eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoklastry wiejskie › Re: klastry wiejskie
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!niusy.
    onet.pl
    From: "Tenar" <t...@k...org>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: klastry wiejskie
    Date: 27 May 2005 08:32:04 +0200
    Organization: Onet.pl SA
    Lines: 62
    Message-ID: <2...@n...onet.pl>
    References: <d75ll1$kg7$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: newsgate.test.onet.pl 1117175524 585 213.180.130.18 (27 May 2005 06:32:04
    GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 27 May 2005 06:32:04 GMT
    Content-Disposition: inline
    X-Mailer: http://niusy.onet.pl
    X-Forwarded-For: 213.76.239.181, 192.168.243.37
    X-User-Agent: Mozilla/5.0 (X11; U; Linux i686; pl-PL; rv:1.7.7) Gecko/20050421
    Firefox/1.0.3 (Debian package 1.0.3-2)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:300054
    [ ukryj nagłówki ]

    > > Najważniejsze różnice, to:
    > > - brak wspólnego kapitału
    > > - brak struktur zarządzających
    >
    > No to na moją znajomość przedmiotu, to się to rozp... przy pierwszej
    > okazji. Franek stwierdzi, ze lepiej ziemniaki posadzić, a Jurek postawi
    > na chodowlę stonki, jako paszy dla kur. :-)

    Cechą charakterystyczną klastrów jest to, ze jego uczestnicy współpracują ze
    sobą, ale równcześnie konkurują ze sobą. Jest to możliwe, gdyż w ramach klastra
    mogą być inicjowane różne przedsięwzięcia. Każdy decyduje - czy chce w nim
    uczestniczyć. Najczęściej rywalizacja będzie dotyczyc zasobów klastra (np. część
    uczestników chce podpisać kontrakt na dostawę jabłek do sieci hipermarketów, a
    część chce budować wytwórnię soków). Takie przykłady jak ze stonką są rzadsze -
    ich rozstrzygnięcie należy zostawić grze rynkowej, która obowiązuje także w
    klastrze. Niektóre z przedsięwzięć mogą zakończyć się klapą, a inne sukcesem, a
    klaster trwa dalej. Jego cechą jest trwałość. Klastry nieformalne trwają nawet
    setki lat. Uważamy iż potrzebą chwili jest wprowadzenie pewnego stopnia
    formalizacji, ale w taki sposób, by nie tracić zalet klastrów nieformalnych.

    >
    > Jak sobie wyobrażasz współdziałanie osób, bez koordynacji i zarządzania?
    > Muszą mieć również jakąś tam wspólną kasę, by tym zarządzać.

    Wspólne struktury ograniczają się do reprezentacji, koordynacji działań
    wspólnych dla całego klastra (np. marketing) i rozliczania przedsięwzięć (coś w
    rodzaju specjalizowanego biura rachunkowego). Decyzje z zakresu zarządu
    podejmowane są w ramaach przedsięwzięć. Czyli w miejsce zarządzania przez
    struktury mamy zarządzanie przez przedsięwzięcia.

    > > A po co? Bo to jak dotąd jedyna sensowna propozycja przyłączenia wsi
    > do
    > > normalnej gospodarki wolnorynkowej. Na dodatek opiera się na dobrze
    > opracowanej
    > > teorii, oraz doświadczeniach praktycznych wielu krajów (teoria
    > klastrów).
    >
    > A skąd to tym razem importujemy? Środkowa Afryka, czy Amazonia? Tak z
    > ciekawości, gdzie taki eksperyment współpracy bez współpracy się
    > powiódł?

    Znanych jest dziesiątki (a może i setki) przykładów. Najsłynniejszy klaster
    (jego sukces zainicjował badania tej problematyki) to "Krzemowa Dolina" w USA. Z
    krajów europejskich mozna wskazać na Włochy, Irlandię, Hiszpanię (Katalonia). Z
    uwagi na wsparcie Komisji Europejskiej obecnie działania prowadzące do
    identyfikacji i wspierania klastróe są podejmowane w bardzo wielu krajach. Ale
    nasza inicjatywa nie jest kopią żadnego z nich. Zgadzamy się z tezą postawioną
    przez ekspertów z IBnGR w opracowaniu dla "polskiego Forum Strategii
    Lizbońskiej", że nie ma uniwersalnej polityki klasteringu.
    Może trudno w to uwierzyć, ale nasz projekt został zainicjowany przez jednego
    człowieka, który od kilku lat uparciue pyta: czemu rolnik nie może w Polsce
    zapakować jabłek w woreczek i sprzedać w miejscowym sklepie? Czemu rolnicy nie
    podejmują wspólnych przedsięwzięć? Czemu nie starają się zatrzymać na wsi
    większego odsetka wartości dodanej wypracowanej w sektorze żywnościowym (w
    Polsce jest on chyba najniższy w Europie)?
    Wśród przyczyn jest solidarna odpowiedzialność w spółkach osobowych i złe
    skojarzenia z wszelkiego rodzaju "spółdzielniami". Klastry są jedyną sensowną
    alternatywą.


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1