eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawogdzie zgłosić oszusta › Re: gdzie zgłosić oszusta
  • Data: 2010-07-21 21:06:14
    Temat: Re: gdzie zgłosić oszusta
    Od: "Krzysztof" <k...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał

    > Bo nie jest.

    Czyli można sobie bezkarnie narobić długów i śmiać się w nos wierzycielom?
    To dlaczego wobec tego wszyscy tak drżą na samo słowo "komornik"?

    > Nic nie jest jasne. Mógł zaciągnąć zobowiązanie w dobrej wierze a potem
    > sytuacja się zmieniła tak, że teraz mimo chęci nic zrobić nie może.

    Oczywiście, że wszystko może się zdarzyć, ale trudno zakładać, że ktoś ma
    dobre chęci, jeśli nie odbiera od nas telefonów, nie składa żadnych
    sensownych wyjaśnień, generalnie nie kontaktuje się. A jednocześnie
    wcześniej, przez miesiąc zwodzi nas typowymi "tak, oczywiście, jutro na
    bank robię przelew", "przepraszam, ale komputer mi się zepsuł, wszystko
    ureguluję gotówką", "tak mi przykro, że nie dojechałem, ale miałem
    wypadek", "jutro będę u klienta i na 100% do państwa zajrzę", "nie
    zdążyłem, oczywiście dojechać, ale komputer działa, więc przelew wychodzi
    jeszcze dziś wieczorem". Jak długo można "łykać" takie ewidentne bzdety?
    Bo jeśli bezkarnie do końca życia, to kurde balans, idę jutro narobić
    długów i też będę się miesiącami tłumaczył w banku, że mi ciocia choruje na
    bardzo kosztownego raka prostaty ;-)

    > Jesli zależy ci na ściganiu karnym to trzeba to wykazać.

    Nie wiem, czy mi zależy na ściganiu karnym, bo nawet nie wiem, "czy to się
    je".
    Chciałbym jak najszybciej i najskuteczniej odzyskać pieniądze albo towar, a
    przy okazji uniemożliwić mu dalsze oszustwa.
    Czy ten facet będzie przy okazji ukarany czy nie i na czym ta kara miałaby
    polegać, to już inna para kaloszy.

    >> A jeśli tego nie udowodnię, to on pozostanie bezkarny?

    > Ano.

    Ale na litość boską, jak mam_po_fakcie_udowodnić, że facet chciał nas
    miesiąc temu oszukać?
    Przecież gdybym to wiedział w tamtym momencie, to oszukać bym się nie dał.
    Teraz mam wiele przesłanek, by sądzić, że facet nas najzwyczajniej w
    świecie zrobił w bambuko, ale trudno, bym miał takie przesłanki wcześniej.

    >>> Pewnie normalna droga "cywilna".

    >> A bardziej konkretnie?

    > Pozew -> wyrok -> komornik -> umorzenie nieskutecznej egzekucji :]

    To już brzmi logiczniej. Dziękuję za pomoc :)

    Pozdrawiam
    K.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1