eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo[długie] Problem: wynajem a umowa ustna › Re: [długie] Problem: wynajem a umowa ustna
  • Data: 2003-03-28 20:25:35
    Temat: Re: [długie] Problem: wynajem a umowa ustna
    Od: "Wiewióra" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:1805.0000006a.3e83f1d0@newsgate.onet.pl...
    > Witam Szanownych Grupowiczów!
    /ciach/
    > Pani nie zapłaciła ani grosza i jakoś do tej pory bardzo opornie
    > opuszcza "wynajmowane" pomieszczenie. Ciężko się z nią skontaktować a poza
    tym
    > posiada klucz do zajętej części domu i nie mogę się tam dostać by zacząć
    remont.
    > Oczywiście mógłbym po prostu rozwalić kłódkę i po sprawie, ale pozostaje
    > jeszcze kwestia rozliczenia się za media (liczniki są przepisane na nią).
    Poza
    > tym jest tam jeszcze parę jakiś bezwartościowych gratów.
    > Doskonale zdaję sobie sprawę, że dałem ciała z tym niby wynajmem, ale
    poczułem
    > się oszukany. Stąd pytanie:
    > Czy można z tym jeszcze coś zrobić czy dać sobie spokój i zapomnieć?
    > Bardzo nie lubię być robiony w konia ale w sumie sam sobie na to
    zapracowałem.

    Witam!
    Może zapracowałeś a może i nie. Niech mnie jakiś prawnik poprawi ale
    przecież Ty nie masz chyba żadnej umowy najmu z tą panią. Umowa ustna byłaby
    ważna gdybyś wystawił tej pani jakiś kwit za najem a ona coś by Ci
    zapłaciła. Z postu wynika, że nic takiego nie miało miejsca. Umowę rozwiązał
    tata a nowa nie została zawarta.
    Proponuję wejść do lokalu komisyjnie, sporządzić protokół, spisać graty i
    liczniki i udać się do elektrowni, gazowni itp. o przepisanie ich na siebie
    lub zdjęcie. Tamte instytucje będą ścigać panią za długi a ty masz czyste
    konto. W plecy jedynie jest tata, który może ścigać panią przez sąd. Czy się
    opłaci- to zależy od kwoty zadłużenia i wypłacalności tej pani. Ty raczej na
    czynsz nie masz co liczyć.
    Myślę, że ktoś moje opinie skomentuje.

    Pozdrawiam i życzę cierpliwości

    Wiewióra


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1