eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawociekawostka - stosowanie się do przepisów drogowych › Re: do podwątku o rondach - Gotfrydzie....
  • Data: 2012-06-26 09:16:26
    Temat: Re: do podwątku o rondach - Gotfrydzie....
    Od: m <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 25.06.2012 23:12, Gotfryd Smolik news pisze:
    > On Mon, 25 Jun 2012, m wrote:
    >
    >> ... Gotfrydzie, w którymś podwątku wyraziłeś zdanie że skoro o
    >> pierwszeństwie na rondzie decyduje Znak, to nie ma miejsca na "regułę
    >> prawej ręki" choćby nie wiem co.
    >>
    >> Nie mogę tego znaleźć, a chciałbym popolemizować.
    >>
    >> A dlaczego (tj dlaczego nie ma miejsca na "regułę")?
    >
    > Lepiej by było, jakbym napisał "nigdy nie dochodzi do głosu" :D
    >
    > Obowiązuje hierarhia przepisów.
    >
    > W konstrukcji przepisów możesz mieć:
    > 1. przepis bardzo szczegółowy
    > 2. przepis mniej szczegółowy
    > 3. przepis jeszcze mniej szczegółowy
    > 4. przepis najbardziej ogólny w całej ustawie
    > 5. przepisy ogólne z Konstytucji
    >
    > Oczywiście lista punktów jest "dynamiczna", i nie uchyla obowiązywania
    > innych zasad prawnych :)
    > Znaczy na górze hierarhii są przepisy z najniżej stojących przepisów
    > (z rozporządzeń), chyba, że stoją w sprzeczności z ustawą: wtedy
    > obowiązuje zasada że "akt wyższego rzędu stoi nad aktem niższego
    > rzędu".
    > Ale w ramach danego aktu przepisy stosuje się w kolejności od
    > najbardziej szczegółowego do najmniej szczegółowego, a nie tak
    > jak chce Tristan, metodą "braku pierwszego trafienia".
    >
    > Jest więc tak, że skoro ze znaków A-7 nie wynika pierwszeństwo
    > (bo nie wynika), to najpierw patrzymy czy istnieją INNE przepisy,
    > z których wynikałoby pierwszeństwo.
    > I tu zonk - jest osobny przepis dla C-12+A-7.

    Dla porządku byś mógł zacytować, ja zakłądam że chodzi Ci o "Znak C-12
    występujący łącznie ze znakiem A-7 oznacza pierwszeństwo kierującego
    znajdującego się na skrzyżowaniu przed kierującym wjeżdżającym
    (wchodzącym) na to skrzyżowanie" z rozporządzenia.

    [...]

    >
    >> Gdyby było tak jak Tristan pisze, tj - samochody wjeżdżające na rondo
    >> (ale rzeczywiście wjeżdżające, czyli oba będące jeszcze częściowo poza
    >> rondem) byłyby na kolizyjnym kursie - czyli jakieś długie ciężarówki
    >> albo przegubowce - to czemu nie miałaby mieć miejsca "reguła prawej
    >> ręki"?
    >
    > Z powodu wyżej.
    > Dla ronda, oprócz zasady ogólnej, istnieje przepis który ustala
    > pierwszeństwo w miejscu przecięcia się kierunków pojazdu który
    > już jest na rondzie i pojazdu który dopiero wjeżdża.
    > Ten przepis nie jest warunkowany ani czasem wjazdu ani innymi
    > kryteriami, więc nie można go pominąć.
    > Ponieważ ten przepis jest "mniej ogólny" niż "zasada prawej ręki",
    > to on ma zastosowanie.

    Przepis, jeżeli mówimy o tym samym, mówi tylko o sytuacji kiedy jeden z
    samochodów znajduje się na, a jeden wjeżdża. A ja mówię o takiej, kiedy
    oba samochody wjeżdżają. Żeby taka sytuacja zaszła, odległość między
    wjazdami musi być znacznie mniejsza niż długość samochodu. W takiej
    sytacji przepis nie ma zastosowania, bo kierujący wjeżdżający na
    skrzyżowanie szt:2, kierujący znajdujący się na skrzyżowaniu szt:0.


    p. m.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1