eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawogdzie zgłosić oszusta › Re: gdzie zgłosić oszusta
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
    -for-mail
    From: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: gdzie zgłosić oszusta
    Date: Wed, 21 Jul 2010 22:46:58 +0200
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 101
    Message-ID: <i27mc3$956$1@news.onet.pl>
    References: <i23jga$ruu$1@news.onet.pl> <i23qs6$j2h$1@news.onet.pl>
    <i24sis$qpc$1@news.onet.pl> <i2555q$k0u$1@news.onet.pl>
    <i27kgv$3cu$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: host-89-231-120-212.warszawa.mm.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1279745219 9382 89.231.120.212 (21 Jul 2010 20:46:59 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 21 Jul 2010 20:46:59 +0000 (UTC)
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.24 (Windows/20100228)
    In-Reply-To: <i27kgv$3cu$1@news.onet.pl>
    X-Antivirus: avast! (VPS 100721-0, 2010-07-21), Outbound message
    X-Antivirus-Status: Clean
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:646791
    [ ukryj nagłówki ]

    Krzysztof pisze:
    > "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał
    >
    >> Właśnie o to chodzi, że nie. Niepłacenie długów nie jest karalne.
    >
    > Czy dzisiaj jest prima aprilis czy sobie jaja ze mnie robicie? ;-)

    Prowadzisz firmę i masz takie braki w wiedzy? To są dopiero jaja :)

    > Może źle się zrozumieliśmy, ale to nie jest dług w sensie pożyczki,
    > tylko niezapłacone zobowiązania z tytułu zakupu towarów.
    > Czyli innymi słowy niewywiązanie się z umowy.

    Niewywiązywanie się z umowy nie jest karalne.


    >> Np. gdyby podawał się za kogoś innego, niż jest.
    >
    > A jakie to ma znaczenie? Facet kupił towar, nie zapłacił w umówionym
    > terminie i "zniknął".

    To nie jest karalne.

    > Twoim zdaniem ma/miał takie prawo, a ja mogę się co najwyżej upić z
    > rozpaczy? ;-)

    Tak.

    > To co w takim razie robi policja w sprawach oszustw np. na allegro? W
    > jakim celu ściga takie osoby, skoro niewywiązywanie się z umów i
    > niepłacenie zobowiązań jest niekaralne?

    W przypadku oszustów z allegro policja ściga za oszustwo:

    - podawali fałszywe dane w celu wprowadzenia w błąd i uzyskania korzyści
    majątkowej
    - sprzedawali towary, co do których wiedzieli, że nie będą mogli
    dostarczyć - wyłącznie w celu wyłudzenia pieniędzy
    itp.


    >> Ale nieraz po fakcie można to udowodnić - podawanie fałszywych
    >> danych, oświadczanie, że nie ma się innych zobowiązań itp. itd.
    >
    > Pytanie tylko dlaczego JA miałbym coś takiego udowadniać?

    Bo Tobie najbardziej na tym zależy. W praktyce będzie to tak, że
    nawet jeśli go przesłuchają, to on powie: tak, kupiłem, interes nie
    wypalił, nie mam z czego płacić. I na takie coś musisz mieć w zanadrzu
    dowody/poszlaki na oszustwo.


    >
    >> Notowany? czyli co, karany, czy jak?
    >
    > Takich szczegółów niestety znam. Ale domyślam się, że skoro nie zapłacił
    > czynszu właścicielowi mieszkania i zniknął (to akurat wiem od niego
    > samego), to pewnie wcześniej robił podobne przekręty. Wiem też, że
    > ścigały go banki i dostawał wezwania z sądu (poczta przychodziła na
    > adres tego właściciela, gdy ten oszust już tam nie mieszkał).

    Jeszcze raz: za długi do więzienia się nie idzie, i posiadanie długów
    nie jest karalne.


    >
    >> W zamian doradzam bliższe przyglądanie się kontrahentom przed
    >> zawarciem umowy, lub lepsze zabezpieczanie się (zastaw, hipoteka itp.).
    >
    > Bez jaj. Pytałem, co byś doradził w mojej sytuacji.

    Jest takie przysłowie: Polak mądry po szkodzie. Jest też inne: i
    przed szkodą, i po szkodzie głupi. Mam wrażenie, że to drugie bardziej
    do Ciebie pasuje :)

    > Bo Twoja rada brzmi jak "trzeba się było zabezpieczyć" na pytanie
    > ciężarnej, co ma teraz zrobić ;-)

    Nie, nie można "wyskrobać" utopionych u dłużnika pieniędzy, jeśli o
    to chodzi.

    > Akurat kontrahentom przyglądamy się najczęściej dość skutecznie, ale to
    > nie daje 100% gwarancji, że nic się po drodze nie wydarzy.

    Jest to normalne ryzyko prowadzenia firmy i dawania na kredyt.


    > Tak, oczywiście, to wina kobiety, że została zgwałcona.

    Zgwałcona? Czy ktoś Ci kazał mu coś dawać na kredyt? Jeśli już do
    czegoś to porównywać, to co najwyżej do tego, że ktoś Was wydymał bez
    mydła, a potem nie wziął ślubu...

    > Mogła nie chodzić w krótkiej spódniczce ;-)
    > Naprawdę nie oczekiwałem tutaj moralizowania, tylko jakiejś pomocy czy
    > rady.

    Dostałeś ją w 100%. Nie moja wina, że nie umiesz skorzystać.

    --
    Liwiusz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1