eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoselekcja w klubach a jej legalność › Re: selekcja w klubach a jej legalność
  • Data: 2009-03-27 19:00:08
    Temat: Re: selekcja w klubach a jej legalność
    Od: a...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Mar 27, 7:37 pm, ".B:artek." <m...@n...ma.i.nie.bylo.pl> wrote:
    > Obowiązkiem państwa jest dbanie, żeby burak z klubu nie pogłębiał problemów
    > z niską samooceną jakiegoś człowieka???

    Tak, dokładnie!
    Przypominam, że żyjemy w cywilizacji.

    > Proszę, nie ucz mnie co to jest ochrona dóbr osobistych, bo dostatecznie
    > dużo na ten temat przeczytałem i mam o tym sporo większe pojęcie niż Ty.

    To tylko twoje zdanie. Gratuluję wysokiej samooceny.

    > Uhm... Pojedź na halę do Makro bez karty i wytłumacz to przy bramce jak
    > będziesz miał problemy z wejściem. Może ich przekonać.

    Tylko zauważ, że to jest zasada a priori! (Zanczy, że wiadomo o niej
    jeszcze *przed* wybraniem się do sklepu!) I to bardzo prosta i
    konkretna! (Żaden prcownik uznaniowo nie będzie oceniał OSOBY
    człowieka, tylko posiadanie karty.)
    Stosowny urząd zgodził się na stosowanie tej zasady.
    Tu jest duża różnica.

    > Zwłaszcza tą
    > "podstawową zasadą obowiązującą w krajach Unii Europejskiej" rzucisz ich na
    > kolana.

    Jest wiele punktów w regulaminach różnych placówek które są nie zgodne
    ze stanem prawnym. Tym samym są nieważne i stosowanie ich jest
    bezprawne.

    > Idąc tym tropem: Jak jutro rano w sklepie nie dostanę chleba, bo osoba
    > przede mną kupi ostatni bochenek, to powinienem poczuć się urażony. Moja
    > godność powinna znaleźć się na samym dnie.

    To jest okoliczność *obiektywna*. Żadna osoba nie dokonała tutaj
    uznaniowej oceny innej osoby.
    Spora różnica.

    > Hellllllloooołłłł! Nie ma pozwolenia na DG :) Obudź się! I wskaż łaskawie
    > podstawę prawną tego co napisałeś, OK?

    Trzeba zarejestrować swą firmę, zakład usługowy, lokal w stosownym
    urzędzie czy nie?

    Czy też mogę sobie otworzyć klub u siebie w garażu, na parterze
    swojego domku, porozlepiać ogłoszenia, napisać że wstęp kosztuje 30zł,
    zamówić stały kontyngent w zaprzyjaźninej hurtowni napojów wyskokoych
    i lodów, dać ogłoszenia w prasie o chęci zatrudnienia kelnerek i
    didżeja, płacić im tyle a tyle (oczywiście bez żadnej tam skarbówki
    ani nic), potem szarpać nerwy w środku nocy wszystkim sąsiadom w
    okolicy głośną muzyką i pijanymi tłumami przewalającymi się zewsząd, a
    po co drugiej nocy podliczać zyski i... wszelkim urzędom WARA! bo to
    moja prywatna własność!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1