On 21 Lip, 12:18, "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> wrote:
> Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl> napisał
>
> > jesli nieruchomosc byla wspolna wlasnoscia dziadka i jego drugiej zony,
>
> Z tego co pisał to chyba była tylko dziadka. Nie wiem, niech specyzjuje.
> Wspólnością ustawową objęte są przedmioty nabyte w czasie trwania małżeństwa
> albo do niej włączone.
>

Właścicielem był dziadek. Odziedziczył to mieszkanie po swoich
rodzicach. Mieszkał w nim już ze swoją pierwsza zona (moja babcia).
Nic nie wiem na temat objecia tego mieszkania wspolwlasnoscia

> > toj iojciec i ciotka dziedzicza po 1/3 z 1/2 nieruchomosci, czyli z czesci
> > dziadka, czyli sa wspolwlascicielami nieruchomosci w 1/6 kazde, a druga
> > zona ma 2/3 calosci, oczywiscie nalezy teraz przeprowadzic sprawe
> > spadkowa, aby sad wszystko ladnie przyklepal, i najlepiej wpisac sie, po
> > otrzymaniu postanowienia spadkowego, do ksiegi wieczystej
>
> Tak. Gdyby jednak przyjąć, że żona nie jest współwłaścicielem to każdy
> (łącznie z nią) miałby po 1/3 całości?

Dzieki za odpowiedz. A czy moge prosic o informacje jak to zrealizowac
od strony "technicznej" (kto i do kogo ma sie zwrocic w zwiazku ze
sprawa spadkowa).

Odnosnie podzialu majatku to sytuacje komplikuje fakt, ze ciotka od
kilku lat mieszka za granica, a wczesniej jej kontakty z ojcem byly
bardzo sporadyczne (po rozwodzie dziadkow zostala z moja babcia). Czy
jesli moj ojciec wystapi z wnioskiem o podzial spadku to ciotka
automatycznie otrzyma 1/3 spadku?