18 pm, m...@y...com wrote:
    >
    > > Chyba nie
    > > sądzi, że ponosi odpowiedzialność prawną dziewczyna, która odrzuci
    > > propozycję małżeństwa ?
    >
    > To jest osoba prywatna, osoba fizyczna, już pisałem o tym dwukrotnie w
    > tym wątku. Ma prawo wartościować ludzi ze swego otoczenia wedle
    > własnego uznania, ale też nie może bezkarnie w dowolny sposób kogoś
    > obrażać czy poniżać.
    >
    > > Niekiedy sposób komunikowania tych wyborów
    > > może naruszać zasady dobrego wychowania (co nie rodzi skutków prawnych
    >
    > Do pewnego stopnia narusza zasady wychowania, ale po przekroczeniu
    > pewnej granicy może naruszyć także dobra osobiste osoby ludzkiej, jej
    > godności i dobrego imienia - co już *rodzi* skutki prawne!
    >
    > > - np. jak selekcjoner mówi - Pan nie wejdzie, bo to  jest sprzeczne z
    > > zasadami naszego klubu. Koniec.
    >
    > Nie koniec! Wówczas: "proszę podać zasadność tego stwierdzenia!"  Z
    > jakimi zasadami klubu jest sprzeczne moje wejście? Nie odpowiednia
    > rasa, narodowość, poglądy osobiste, uroda, poziom intelektualny?  Samo
    > to określenie przez pracownika klubu w sposób formalny, bo przy
    > sprzedawaniu biletów (i jeszcze w obecności wezwanej policji), i
    > publiczny, bo w obecności innych ludzi czekających w kolejce, jest
    > bezprawnym naruszeniem mojego dobrego imienia. I jeszcze będzie na to
    > dużo świadków.
    >
    > > Pracownik placówki usługowje reprezentuje tylko siebie i swojego
    > > pracodawcę. Nie reprezentuje urzędów, gdyż żadne urzędy nie udzielają
    > > pozwoleń na prowadzenie nocnych lokali.
    >
    > Jak to, nie musi zarejestrować swej działalności gospodarczej? A czy
    > stosowny urząd *zawsze* musi się na tą rejestrację zgodzić?
    > Poza tym czy władze gminy lub miatsa, np. na wniosek okolicznych
    > mieszkańców, nie mogą wystąpić z uchwałą nakazującą zamknięcie
    > uciążliwej placówki?
    >
    > > Nałożenie na kogokolwiek prawnego obowiązku wpuszczania innych osób do
    > > lokalu wymagałoby podstawy prawnej. Znasz taki przepis ?
    >
    > Wystarczy, że jest przepis nie pozwalający na odmowę obsłużenia
    > jakiegoś klienta jeśli nastąpiło to tylko i wyłącznie z powodu
    > osobistego wyboru pracownika lokalu usługowego.

    Sam fakt, że ktoś nie chce zawrzeć z Tobą umowy może być przykry (w
    Twoim subiektywnym odczuciu), ale nie stanowi naruszenia prawa. Nikt
    też nie ma co do zasady obowiązku wyjaśniania motywów swojej odmowy
    zawarcia umowy.

    Wpis do ewidencji działalności gospodarczej jest dokonywany zawsze,
    jeśli wniosek spełnia wymogi formalne- nie można go odmówić tylko
    dlatego, że np. wnioskodawca nie daje rękojmi wysokiej jakości usług
    (to nie jest pozwolenie !). Nie można podjąć uchwały o nakazie
    zamknięcia lokalu, bo nie ma podstaw prawnych do jej podjęćia.

    Czy możesz podać ten przepis o którym pisałeś ? "przepis nie
    pozwalający na odmowę obsłużenia
    > jakiegoś klienta jeśli nastąpiło to tylko i wyłącznie z powodu
    > osobistego wyboru pracownika lokalu usługowego" ?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1