eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawomechanik samochodowyRe: mechanik samochodowy
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!newsfe
    ed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: mechanik samochodowy
    Date: Fri, 24 Aug 2007 03:06:21 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 27
    Message-ID: <falb85$7i6$1@nemesis.news.tpi.pl>
    References: <fal693$hbp$1@news.onet.pl> <fal8t0$gkm$1@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: boc119.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1187917893 7750 83.29.18.119 (24 Aug 2007 01:11:33 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 24 Aug 2007 01:11:33 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3138
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3138
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:482331
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "JacekJJ" <s...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:fal8t0$gkm$1@atlantis.news.tpi.pl...

    Twoje uwagi są słuszne, ale i nie winił bym pytającego, a mechanika.
    Właściciel pojazdu miał prawo nie zdawać sobie z tych wszystkich niuansów
    sprawy. Nie każdy musi być biegły w tej dziedzinie. Jakby się na tym znał,
    to by sobie skrzynię sam naprawił. Właściciel "renomowanego" warsztatu jest
    profesjonalistą i już w chwili pierwszej rozmowy wiedział dokładnie to, co
    Ty napisałeś. Przyjmując samochód do naprawy bez rzetelnego poinformowania
    właściciela o możliwych kosztach moim zdaniem zachował się bardzo
    nieprofesjonalnie.

    Poza tym, to co napisałeś w żaden sposób nie wyjaśnia żądania 2.000 zł za
    zwrot pojazdu. Skoro umówili się na 1.500 zł robocizny, to na jakiej
    podstawie żąda 2.000 zł za samo rozmontowanie? Zresztą w tym miejscu
    wypływa i inny nieprofesjonalizm warsztatu. Źle skonstruowana umowa. Kwotę
    robocizny należało umieścić w umowie, a jak nie dało się określić, to
    przynajmniej umieścić tam umowną kwotę za usługę zdiagnozowania usterki w
    wypadku nie wyrażenia przez klienta zgody na zaproponowaną cenę. Z braku
    tego unormowania zastosowanie znajdzie art. 631 kc. A zatem odpowiednia
    część uzgodnionego wynagrodzenia za robociznę. Ale tego wynagrodzenia w
    umowie nie ma! Jak zatem warsztat zamierza dowieść, że te 2.000 zł to
    właśnie odpowiednia część? W konsekwencji warsztat przez swoją
    niefrasobliwość wmanewruje się w długi proces sądowy. Klient samochód
    odzyska pewnie za kilka lat i zamiast go odebrać będzie na warsztacie
    dochodził odszkodowania za zmniejszenie wartości.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1