eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoprawa autorskie - fragment mapyRe: prawa autorskie - fragment mapy
  • Data: 2008-04-30 10:25:40
    Temat: Re: prawa autorskie - fragment mapy
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 30.04.2008 Paweł Marcisz <p...@g...com> napisał/a:
    > On Apr 30, 12:54 am, Marcin Debowski <a...@I...ml1.net> wrote:
    > Ale my nie dyskutujemy na temat tego, czy indywidualność może być
    > jedyną cechą, tylko na temat tego, czy indywidualność czyni twórczy
    > charakter zbędnym. Napisałem, że indywidualność + działalność są

    Zadałeś pytanie. Ja odpowiedziałem dlaczego nie.

    > IMO jako najbardziej ma znaczenie, czy jest to efekt uboczny.
    > Aczkolwiek nie uważam, by efekty dzieliły się rozłącznie na zamierzone
    > i uboczne. Już jednak od tego abstrahując, w jaki sposób ślad
    > zostawiony przez spychacz miałby być indywidualny?

    W dowolny. To narzędzie, można nim kierować. Się uczepiłeś :)

    >> "..ustalony w jakiejkolwiek postaci..."
    > Ale ustalony. A nietrwały ślad na pisaku trudno IMHO uznać za
    > ustalenie, chyba że np. ktoś je ogrodzi, da tabliczkę, czy coś w tym
    > guście.

    A jakby to była rzezba z piasku to nie mogła by być utworem? A z lodu?
    Ustalona MZ = posiadająca materialną formę niezmienną w kontekscie w
    jakim utwór funkcjonuje.

    >> >...Indywidualne =/= unikatowe.
    >> Oczywiście, że nie ale to przykład. Każdy unikatowy utwór wytworzony przez
    >> pojedyńcze osoby ma charakter indywidualny. Spychaczami z rzadka
    >> kierują zastępy. Zgadza się?
    > Przez pojedyncze osoby może i tak. Ale tutaj nie jest to dzieło
    > stworzone przez osobę, tylko maszynę. Jest zupełnie akcydentalnym
    > skutkiem działania osoby, tak samo jak np. profil ziemniaka obranego
    > przez maszynę. Znamiona indywidualizujące w obu wypadkach nadaje
    > maszyna, nie osoba, a przy tym dla owej osoby efekt działania maszyny
    > jest obojętny i akcydentalny.

    Tylko Ci tyle powiem, że polemizujesz z tezami których nigdy nie
    sformułowałem. Ja nie udawadniam, że kwintensencją aktu twórczego jest
    przejazd spychacza. Ja tylko na nieszczęście dałem taki przykład aby
    pokazać, że sam indywidualny charakter zdarzenia i jego skutki nie
    wystarczą - pytałeś o to, dlaczego sam indywidualizm nie wystarczy.

    >> > Przecież nie optuję za utożsamieniem utworu z dziełem sztuki. Podałem
    >> > dzieła sztuki jako przykłady utworów.
    >> To podaj jeszcze jasne i obiektywne kryteria oceny kiedy coś będzie a
    >> kiedy nie utworem. Już przy obecnej, szerokiej definicji sa kłopoty. Ty
    >> optujesz za dodatkowym zawężeniem.
    > Nie, ja optuję za konsekwentnym stosowaniem obecnej definicji.
    > Twierdzę tylko, że sądy interpretują ją zbyt szeroko.

    To nie ma znaczenia bo na to samo wychodzi. Podaj w takim razie obiektywne
    kryteria które powinny być stosowane.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1