eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawociekawostka - stosowanie się do przepisów drogowych › Re: do podwątku o rondach - Gotfrydzie....
  • Data: 2012-06-29 12:37:53
    Temat: Re: do podwątku o rondach - Gotfrydzie....
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 29.06.2012 09:17, Gotfryd Smolik news pisze:
    > Proponuję to pytanie oprawić w ramki i powiesić.
    >
    > Ktoś się podejmuje odpowiedzieć Przemkowi, bo ja nie mam zdrowia?
    > (co ja Ci mam, definicji co to znaczy "umownie" szukać?)

    Nie. W jaki sposób zawierają umowę i ustalają warunki? Wysiadają z aut,
    ustalają, jadą? Nie spotkałem się. Za to owszem, spotykam się i sam tak
    jeżdżę, że stosuję zasady z PoRD.


    > Jedna strona składa ofertę ustąpienia pierwszeństwa,
    > druga je przyjmuje.

    Nie spotkałem się z takim zachowaniem na drodze.


    >> Obaj stoją przed ustąpami. Stoją, bo czekają na luz.
    >> I teraz który rusza? Mówisz, że jak się zderzymy, to sąd nie weźmie pod
    >> uwagę zasad z PoRD,
    > Nie, to Twój pomysł. Oczywiście że weźmie.
    > Błędnie zakładasz że będzie JEDEN winny.

    A masz jakieś wyroki na poparcie, że dwaj, którzy ruszyli spod ustąpów,
    przykładowo jeden spod N drugi spod E zostali uznani winnymi
    spowodowania kolizji jako obaj, albo winnym został uznany ten spod N? Bo
    przez 20 lat z okładem mojej kariery kierowcy jakoś o takim przypadku
    nie słyszałem. Nie spotkałem się też w żadnych materiałach dydaktycznych
    dla kierowców z żadną wzmianką na temat tego, że stojące samochody na
    wjeździe na skrzyżowanie mają podejmować negocjacje i zawierać umowę
    odnośnie pierwszeństwa.

    >> bo one dotyczą ustępowania w ruchu?
    > Oczywiście, przy czym zatrzymujący się przed A-7 z powodu
    > obecności pojazdu przed nosem są "w ruchu", nie rozumiem
    > więc skąd to "bo".
    > Sąd weźmie zapisy PoRD i ukarze obydwu.

    Bosko.... Już to widzę.

    >> No to masz kolejny bubel w PoRD (CBDU)
    > Ależ nie, Ty po prostu nie przyjmujesz wiadomości, że może istnieć
    > sytuacja regulowana umownie.

    Przyjmuję. Ale nie przyjmuję do wiadomości tego, że mam zawierać umowy z
    sąsiadem na skrzyżowaniu, dlatego, że wg ciebie zapis o pierwszeństwie z
    pord nie rozstrzyga, bo się zatrzymaliśmy. Póki jechaliśmy, rozstrzygał,
    ale że akurat tak się stało, że zatrzymaliśmy się, bo skrzyżowanie było
    przejściowo zajęte, to już nie rozstrzyga i należy zawrzeć umowę, a w
    razie kolizji obaj jesteśmy winni.

    Swoją szosą, wyobrażam sobie taki egzamin, gdzie L-ka rusza z ustąpa
    przed tym z prawej na ustąpie i egzaminatorowi kandydat na kierowcę
    wyjaśnia ,,ja go znam, zawarliśmy umowę, że jak będziemy w takiej
    sytuacji, to ja będę zawsze pierwszy jechał''.

    --
    Przemysław Adam Śmiejek

    Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
    ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
    aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1