eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.praworozprawa rozwodowa i karna › Re: rozprawa rozwodowa i karna
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.p
    l!niusy.onet.pl
    From: "" <u...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: rozprawa rozwodowa i karna
    Date: 20 Aug 2003 11:14:11 +0200
    Organization: Onet.pl SA
    Lines: 36
    Message-ID: <0...@n...onet.pl>
    References: <bhvc8s$h5$1@absinth.dialog.net.pl>
    NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: newsgate.onet.pl 1061370851 21225 192.168.240.245 (20 Aug 2003 09:14:11 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 20 Aug 2003 09:14:11 GMT
    Content-Disposition: inline
    X-Mailer: http://niusy.onet.pl
    X-Forwarded-For: 217.96.28.125, 213.180.130.16
    X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows 98)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:160731
    [ ukryj nagłówki ]


    > Zeznania
    > > nastoletnich dzieci prowadzone są bez obecności psychologa,
    >
    > nie jest potrzebny jesli jest opiekun dzieci

    Jednak problem polega na tym, że jedno z dzieci twierdzi, że gdy zeznania nie
    były po myśli matki, ta protestowała i policjant zmieniał wersję zeznań.Co
    więcej sam prowadzący przesłuchanie wielokrotnie naprowadzał dziecko
    na "właściwe sformułowania".Na koniec dziecko wcale nie czytało zeznań tylko je
    podpisało. I wreszcie czy obecność matki-oskarżycielki nie jest presją na
    zeznające dziecko? Nadmieniam, że dziecko ma 15 lat. A co z faktem, że
    policjant przesłuchujący jest to znajomy matki?

    >
    > co to znaczy " wiedzieli od żony "  nie widzieli tego osobiście tylko z
    > opowiadań ?

    Nic takiego nie miało miejsca i jak twierdzą wiedzą to jedynie od żony a także
    od dzieci. Dzieci jednak wersji matki nie potwierdzają do końca nawet we
    wspomnianych zeznaniach na policji.


    >
    > >
    > swiadkowie powiedzieli niby prawde " ze byli zgodni "
    > a pozniej po wniesieniu z tego co piszesz usłyszeli od niej ,ze sie znecałes
    > ...z opowiadań ? czy zeznają ,ze widzieli?

    Świadkowie powiadają teraz że wiedzieli wszystko od żony. Na rozprawie
    rozwodowej nie ujawnili tego "bo nie byli o to pytani !)"

    urticae

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1