eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRe: obcojęzyczne oferty pracy na polskich portalach › Re: obcojęzyczne oferty pracy na polskich portalach
  • Data: 2015-12-24 13:13:29
    Temat: Re: obcojęzyczne oferty pracy na polskich portalach
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2015-12-24 08:37, Wiesiaczek wrote:
    > Pseodopatriotą na zadupiu to Ty jesteś.

    Nie jestem patriotą. Płace podatki w PL choć mogłem wyjechać, kupuje
    polskie produkty choć niemieckie lepsze, spędzam wczasy w PL choć w
    chorwacji taniej i cieplej, pracowałem spolecznie na uczelni choć dawali
    więcej u imperialistów. Ale nie głosowałem na jedynie słusznego prezesa
    więc jestem tam gdzie stało zomo (w przedszkolu). No i na za zadupiu,
    faktycznie.

    > To tacy właśnie doprowadzili do tego, że Polak nie potrafi posługiwać
    > się swoim językiem.

    Znasz jakiegoś *POLAKA* który nie potrafi sie posługiwać językiem
    polskim? Cyz przypadkiem nie histeryzujesz jak większość
    pseudo-patriotów od tej nieszczęsnej ustawy że ktoś używa shit zamiast
    swojskiego ja pierdolę?

    > To tacy właśnie snobują się na używanie słów, których znaczenia nie
    > rozumieją, co dla normalnych ludzi jest nie tylko śmieszne, ale też
    > żałosne.

    Gadasz o czymś zupełnie innym. Jakie to typowe.

    > Popatrz na Francuzów, którzy szanują swój język i do głowy by im nie
    > przyszło stosowanie takich amerykanizmów jak u durnych polaczków.

    Które to amerykanizmy, jak wykazałeś, znalazly sie w ogłoszeniu o pracę?
    Czy tak pieprzysz dla sportu o czymś zupełnie innym podnosząc entropie
    internetu?

    > Tam nawet komputer ma swoją własną, francuską nazwę.

    U nas też o mały włos. To bardzo pomaga w wymianie myśli technicznej na
    całym świecie. Z resztą co tam, u nas też sa różniczki i całki. Czy
    teraz Ci ulżylo? Czy teraz chowając sie w zaścianku własnej mowy
    technicznej czujesz się porządnym patriota nie mogąc dogadać się z
    imperialistami w sprawie policzenia objetości basenu?

    Zauważ, mistrzu, że język polski to zlepek wyrazów pochodzacych z calej
    okolicy naszego kraju. Każdy język ewoluuje. Ponieważ bylismy w latach
    60tych potkęgą w zbieraniu kartofli (przepraszam, ziemniakow!) nic
    dziwnego że to imperialiści wymyślili komputery a nie chłopi na
    Kaukazie, no i nadali nazwę. Trudno, trzeba znać swoje miejsce.

    > Jakoś z tego powodu nie czują się gorsi

    Pieprzysz. Temat dyskusji nie jest o czuciu się gorszym. Temat dyskusji
    jest o pseudo patriotycznej czkawce która nic nie rozwiązuje za to
    wprowadza zaściankowość. Pewnych pojęc nie wolno tłumaczyć bo używa się
    ich wspólnie na całym świecie (i sa techniczne a nie romatyczne) a
    pracodwaca ma prawo dać ogołoszenie o dowolnej treści, wliczając w to
    klingoński z akcentem Urdu. Osłom z sejmu nic do tego.

    > Pewnie też nie czujesz, jak powoli nasiąkasz mentalnością niewolnika?

    Pewno tak samo jak nasiąkneli Japończycy którzy porzucili swój wspaniały
    zdrowy izolacjonizm i teraz są niewolnikami kultury zachodniej.
    Straszne. Uczmy się bo jakiś misio kiedys chciał tutaj druga Japonię.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1