eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoklastry wiejskieRe: klastry wiejskie
  • Data: 2005-05-29 11:03:39
    Temat: Re: klastry wiejskie
    Od: "Tenar" <t...@k...org> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Sluze przykladem.

    Oto fragment opinii prawnika:
    "c) nie jest jasne jak ma się punkt 12) do 4)? Przepisy te wydają się wzajemnie
    sprzeczne."

    Zdania, które miałyby być sprzeczne, to:
    1) "Umowa klastra zawiera określenie przedmiotu wykonywanej działalności,
    zgodnie z Polską Klasyfikacją Działalności (PKD)."
    2) "Umowa klastra określa sposób podejmowania decyzji wykraczających poza
    działanie określone w umowie przedsięwzięcia."
    Ich sens jest taki, że zdanie 1) określa "przedmiot wykonywanej działalności" -
    a więc, czym będą się zajmować podmioty wchodzące w skład klastra. Każde wspólne
    działanie musi być jednak poprzedzone spisaniem umowy
    dotyczącej tego konkretnego przedsięwzięcia.
    Przykład:
    Powstaje klaster specjalizujący się w agroturystyce. W umowie podano odpowiednią
    dla tego rodzaju działalności klasyfikację, oraz zapis: "W sprawach
    wykraczających poza działania określone w konkretnej umowie przedsięwzięcia (na
    przykład budowy wyciągu narciarskiego), decyzje są podejmowane na zasadzie
    konsensusu."

    A oto opinia logika:
    1. Wydawanie się, komukolwiek, czegokolwiek jest stanem epistemicznym i NIE
    MOZE (w żadnym sensie) być dostatecznym argumentem na rzecz stanu ontycznego
    jakim jest sprzeczność &#8211; z tej choćby racji, ze są to róże porządki, które dla
    ich porównania musza być sprowadzone do jednej wspólnej płaszczyzny- w tym
    wypadku ontycznej. Słowem jeśli to jest cała argumentacja [&#8222;wydaje się&#8221;]
    o
    sprzeczności nie może być mowy, już nawet nie tylko na płaszczyźnie
    merytorycznej... zwyczajnie jest to wadliwe uzasadnienie.
    2. Owo &#8222;wydaje się&#8221; może być eleganckim zwrotem retorycznym, wtedy gdy
    sprzeczność WYKAZANO nie może być natomiast w jakikolwiek sensie argumentem na
    rzecz rzekomej sprzeczności.
    3. Sprzeczność ZACHODZI WTEDY I TYLKO WTEDY GDY tej samej sytuacji ontycznej
    przypisuje się ROWNOCZESNIE przeciwstawna wartość logiczna. Np. ten (jakiś)
    przedmiot jest w tym miejscu czarny i nie czarny ZARAZEM. Kiedy powiem, że jest
    w tym samym miejscu zarazem czarny i biały będę miał zaledwie opozycje,
    przeciwieństwo co nie jest tym samym co sprzeczność.
    4. w zdaniach (1) i (2) mowa o ZASADNICZO ODMIENNYCH sytuacjach ontologicznych
    przeto o żadnej sprzeczności mowy być nie może. Co najwyżej może być mowa (w
    absurdalnym sensie &#8211; nota bene) o czyimś wrażeniu sprzeczności powiedzmy jak
    wtedy gdy ktoś powie np. (a) &#8222;Prawda jest, ze śnieg jest biały&#8221; oraz (b)
    &#8222;Fałszem jest, ze trawa jest niebieska&#8221;&#8212; ale nawet i wtedy, w tym
    absurdalnym
    pomieszaniu porządków ontycznych mamy zaledwie PRZECIWIENSTWO użycia nazw
    odpowiednich wartości logicznych nie zaś przeciwieństwo czy tez tym bardziej
    sprzeczność.
    5. Miedzy deskrypcją obiektu (tu klasyfikacja PKD) a deskrypcją decyzji NIE MOZE
    BYC ORZEKANA sprzeczność w żadnym sensie, gdyż są to różne porządki ontologiczne
    (błąd/pomyłka kategorialna) miedzy którymi nie można orzec sprzeczności w żadnej
    postaci.


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1